De la Fuente: Gonzalo do reprezentacji? Jeszcze nie rozegrał nawet sekundy w Primera División
Federacja zaprezentowała dzisiaj nowego dyrektora technicznego, który jest dobrze znany kibicom Królewskich. Na uroczystości ważne pytanie w kontekście Realu Madryt wystosowano do selekcjonera seniorskiej reprezentacji.

Od lewej prezes Rafael Louzán, dyrektor Aitor Karanka i selekcjoner Luis de la Fuente w trakcie dzisiejszej uroczystości. (fot. RFEF)
Hiszpańska Federacja Piłkarska zaprezentowała dzisiaj Aitora Karankę jako nowego dyrektora ds. rozwoju i seniorskiej reprezentacji mężczyzn. Hiszpan w karierze piłkarza reprezentował Athletic, Real Madryt oraz Colorado. Karierę trenera rozpoczynał jako opiekun kadry Hiszpanii U-16, a potem pracował jako asystent Mourinho w Realu Madryt. Następnie już jako samodzielny szkoleniowiec prowadził Middlesbrough, Nottinhgham Forest, Birmingham, Granadę oraz Maccabi, z którego odszedł dwa lata temu. Od 2020 roku 51-latek pracuje także jako obserwator i wykładowca UEFA. Teraz będzie odpowiadać za reprezentację seniorów i będzie bezpośrednio współpracować z selekcjonerem Luisem de la Fuente.
Sam Karanka odpowiedział między innymi na pytanie o czas pracy z Mourinho w Realu Madryt i napięcia z Barceloną, które miały odbijać się na reprezentacji: „Wpływ relacji klubowych na reprezentacje? Prezes właśnie powiedział, że jeśli się tu znalazłem, to nie tylko dzięki tamtemu okresowi, ale także pracy w Anglii, w Hiszpanii i Izraelu. Słuchając prezesa, wiem, że współpraca z klubami jest imponująca. Ja muszę utrzymać te relacje i pomóc w tym, by na boisku reprezentacja pokazywała to, czym emanuje poza nim. Musimy budować tę atmosferę, by piłkarz przyjeżdżający na zgrupowanie rozumiał, gdzie przyjeżdża i dokładał swoje. Mam wiele lat różnych doświadczeń”.
Po części z przedstawieniem Karanki otwarto serię pytań, a te najgorętsze dotyczące ostatnich dni w hiszpańskim futbolu skierowano do selekcjonera. Przedstawiamy jego najważniejsze wypowiedzi:
– Jako legenda Athleticu, czy rozumiem pozostanie Nico Williamsa w Athleticu? Ja rozumiem decyzję Aitora Karanki, że chce być częścią rodziny Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, gdzie wykona bardzo ważną prace. Potrzebujemy osoby z taką wartością, talentem i umiejętnościami, by dalej się rozwijać i poprawiać.
– W kontekście Gonzalo, czy zawodnik potrzebuje doświadczenia w kadrze U-21 przed wejściem do kadry seniorskiej? Trzeba korzystać z każdego gracza w odpowiednim momencie. Ciągle daleko do kolejnego zgrupowania. On ma zasługi na miarę myślenia, że może być piłkarzem z przyszłością, ale najważniejsze to nie śpieszyć się ani nie grzać z powodu krótkiego okresu gry. Jak sam mówisz, jeszcze nie rozegrał nawet sekundy w Primera División. Jak mawiają w moim miasteczku, trzeba też liznąć trochę wojska [hiszpańskie stwierdzenie dotyczące konieczności otrzaskania się i zdobycia doświadczenia - dop. red.], by zdobyć szansę i prawo do zajmowania miejsc w fantastycznej reprezentacji z cudownymi piłkarzami i fantastycznymi osiągnięciami. Trzeba na to zasłużyć. Ja jednak oczywiście mu kibicuję. Świętuję to, że on pokazuje się z takiej strony, bo jak zawsze mówię: to kolejny piłkarz dołączający do tej wspólnej sprawy. Oby było wielu Gonzalów, Huijsenów, Cubarsích czy Lamine'ów, czyli młodych gwarantujących nam przyszłość i teraźniejszość, co jest najważniejsze.
Prezes Federacji Rafael Louzán po tym ostatnim pytaniu wtrącił się, że życzy szczęścia Realowi Madryt w półfinale Klubowego Mundialu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze