Advertisement
Menu
/ Real Madrid Televisión

Xabi Alonso: Musimy rozwiązać razem to, by Trent w pojedynku indywidualnym miał wsparcie i organizację

Xabi Alonso pojawił się na konferencji prasowej po spotkaniu z Juventusem w 1/8 finału Klubowego Mundialu. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami Hard Rock Stadium w Miami.

Foto: Xabi Alonso: Musimy rozwiązać razem to, by Trent w pojedynku indywidualnym miał wsparcie i organizację
Xabi Alonso w trakcie meczu z Juventusem. (fot. Getty Images)

[COPE] Czy trudno jest posadzić Gonzalo w kontekście piłkarza w takiej formie, bo na jego pozycji gra topowy piłkarz na świecie Mbappé? Wyobraża pan sobie ich wspólną grę?
Ciągle nie przeszedłem do przygotowania kolejnego meczu, a bardziej skupiam się na ocenie dzisiejszego spotkania. Oczywiście jestem zadowolony z Gonzalo, ale też ogólnie z całej drużyny. Uważam, że rośliśmy w meczu i rozkręcaliśmy się. To był pierwszy mecz w fazie pucharowej. Ci zawodnicy rozegrali wiele takich spotkań w fazach pucharowych, ale nie na starcie tego nowego etapu. Musieli poczuć, czego potrzebujemy, co będziemy musieli robić lepiej, co zrobiliśmy dobrze, co poprawiliśmy - wyciągniemy z tego dobre wnioski i jestem zadowolony ze wszystkich.

[SER] Poza poprawą gry między połowami zaskoczyła także pozycja Viníciusa, bo w poprzednim meczu rozpoczęła się debata o przybliżeniu go do pola karnego, a dzisiaj w drugiej części mieliśmy wrażenie, że jest praktycznie przyspawany do linii bocznej, a jego postawa dzięki temu znacząco się poprawiła. To był przypadek? Czy zaczęliśmy widzieć go w środku, ale to na boku ma lepszy drybling i lepiej wchodzi w pole karne?
Zależy od meczu. Uważam, że może robić obie rzeczy. Na przykład dzisiaj faktycznie druga połowa była dobra. Także druga część pierwszej połowy. Myślę, że od 25. minuty graliśmy lepiej w końcowej fazie akcji, to samo w drugiej połowie. A przestrzeń istniała na zewnątrz, bo oni mocno zamykali środek. Kiedy za mocno szukaliśmy gry w środku z Vinim, Gonzalo lub Jude'em, to oni odbierali piłkę i mieli to wyjście z Kolo Muanim i potrafili wychodzić trochę lepiej. Wtedy trochę to zmieniliśmy, nadaliśmy trochę więcej szerokości, chcieliśmy rozgrywać trochę bardziej na boku i do tego potrzebowaliśmy Viniego na skrzydle. Dobrze zinterpretował pozycję, ale sądzę, że nie może grać albo tylko w środku, albo tylko na boku. Ja uważam, że może grać na obu pozycjach. Zależy od tego, czego wymaga mecz. Dzisiaj widzieliśmy, że dając mu szerokość i wejście z boku do środka, potrafił dać nam wiele, jak ostatnio dał nam to w środku. On jest zdolny, by to robić. I to zależy od rywala, czy chcesz szukać tego, czy tego. Bo my myśleliśmy, że Juve będzie bardziej na nas naciskać na naszej połowie, jak robiło to dotychczas, a oni dosyć mocno się cofnęli, więc ta przestrzeń pojawiła się bardziej na boku niż w środku.

[Onda Cero] Kiedy oglądamy przerwy na nawodnienie, wydaje się, że pan ma wymierzony czas, by porozmawiać z każdym z jedenastu piłkarzy. Po nich zawsze idzie wam lepiej.
[gest uspokajania/tonowania ręką i śmiech]
Rozumiem, muszę się uspokoić, ale to za moment [śmiech]. Wiedzieliśmy, że mocno stawia pan na komunikację z piłkarzami. Jak obecnie to wygląda? Jakiego przekazu najbardziej potrzebuje pan na tym etapie pracy i w tym starcie w nowym klubie?
Myślę, że mówiłem o tym wczoraj. W krótkim czasie próbujesz być jak najefektywniejszy i chcesz przy niewielkich możliwościach zrobić wiele. Pracujemy razem krótko, ale jednocześnie walczymy o ważne rzeczy. Przewidywaliśmy to, że trzeba dostosować pewne rzeczy. Chłopacy dobrze to zrozumieli. Dzisiaj mieliśmy za dużo ludzi za linią piłki. Trochę to zmieniliśmy, by wyprowadzać piłkę dwójką zamiast trójką i to pozwoliło nam utrzymywać się przy niej dłużej, a Juve nie mogło już tak wychodzić. Z każdym razem graliśmy coraz dłużej na połowie rywala, trzeba było zachowywać cierpliwość i pozwolić meczowi dojrzewać. Wtedy oni przestali tworzyć tyle wyjść. Zabrakło tylko tego drugiego gola w drugiej połowie, by dać sobie większy margines. Przy tym to ciągle było Juve, a to jest rywalizacja w fazie pucharowej. Wtedy piłkarze i ja musimy zacisnąć zęby i robić, co należy w takiej sytuacji. Dzisiaj w końcówce musieliśmy to przetrzymać i z tego też jestem zadowolony.

[OkDiario] Co dla trenera znaczy posiadanie takiego piłkarza jak Fede Valverde? Dzisiaj nie trafił, ale zgarnął nagrodę MVP i mógł zdobyć bramkę turnieju. Ile on dla pana znaczy?
Sprawia, że moje życie jest dużo łatwiejsze. [śmiech] To jest oczywiste, bo to topowy zawodnik. Kompletny gracz, który robi praktycznie wszystko dobrze. Ma to poczucie dumy, jest liderem na boisku, prowadzi kolegów z piłką i bez niej. Jest jednym z najlepszych i myślę, że cieszę się z bycia tu z wieloma zawodnikami i szczególnie także z Fede.

[ABC] Pan w swoim etapie piłkarza w Realu grał na boku obrony z Marcelo, zapewne najlepszym ofensywnym bocznym obrońcą. On problemy miał za plecami, tam cierpiał. Pan to przeżywał z pierwszej osoby. Czy teraz sytuacja jest podobna z Trentem? On daje wiele drużynie na połowie rywala, zagrał świetną piłkę przy golu Gonzalo, ale w pierwszej połowie cierpiał i oni szukali miejsca za jego plecami. Jak pan jako trener może znaleźć równowagę, w której wzmocni pan jego ofensywę, ale drużyna nie będzie tak cierpieć na jego boku?
Tak, znajdowali tam małą przewagę przez pośrednią pozycję Yıldıza. W tym miejscu nie byliśmy dobrze zrównoważeni z Ardą i nie pomagaliśmy Trentowi, bo on nie wiedział, czy ma ruszyć, czy zostać na pozycji. Musimy lepiej dopasować te wątpliwości, on także. Na wszystko potrzeba czasu, ale ja wierzę w Trenta. Będziemy mieć bocznego obrońcę z gwarancjami, to samo z Carvą, gdy wróci. Jak powiedziałem, jako kolektyw poprawimy aspekt indywidualny, a nie jako indywidualności aspekt kolektywny. Najpierw musimy zrozumieć właśnie to - jak rozwiązywać rzeczy jako drużyna, by Trent w tym pojedynku indywidualnym miał wsparcie i dobrą organizację.

[MARCA] Patrząc na sytuację Kyliana i dzisiejszy mecz, widzi pan u niego już wystarczający rytm, by być w pełni przygotowanym na ćwierćfinały?
Myślę, że z każdym dniem będzie czuć się lepiej, a do ćwierćfinałów w sobotę za te 3-4 dni będzie czuć się lepiej. Będziemy go obserwować. Ja rozmawiam z nim każdego dnia, jak się czuje i myślę, że będzie z nim dużo lepiej na ćwierćfinały.

[AS] Dużo mówi pan o kolektywie, ale duża część kolektywu opiera się na środku pola, o czym pan dobrze wie. Güler zaczyna kształtować się na tej pozycji. Jak ocenia pan jego przejście do kierowania zespołem?
Cóż, nie tylko on. Potrzebujemy nie tylko Ardy, ale wszystkich grających w środku pola. To może być Dani, Aurélien czy Fede. Potrzebujemy tej równowagi i tej jakości w środku pola, by tworzyć ciągłość i interpretować to, co chcemy robić. Arda radzi sobie dobrze i jestem zadowolony. Ale tak nie organizuje się dzisiaj drużyny. W dzisiejszym futbolu tego nie organizuje ci jeden zawodnik. Jesteśmy na drodze do wzmocnienia tej strefy boiska.

[ManagingMadrid; pytanie po angielsku] Mówił pan w tym tygodniu, że Tchouaméni to filar pańskiego systemu i organizacji takiej gry. Czy ktokolwiek w kadrze może robić to, co teraz robi on? Zakładając, że nie rozegra wszystkich meczów w kolejnym sezonie, czy ktokolwiek może wypełnić tę rolę?
Tak, na pewno. Myślę, że potrzebujemy zbalansowanego składu na sezon. Taki turniej to nie będzie nasza sytuacja w sezonie. To mundial, a nie normalny sezon. Tu wygrywasz albo jedziesz do domu, więc kontekst jest inny, ale na pewno na cały sezon potrzebujemy zbalansowanego składu i różnych opcji. Żaden piłkarz nie może rozegrać każdego meczu i każdej minuty. Dlatego potrzebujemy wielu opcji.

[TUDN] Straciliście na tym turnieju tylko dwa gole, a obrona była jednym z najbardziej martwiących tematów w ostatnim sezonie. Co pan zrobił, by wyglądało to trochę lepiej? I jak ocenia pan kibiców, bo stadion wyglądał dzisiaj jak filia Bernabéu?
[śmiech] Myślę, że to podstawa na mundial i przyszłość - dyscyplina defensywna, solidność defensywna, wszyscy musimy wiedzieć, co mamy robić i wszyscy musimy mieć swój wkład. To coś, co próbowaliśmy podkreślać od początku. Chłopacy mają wielkie chęci i mają bardzo dobre nastawienie. To dla mnie podstawa, że chcą absorbować nowe rzeczy od tych gości, którzy przyjechali z Niemiec. Co do drugiego pytania, cieszymy się. Gdziekolwiek jedziemy, otrzymujemy wsparcie madridismo. W poprzednim tygodniu w Charlotte, także w Filadelfii, dzisiaj znowu w Miami. Tego chcemy, by ludzie cieszyli się swoją drużyną i nas wspierali. Dzisiaj to było coś bardzo ważnego i cieszymy się, że podarowaliśmy im zwycięstwo.

[dziennikarka z USA] Chcę zapytać o mecz Borussii z Monterrey, który wyłoni waszego rywala. Będzie pan oglądać ten mecz czy zaczeka pan na rozstrzygnięcie? Co może pan powiedzieć o tych drużynach? Dobrze zna pan Dortmund, to byłby pojedynek między braćmi Bellingham. A Monterrey to byłby pojedynek z Sergio Ramosem i Sergio Canalesem, którzy grali w Realu Madryt.
Tak, będę to śledzić, ale moje preferencje nie mają znaczenia. Zdarzy się, co ma się zdarzyć. Kto na nas trafi, ten będzie perfekcyjnym rywalem i zobaczymy, co się wydarzy. Faktycznie dosyć dobrze znam Dortmund, graliśmy ze sobą dosyć dużo. Z Nico [Kovačem] zakończyli ostatni sezon dużo lepiej i mają teraz tę ciągłość. A Rayados też oglądałem. Dobrze znam ich trenera, bo był moim trenerem w Bayernie. Znam też piłkarzy i wiem, że zmieniają systemy. Będziemy uważni, ale w ćwierćfinałach to już będzie dobry rywal, więc postaramy się być przygotowani.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!