Courtois: Jeśli w sprawie Klubowego Mundialu wierzysz użytkownikom Twittera, to popełniasz błąd
Thibaut Courtois po meczu z Juventusem zatrzymał się w strefie mieszanej. Przedstawiamy wypowiedzi bramkarza Realu Madryt dla zgromadzonych dziennikarzy.

Thibaut Courtois po meczu z Juventusem. (fot. Getty Images)
– Przygotowaliśmy plan, w którym Juventus miał pressować wysoko każdy swego, ale oni mocno się cofnęli i szukali kontr. Złapali nas 1-2 razy. W przerwie powiedzieliśmy sobie, żeby grać bardziej od boku do boku i z większym rytmem. Gdy grasz od boku do boku, to nagle możesz znaleźć w środku przestrzeń do wykorzystania. W drugiej połowie robiliśmy to dużo lepiej. Ich bramkarz rozegrał wielki mecz, Gonzalo strzelił świetnego gola i na koniec wykonaliśmy świetną pracę w obronie, bo oddali chyba tylko dwa strzały z dystansu.
– Wolę grać z trzema stoperami? Aurélien to trochę hybryda. To stoper, defensywny pomocnik i stopero-pomocnik, więc to wszystko zależy [śmiech]. Tu chodzi o pracę całej jedenastki. Jeśli nagle 2-3 nie biega, to nie ma znaczenia, w ilu grasz z tyłu: w dwóch, trzech, czterech czy pięciu. Wtedy rywal może ci zagrozić. Chodzi o zaangażowanie wszystkich i naszą elastyczność taktyczną w dostosowaniu się do rywala.
– Czy zaskakują mnie niespodzianki na Klubowym Mundialu i poziom brazylijskich ekip? Nie. My, znający się na futbolu, nigdy nie wątpiliśmy w poziom. Oczywiście jeśli wierzysz czterem użytkownikom Twittera, którzy uważają, że poziom jest gówniany, to popełniasz błąd [śmiech]. Ludzie rozumiejący futbol wiedzą, że brazylijskie drużyny są dobre, że Al-Hilal to wielka ekipa, że Monterrey może spokojnie wygrać z Dortmundem i nie jest tak, że tylko Europejczycy są najlepsi. Tak to wygląda, poziom jest wysoki i to widać w każdym meczu. Jest wiele interesujących spotkań, a my musimy dobrze pracować, by dojść do finału.
– Format i pomysł Klubowego Mundialu? Widzimy, że mecze nie są tu łatwe. Każde starcie jest trudne. Trzeba szanować rywali i to sprawia, że ten turniej jest piękny. To piękne rozgrywki, które może potrzebują tylko pewnej poprawki pod względem terminów. Może nie jest najlepszym pomysłem rozgrywanie Ligi Narodów tuż przed Klubowym Mundialem. Rozmawiałem z kolegą z Salzburga i po naszym meczu dostali tylko tydzień wolnego, bo muszą zacząć przygotowania. To nie pomaga przed nowym sezonem. Jeśli uda się znaleźć trochę większą równowagę w tym względzie, to moim zdaniem może to być piękny turniej.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze