Dyrektor sportowy Milanu: Przyjście Modricia jest kluczowe dla grupy, która potrzebuje takich piłkarzy

– Rozmawiałem z Luką osobiście i zobaczyłem chłopaka pełnego chęci rywalizacji. Jego przyjście jest kluczowe dla grupy, która potrzebuje takich piłkarzy – liderów. Pierwsze pytanie, które mi zadał, brzmiało: „Czy będziemy drużyną zbudowaną po to, żeby zdobyć mistrzostwo?”. Wygrał sześć Lig Mistrzów i chce od razu grać pierwsze skrzypce, co będzie bardzo ważne dla naszej mentalności, przywództwa i profesjonalizmu. Fakt, że sam kibicuje Milanowi, czyni tę historię jeszcze bardziej wyjątkową, a dla niego samego byłoby wspaniale rozegrać sezon w roli głównego aktora – tym bardziej że na koniec czeka Mundial.

– Pozycją, na której najbardziej nam zależy, jest numer sześć – środkowy pomocnik ustawiony przed obrońcami. Potem zajmiemy się resztą. Środek pola to ta formacja, w której dokonamy największych zmian, bo chcemy podnieść jakość naszej gry. Wzmocnimy boki obrony – lewą i prawą stronę. Boczny obrońca musi być młody, pasować do naszej taktyki i perspektywiczny. Jeśli ktoś odejdzie z obrony, sprowadzimy kolejnego stopera. Jeśli odejdzie ktoś z ataku, weźmiemy pod uwagę wzmocnienie w postaci jednego lub dwóch zawodników. Po Modriciu być może przyjdzie jeszcze jeden lub dwóch doświadczonych graczy, a później młodzi, którzy będą się rozwijać.

– Nie możemy się ukrywać – ważne, żeby być konkurencyjnym od pierwszego dnia. Na starcie planujemy grać trójką w środku pola, ale w razie potrzeby chcemy umieć się przestawić w trakcie meczu. Drużyna musi być zwarta, dominować w grze i mieć piłkarzy o świetnym podaniu. Rozgrywający przed obrońcami w typie Modricia niesamowicie podniesie techniczny poziom zespołu, który i tak był wysoki. Liga może nam dać wiele satysfakcji – musimy od początku być w grze o najwyższe cele i zarazić kibiców naszym entuzjazmem.