Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Xabi też chce stawiać na Joana Martíneza

Nowy trener ma brać pod uwagę wychowanka Królewskich przy powołaniach na mecze w kolejnym sezonie.

Foto: AS: Xabi też chce stawiać na Joana Martíneza
Joan Martínez. (fot. Getty Images)

Manu de Juan z dziennika AS pisze, że kwestia środkowych obrońców była ciągłym bólem głowy dla Carlo Ancelottiego w minionym sezonie. Real Madryt rozpoczął kampanię tylko z dwoma zdrowymi stoperami (Militão i Rüdiger) i Tchouaménim jako awaryjnym. Kontuzje dały się we znaki i awansował Asencio, który spisywał się dobrze; Jacobo również dostał szansę, zbierając mieszane opinie.

Nie wszyscy będą w 100% gotowi na Klubowy Mundial, ale mając na uwadze nadchodzącą kampanię, Real zdaje sobie sprawę, że obrona musi zostać wzmocniona i tak też się dzieje: Alexander-Arnold przyszedł na prawą stronę, trwając negocjacje w sprawie sprowadzenia Carrerasa na lewą, a Huijsen będzie nowością w środku defensywy. 

W tej chwili środkowymi obrońcami Realu są Militão, Rüdiger, Asencio, Huijsen i Alaba. Jest ich pięciu, ale planem klubu jest posiadanie sześciu, zwłaszcza jeśli Xabi Alonso zdecyduje się zmienić formację na taką z trzema stoperami. A ten szósty ma imię i nazwisko: Joan Martínez, największa defensywna perła w szkółce Los Blancos. W minionej kampanii nie był w stanie grać z powodu zerwania więzadła krzyżowego, ale doskonale prezentował się w okresie przygotowawczym w Stanach Zjednoczonych.

Na początku rozgrywek prawdopodobnie to Jacobo Ramón będzie powoływany częściej, ze względu na kwestię rytmu treningowego i meczowego: Joan Martínez wejdzie w następną kampanię po całym roku pauzy, a powrót do gry po takiej kontuzji, zwłaszcza w jego wieku (w sierpniu skończy dopiero 18 lat), musi odbywać się ostrożnie. Nie ma pośpiechu, jego miejscem w najbliższym czasie będzie w Castilla, aby znów zaczął występować regularnie. Będzie jednak często pracował z pierwszą drużyną i chodzi o to, by poczuł się jednym z jej członków. Istnieje nawet szansa, że będzie piątym stoperem.

AS zauważa, że David Alaba był wyłączony z gry przez ponad rok po poważnej kontuzji. Wrócił, ale cały czas walczy o powrót do dawnej dyspozycji, a do tego łapie kontuzje mięśniowe, które są powszechne po poważnym problemie z kolanem, takim jak ten, który go dotknął. Do końca kontraktu Austriaka pozostał rok, a jego pensja jest bardzo wysoka i wynosi prawie 13 milionów euro netto. Piłkarz jest zdeterminowany, aby wypełnić swój kontrakt z Realem, a klub uszanuje jego decyzję, ale jednocześnie patrzy w przyszłość. A tą przyszłością jest Joan Martínez.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!