Advertisement
Menu
/ as.com

Fran García przed wielką szansą

Transfer Carrerasa jeszcze się nie dokonał, a Ferland Mendy jest kontuzjowany. W USA lewa strona obrony będzie należeć do wychowanka.

Foto: Fran García przed wielką szansą
Fran García. (fot. Getty Images)

Emilia Rodríguez Sanhueza z dziennika AS stwierdza, że po podpisaniu kontraktów z Alexandrem-Arnoldem i Huijsenem Realowi Madryt pozostały tylko dwa elementy do uzupełnienia układanki: lewy obrońca i pomocnik. W tym wszystkim pojawia się osoba Frana Garcíi. Jego przyszłość wydaje się niepewna. W poprzednim sezonie Carlo Ancelotti  miał dylemat, zastanawiał się, czy wystawiać Hiszpana, czy Mendy'ego. A teraz, wraz z prawdopodobnym przybyciem Carrerasa, Xabi będzie miał dodatkowy „problem”. Jak go rozwiąże?

Fran do tej pory dobrze zaprezentował się w Realu. Momentami świetnie pokazywał się w ataku i starał poprawiać się w defensywnie, ale nie udało mu się na dobre wskoczyć do wyjściowego składu. Chociaż na Klubowym Mundialu będzie grał od pierwszych minut. To dla niego szansa, bo w USA nie będzie kontuzjowanego Mendy'ego. Nie będzie też Carrerasa, ponieważ zagra na tym turnieju w koszulce Benfiki. Jedyną opcją na lewą obronę będzie Fran.

Jeśli Hiszpan zostanie, może go czekać trudny sezon. Mendy wróci po kontuzji (przedłużył kontrakt do 2027 roku), a Carreras zacznie walczyć o wyjściowy skład. Benfica chce za Hiszpana 50 milionów euro, czyli wartość z klauzuli. Real chce obniżyć kwotę transferu. Tak więc, gdy Álvaro wyląduje w Madrycie, Xabi Alonso będzie miał trzech lewych defensorów. Chyba o jednego za dużo…

AS przypomina, że Fran po doskonałych występach w Rayo Vallecano wrócił do Realu dwa sezony temu, jako gracz na przyszłość i teraźniejszość. Canterano był znany z szybkości i podłączania się do ofensywy. Postrzegano go jako zmiennika Mendy'ego, ale miał okazję się rozwinąć. Zwłaszcza w zeszłym sezonie, kiedy Francuz doznał kontuzji.

Zawodnik pochodzący z Bolaños de Calatrava rozegrał 2174 minuty w La Lidze w 31 meczach i 24 razy wychodził w pierwszym składzie, ale był bardziej skoncentrowany na obowiązkach defensywnych niż na wypadach na połowę rywala: nie strzelił ani jednego gola i zaliczył tylko dwie asysty. W Lidze Mistrzów prawie nie występował: rozegrał 263 minuty w dziewięciu meczach. W Copa del Rey zgromadził 418 minut i trzy razy grał od pierwszych minut. Sezon 2024/25 był dla Frana prawdziwym rollercoasterem.

AS stwierdza, że wobec kontuzji Alaby, Camavingi i Mendy'ego na różnych etapach sezonu, Fran García mógł liczyć na sporo minut. Wykonywał swoją pracę w trudnych starciach, takich jak to z Barceloną na Montjuïc (3:4). Zatrzymywał Lamine Yamala najlepiej jak potrafił. Ostatecznie, podobnie jak Mendy, nie wywalczył sobie statusu niepodważalnego i dlatego Real zdecydował się sprowadzić Carrerasa.

Teraz zarówno Fran, jak i Ferland mogą odejść. Francuz jest kontuzjowany, ma 30 lat i kontrakt do 2027 roku. Real chętnie otworzyłby dla niego drzwi, ale na razie nie nadeszła żadna konkretna oferta. Przypadek Hiszpana jest inny. Przede wszystkim jest młodszy (25 lat) i nie ma problemów z kontuzjami. Bournemouth od jakiegoś czasu bacznie obserwuje jego sytuację. Kiedy Carreras trafi do Realu, w klubie zostanie tylko jeden z dwójki Fran-Mendy. 

Fran od początku Klubowego Mundialu będzie podstawowym graczem i chce przekonać do siebie Xabiego Alonso. Trenera, który chciał go w Leverkusen. Trenera z zamiłowaniem do ofensywnych lewych obrońców, takich jak Fran. Hiszpan ma szansę pokazać się Realowi i potencjalnym nowym pracodawcom.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!