Advertisement
Menu
/ leparisien.fr, lequipe.fr

Mbappé: Zagłosowałbym na Dembélé w Złotej Piłce, czy trzeba to w ogóle tłumaczyć?

Kylian Mbappé wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem z Niemcami.

Foto: Mbappé: Zagłosowałbym na Dembélé w Złotej Piłce, czy trzeba to w ogóle tłumaczyć?
Kylian Mbappé. (fot. Getty Images)

Zagłosowałbyś na Ousmane’a Dembélé w plebiscycie Złotej Piłki?
Tak. Czy trzeba to w ogóle tłumaczyć? O kim teraz się mówi? O Lamine Yamalu i Ousmanie Dembélé. Więc ja głosuję na Ousmane’a Dembélé.

Nie zapominamy przypadkiem o innych kandydatach?
To wszystko szybko się zmienia. Pokazali to ostatni zwycięzcy. Wyniki poznamy we wrześniu, do tego czasu wiele może się wydarzyć, ale na ten moment mówi się właśnie o Yamalu albo Dembélé. Dlatego o nich wspominam.

Nawet jeśli to był tylko jeden mecz, czy nie jest niepokojące, że Trójkolorowi stracili pięć bramek z Hiszpanią?
Być może. Pewnie masz rację. Gdy tracisz pięć goli w półfinale, twoje szanse na zwycięstwo maleją. Ale to krótkoterminowe spojrzenie… Wróci wielu zawodników, których nam brakowało (Koundé, Upamecano, Saliba). Musimy dalej pracować, by na mundial pojechać z jak największą pewnością siebie.

Jak przeżyłeś zwycięstwo PSG w Lidze Mistrzów?
Byłem w Marrakeszu, oglądałem mecz z kuzynem i kilkoma znajomymi w Fairmoncie. Telewizor był całkiem spory (śmiech). A poważnie, cieszyłem się, myślę, że zasłużyli. Przeżyli tyle rozczarowań, sam byłem częścią tej historii… Ale jeśli patrzeć tylko na wydarzenia boiskowe, naprawdę zasłużyli. Wygrać 5:0 w finale – czy to w Lidze Mistrzów, czy na mundialu – nie pamiętam, żeby coś takiego się zdarzyło. Jeszcze się wzmocnią i kolejna edycja Ligi Mistrzów też zapowiada się ciekawie.

Nie odszedłeś z PSG za wcześnie?
Nie, moja historia w PSG dobiegła końca i tak właśnie miało być. Nie mam w sobie żadnej goryczy, żadnego żalu. Doszedłem do końca tej drogi. Taki był los, to miało się skończyć beze mnie.

W tym sezonie strzeliłeś sporo goli, ale zdobyłeś niewiele trofeów. Czy mimo to uważasz, że wciąż masz pozytywny wpływ na drużynę?
Wygraliśmy dwa trofea. Oczywiście, że straciliśmy szanse na ważniejsze tytuły, ale ten sezon (w Realu Madryt) był dla mnie bardzo wartościowy. To, że PSG wygrało Ligę Mistrzów, nie robi na mnie wrażenia. W porządku. Teraz jestem bardziej w centrum uwagi, ale to mi odpowiada. Teraz to moja praca, by się rozwijać i w przyszłym sezonie sięgnąć po wielkie trofea.

Masz poczucie, że ta reprezentacja Francji może na dłuższą metę grać z czterema ofensywnymi zawodnikami?
W meczu z Hiszpanią widać było postęp. Oczywiście, że możemy. To kwestia ustawienia. Grałem już we francuskiej kadrze, gdzie było trzech czy czterech ofensywnych piłkarzy – kluczem jest znalezienie odpowiedniego balansu i wypracowanie automatyzmów. Mamy niewielu zawodników z ponad 30 występami w kadrze. To nowa drużyna, która dopiero buduje swoją markę, ale jest tu mnóstwo talentu. Ta ekipa może wiele osiągnąć.

Masz poczucie, że zrobiłeś postęp jako klasyczna dziewiątka?
Grać jako dziewiątka w klubie i w kadrze to nie to samo, ale myślę, że w pewnych aspektach się rozwinąłem i zaczynam się dobrze czuć na tej pozycji. Może jutro znów zmienię miejsce na boisku, ale obecnie dobrze mi się tam gra.

Po trudnych początkach w Realu Madryt rozegrałeś znacznie lepsze mecze. Czy wróciłeś już do swojej najlepszej formy?
Nie jestem ekspertem od matematyki, więc nie wiem, czy jestem już na 100 procent. Od stycznia idę w górę. Nie wszystko jest idealne, bo ostatecznie to trofea czynią sezon idealnym. Przed nami Klubowy Mundial, to będzie ważny turniej, który może wiele rozstrzygnąć. A potem ruszymy z nowym sezonem, jeszcze dłuższym… Zobaczymy, ile czasu dostaniemy na odpoczynek.

Miałeś swój udział w integracji Rayana Cherkiego? Jak oceniłeś jego pierwszy występ w kadrze?
To nie tylko ja, cała drużyna. Staraliśmy się mu pomóc, żeby pozostał sobą. Wszyscy znamy jego umiejętności, to zawodnik, który może wnieść wiele do zespołu. Chcieliśmy, żeby dobrze się czuł i mógł pokazać pełnię swojego talentu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!