MARCA: Benfica i Real dopinają ostatnie szczegóły transferu Álvaro Carrerasa

Saga transferowa z udziałem Álvaro Carrerasa dobiega końca. Po trudnych negocjacjach Benfica i Real Madryt dopinają już szczegóły transferu lewego obrońcy, który wróci do klubu, w którym już wcześniej grał, i będzie mógł wystąpić w Klubowym Mundialu w barwach Królewskich, informuje dziennik MARCA.

Proces nie należał do łatwych, ale determinacja Realu Madryt oraz chęć odejścia ze strony zawodnika sprawiły, że Benfica ostatecznie „odpuściła” i pozwoliła Álvaro zagrać na Klubowych Mistrzostwach Świata w zespole prowadzonym przez Xabiego Alonso. To zresztą jedyny punkt, w którym portugalski klub poszedł na ustępstwa, bo jeśli chodzi o kwestie finansowe, zażądał pełnej kwoty zapisanej w klauzuli odejścia zawodnika – mimo prób Realu Madryt, by ją obniżyć, donosi MARCA.

Pragnienie i pełne zaangażowanie
Zarówno Álvaro Carreras, jak i Real Madryt chcieli, aby transfer został dopięty już w zeszłym tygodniu – tak, by piłkarz nie musiał wracać na treningi Benfiki. Jednak sztywne stanowisko portugalskiego klubu w negocjacjach opóźniło finalizację całej operacji. Mimo to zawodnik, który konsekwentnie deklarował obu stronom chęć powrotu do Realu Madryt, przez cały czas zachowywał pełen profesjonalizm. We wtorek po południu wrócił do treningów z Benficą i kontynuuje pracę w Lizbonie, czekając na sfinalizowanie transferu, podkreśla MARCA.

Przejrzysta operacja
Gdy tylko porozumienie między klubami zostanie podpisane, poznamy wszystkie szczegóły transakcji – co do centa. Benfica oficjalnie ogłosi sprzedaż, podając nie tylko cenę, ale też ewentualne zmienne uzależnione od osiągnięcia określonych celów, podsumowuje MARCA.