Advertisement
Menu
/ as.com

Operacja Klubowy Mundial

Ogromna ekscytacja związana z możliwością zostania pierwszym mistrzem w historii tych rozgrywek. Zwycięstwo oznaczałoby także wpływy sięgające niemal 140 milionów euro. Klub zatwierdził premie w wysokości 1 miliona euro dla każdego zawodnika i mobilizuje wszystkie siły.

Foto: Operacja Klubowy Mundial
Trofeum za Klubowe Mistrzostwa Świata. (fot. FIFA)

Hasta el final – to hasło Realu Madryt nabiera obecnie dosłownego znaczenia. Przed Królewskimi ostatni turniej sezonu. Rok nie należał do udanych, a jednak nadal może zakończyć się historycznym sukcesem. W Madrycie od miesięcy unosi się ogromna nadzieja związana z Klubowymi Mistrzostwami Świata. Choć może to brzmieć jak próba ratowania narracji po rozczarowującej kampanii, w rzeczywistości turniej od dawna był traktowany priorytetowo. W klubowych gabinetach nie było co do tego wątpliwości – Real miał podejść do nowego formatu rozgrywek z maksymalnym zaangażowaniem. Porażki w innych rozgrywkach tylko wzmocniły determinację. Już wcześniej traktowano Klubowy Mundial jako absolutny cel sezonu, teraz chęć sięgnięcia po trofeum jest jeszcze silniejsza, opisuje dziennik AS.

Xabi Alonso: pełna mobilizacja od pierwszego dnia
Nowy trener nie pozostawia miejsca na wątpliwości. Od początku podkreślał, że nie ma mowy o eksperymentach czy szukaniu wymówek – traktuje turniej jako początek wielkiego projektu. „To pierwszy Klubowy Mundial i chcemy go wygrać. To może być początek czegoś dużego” – zapowiedział podczas prezentacji. Swoją postawą wzbudził w drużynie poczucie, że jest o co walczyć.

W Realu od zawsze liczy się rywalizacja na najwyższym poziomie. Klub chce być pierwszym zwycięzcą nowego formatu, tak jak zapisał się w historii wygrywając pierwszą edycję Pucharu Europy w 1956 roku i pierwszą Interkontynentalną w 1960 roku. W klubie mówi się wprost – to najważniejszy turniej tego sezonu, podkreśla AS.

Milionowe premie jak za Ligę Mistrzów
Walka o prestiż idzie w parze z rekordowymi nagrodami finansowymi. Każdy piłkarz Realu otrzyma milion euro brutto za zwycięstwo w turnieju – tyle samo, co w przypadku wygranej w Lidze Mistrzów. Klub nie ukrywa, że traktuje Klubowy Mundial na równi z najważniejszymi rozgrywkami w Europie, informuje AS.

Największa pula nagród w historii
FIFA potwierdziła, że Klubowe Mistrzostwa Świata w nowym formacie przyniosą najwyższe nagrody finansowe w historii futbolu z fazą grupową i pucharową. Za każde zwycięstwo w grupie drużyna otrzyma 2 miliony dolarów, remis oznacza podział tej kwoty. Wygrana w 1/8 finału to 7,5 miliona, ćwierćfinał – 13,125 miliona. Półfinał wyceniono na 21 milionów dolarów, a triumf w finale na kolejne 40 milionów (porażka 30).

Możliwe 140 milionów euro dla Realu
Jeśli Real wygra wszystkie mecze – trzy w grupie i cztery w fazie pucharowej – może zgarnąć łącznie około 140 milionów euro. W tej kwocie zawiera się też 33,5 miliona euro, które klub otrzyma tylko za udział w turnieju. Dla porównania: nawet najbardziej optymistyczny scenariusz w Lidze Mistrzów pozwala zarobić „zaledwie” 100 milionów. Klubowy Mundial pod tym względem przewyższa wszystkie inne rozgrywki, zwraca uwagę AS.

A to tylko podstawowe nagrody – do tego dojdą jeszcze wpływy z praw telewizyjnych i inne dodatki. Nic dziwnego, że sukces w tym turnieju może znacząco wpłynąć na letnie okno transferowe – zarówno pod względem budżetowym, jak i wizerunkowym.

To szansa, by Real Madryt – niczym Feniks – powstał z popiołów po nieudanym sezonie i zakończył go jako pierwszy triumfator nowej epoki klubowego futbolu, podsumowuje AS.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!