AS: Rodrygo czeka na rozmowę z Xabim
Arsenal i Chelsea obserwują sytuację Brazylijczyka. The Gunners wykonali już pierwszy ruch w jego sprawie.

Rodrygo wskazuje na herb Realu Madryt. (fot. Getty Images)
Eduardo Burgos Rodríguez z dziennika AS podaje, że Arsenal i Chelsea bacznie obserwują sytuację Rodrygo. Napastnik może odejść z Realu latem tego roku. Chętnych nie zabraknie, mimo że klub nie jest jeszcze zdecydowany na sprzedaż zawodnika, a on sam również nie poprosił o odejście. Ale w stolicy Anglii nie spuszczają z niego oka.
Rodrygo jest jednym z tych piłkarzy, na których Królewscy mogliby zarobić obecnie najwięcej pieniędzy, biorąc pod uwagę jego wysoką wartość i zainteresowanie czołowych klubów. Ostatnie słowo będzie należało do Xabiego Alonso i samego zawodnika. Ten ostatni wciąż czeka na rozmowę z Baskiem. Kilka klubów już monitoruje jego sytuację. Tak na wszelki wypadek, bo mimo słabszej formy w tym sezonie, Brazylijczyk wciąż cieszy się świetną renomą, zwłaszcza w Anglii.
Arsenal jako jeden z pierwszych mógłby złożył ofertę za 24-latka. Transfery Martina Zubimendiego i Viktora Gyökeresa są bardzo bliskie finalizacji. Pierwsze nieformalne kontakty z otoczeniem Rodrygo też miały już miejsce, ale nic poza tym nie zrobiono. Bez oferty nie ma zakupu, to jasne. Jeśli Brazylijczyk zostanie wystawiony na listę transferową, klub z Emirates Stadium powita go z otwartymi ramionami.
AS zauważa, że napastnik w Arsenalu mógłby się spotkać z rodakami: Gabrielem Magalhãesem i Gabrielem Martinellim. W przypadku pierwszego z nich negocjowane jest przedłużenie kontraktu - jego umowa wygasa w 2027 roku - podczas gdy drugi może odejść, jeśli pojawi się odpowiednia oferta. Saudyjczycy już jakiś czas temu próbowali go ściągnąć i latem mogą wrócić, mimo że Arteta chce go w swoim zespole.
Po drugiej stronie stolicy Anglii również nie spuszczają oka z Rodrygo. Podoba się działaczom Chelsea i to bardzo. Wierzą, że będzie jednym z klejnotów w koronie wyjściowego składu w przyszłym sezonie, zwłaszcza na skrzydle, gdzie pojawią się braki. Michaiło Mudryk jest zawieszony za doping, a wypożyczenie Jadona Sancho nie dało dobrych owoców, więc wróci on do Manchesteru United po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata. Z kolei dni Nkunku na Stamford Bridge są policzone. Chelsea nie wykonała jednak jeszcze, w przeciwieństwie do Arsenalu, żądnego ruchu po Brazylijczyka.
AS twierdzi, że zarząd The Blues planuje intensywne lato, zwłaszcza że klub wraca do Ligi Mistrzów. Chelsea chce wzmocnić kadrę, wydając wiele pieniędzy. Znów chce walczyć o wszystko, a Rodrygo bardzo londyńskiemu klubowi odpowiada. Jest młody, ma doświadczenie z gry na najwyższym poziomie i wciąż duże pole do rozwoju. Cena nie będzie niska, około 100 milionów euro. Na Stamford Bridge chcą zrobić dla niego miejsce.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze