Real zacznie pukać do bram reprezentacji
Królewscy staną się bardziej hiszpańscy za sprawą ruchów na rynku transferowym.

Dani Carvajal. (fot. Getty Images)
Real Madryt, który zakończył sezon na kilka tygodni przed Klubowym Mundialem, nie ma ani jednego przedstawiciela wśród 26 zawodników powołanych przez Luisa de la Fuente na turniej finałowy Ligi Narodów UEFA. Żadnego piłkarza Królewskich nie ma też wśród 27 wybrańców Santiego Denii na finały Mistrzostw Europy U-21. Nie jest to nic nowego – to rzeczywistość ostatnich lat. Profil kadry Realu Madryt sprawił, że zespół ten oddalił się od reprezentacji Hiszpanii. Sytuacja może się jednak zmienić wraz z projektem realizowanym pod wodzą Xabiego Alonso, opisuje MARCA.
Pierwszym oficjalnie ogłoszonym wzmocnieniem Realu Madryt został hiszpański reprezentant – Dean Huijsen. „To przypadek równie istotny jak Lamine Yamal”, podkreślił Albert Luque, dyrektor sportowy reprezentacji. 20-letni stoper już w marcowym debiucie w kadrze pokazał, że ma wyjątkowy talent, jak na wiek widniejący w jego metryce. Dla Xabiego Alonso nie było to zaskoczeniem – jako trener Bayeru Leverkusen już wcześniej zabiegał o pozyskanie urodzonego w Amsterdamie obrońcy, stwierdza MARCA.
Kolejnym hiszpańskim obrońcą, który znajduje się obecnie w centrum uwagi biur Realu, jest Álvaro Carreras. Lewy defensor, który świetnie zaprezentował się w Lidze Mistrzów w meczach z Atlético i Barceloną, był pewniakiem dla Santiego Denii na młodzieżowy czempionat Europy. Ostatecznie jednak Benfica skorzystała z prawa weta ze względu na udział zawodnika na Klubowym Mundialu. Carreras znalazł się w ostatnich szerokich listach powołań do dorosłej kadry i był jedną z rozważanych opcji na Final Four Ligi Narodów – ostatecznie wybór padł na Cucurellę i Grimaldo. Lewy obrońca to jedno z najciekawszych nazwisk w planach reprezentacji na najbliższą przyszłość. Jeśli trafi do Realu, jego rozwój może jeszcze przyspieszyć, zauważa MARCA.
Luis de la Fuente czeka na Daniego Carvajala jak na zbawienie. Podobnie jak Rodri, prawy obrońca Królewskich jest traktowany jako kluczowy zawodnik w kontekście wielkiego celu na kolejny sezon – mundialu w 2026 roku. „Lepiej, że to przydarzyło się teraz niż za rok” – mówiono w kadrze w październiku, łącząc ból po poważnych kontuzjach obu piłkarzy z ulgą, że do mistrzostw świata jeszcze daleko. Powrót Carvajala do formy jest uznawany za fundamentalny, zwłaszcza że na jego pozycji Hiszpania nie dysponuje zbyt wieloma opcjami, zwraca uwagę MARCA.
W kontekście nowego Realu prowadzonego przez Baska warto także śledzić sytuację Raúla Asencio i Daniego Ceballosa. Środkowy obrońca znalazł się w marcowej kadrze De la Fuente, choć nie zadebiutował. Gdyby nie wcześniejsze zakończenie sezonu w klubie, najprawdopodobniej wystąpiłby w Mistrzostwach Europy U-21 w Słowacji. Szanse Ceballosa na powrót do reprezentacji wydają się natomiast znacznie mniejsze, podkreśla MARCA.
Choć w ostatnich latach obecność zawodników Realu Madryt w kadrze była znikoma – do tego stopnia, że na EURO 2020 zabrakło ich zupełnie w kadrze Luisa Enrique – to podczas zwycięskich mistrzostw Europy rozegranych tego lata w Niemczech powołano trzech piłkarzy Królewskich: Carvajala, Joselu i Nacho. Dwaj ostatni zmienili jednak kluby już w trakcie turnieju – Joselu przeniósł się do Kataru, a Nacho do Arabii Saudyjskiej. Na początku mistrzostw Real Madryt był trzecim najliczniej reprezentowanym klubem w kadrze – z trzema zawodnikami, tyle samo co Athletic, za Barceloną (czterech graczy) i Realem Sociedad (pięciu).
Kadra U-20 i U-19
Choć Real Madryt nie ma reprezentantów w drużynie U-21 – czyli bezpośrednim zapleczu dorosłej kadry – to ma wyraźną reprezentację wśród zawodników powołanych na zgrupowanie przygotowujące do Mistrzostw Świata U-20, które odbędą się w Chile w dniach 27 września – 19 października. W ogłoszonej w zeszłym tygodniu szerokiej kadrze Paco Gallardo dominują wychowankowie Realu: Pol Fortuny, Chema Andrés, Jacobo Ramón, Fran González i Cristian David.
Jeśli chodzi o Mistrzostwa Europy U-19 (13–26 czerwca w Rumunii), Hiszpania będzie bronić tytułu z defensywą w dużej mierze złożoną z graczy Królewskich: wśród powołanych są Fortea, Diego Aguado i Valdepeñas.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze