AS: Od poniedziałku ponownie ruszają rozmowy w sprawie Carrerasa

Operacja sprowadzenia Carrerasa do Realu Madryt znów nabiera tempa i wkrótce ruszy na nowo – tuż po finale Pucharu Portugalii. Spotkanie Benfica – Sporting zostanie rozegrane dzisiaj o 18:15 na stadionie Nacional do Jamor. Na razie wszystko skupia się na sprawach boiskowych i Real Madryt szanuje stanowisko Benfiki. Dopóki mecz się nie skończy, nic się nie wydarzy. Ale potem… wszystko może przyspieszyć, informuje dziennik AS.

Bo choć formalnie sprawa pozostaje zawieszona, w rzeczywistości tli się i czeka na rozwój. Zawodnik ma już pełne porozumienie z Realem – wszystko jest uzgodnione. Carreras bardzo chce wrócić do Madrytu i zrobił ze swojej strony wszystko, żeby ułatwić ten transfer. Nie było żadnych wygórowanych żądań finansowych ani napięć. Jego stanowisko było jasne od początku. Ale to akurat najmniejszy problem, podkreśla AS.

Najważniejsze wciąż pozostaje ustalenie ceny
To jedyny element, który wymaga dopracowania. Real musi dojść do porozumienia z Benficą. Całość nie jest prosta, bo Manchester United ma prawo odkupu zawodnika za 18 milionów euro i mógłby je wykorzystać, by sprzedać go dalej. To jednak nie jest preferowane rozwiązanie. Benfica i United są w dobrych relacjach – warto przypomnieć, że Anglicy przerwali jego wypożyczenie do Granady właśnie po to, by trafił do Portugalii. Żadna ze stron nie chce psuć tej współpracy. Priorytetem pozostaje więc bezpośredni układ między Realem a Benficą, z uwzględnieniem udziału Manchesteru w zysku z transferu, zauważa AS.

Kwota: około 30 milionów euro
Na tym etapie wszystko sprowadza się do pieniędzy. Klauzula wykupu wynosi 50 milionów, ale Real nie zamierza płacić aż tyle. Po finale dojdzie do spotkania obu stron, by rozpocząć negocjacje. Real Madryt nie ujawnia, jaką kwotę uważa za rozsądną, ale mówi się nieoficjalnie, że rozważa ofertę w okolicach 30 milionów euro, donosi AS.

Na razie jednak wszystko pozostaje w zawieszeniu – do końca niedzielnego meczu. Real uszanował stanowisko Benfiki, która chciała do tego momentu skupić się wyłącznie na piłce. W przyszłym tygodniu dojdzie do kluczowej rozmowy. W Madrycie panuje duży optymizm i przekonanie, że transfer uda się sfinalizować, a Carreras znajdzie się w kadrze na Klubowy Mundial. Dogadanie się w sprawie ceny nie będzie łatwe, ale strony są nastawione pozytywnie. Po chwili ciszy czas na decydujące działania. Po niedzieli – rozmowy. I wiele wskazuje na to, że Carreras znów zagra dla Realu, podsumowuje AS.