Advertisement
Menu
/ as.com

Real nie wyklucza powrotu Paza już tego lata

Real Madryt nie zapomina o Nico Pazie. Pomocnik cały czas jest bacznie obserwowany, jak zresztą wszyscy wychowankowie, którzy zostali wypożyczeniu lub sprzedani z opcją odkupu. Przypadek Argentyńczyka różni się jednak od pozostałych, ponieważ do jego powrotu może dojść jeszcze tego lata, przekonuje AS.

Foto: Real nie wyklucza powrotu Paza już tego lata
Nico Paz. (fot. Getty Images)

Paz swój pierwszy sezon we Włoszech zaliczył na ocenę celującą. Pomocnik był jednym z najbardziej wyróżniających się graczy Como i bardzo szybko wyrobił sobie dobrą markę w Serie A. Do tego stopnia, że Królewscy poważnie zastanawiają się nad odkupieniem go już tego lata. Ustalona na taką ewentualność cena wynosi 8 milionów euro. Nico podoba się działaczom nie tylko z myślą o przyszłości, lecz także o teraźniejszości. AS zaznacza jednak przy tym, że podejście do sprawy jest spokojne, nikt w klubie nie zamierza podejmować decyzji w pośpiechu. Priorytetem jest na ten moment wzmocnienie boków i środka obrony. Duża część pracy została jednak już w tej kwestii wykonana. Huijsen został oficjalnie ogłoszony nowym piłkarzem Realu Madryt, niebawem tak samo powinno stać się z Alexandrem Arnoldem, a rozmowy w sprawie Carrerasa są zaawansowane. 

Na pozostałe ruchy transferowe trzeba będzie poczekać do zakończenia Klubowego Mundialu. Te będą już podyktowane w znacznej mierze potrzebami Xabiego Alonso. Nie jest tajemnicą, że Bask chętnie widziałby u siebie Zubimendiego, którego transferu mimo wszystko wciąż nie można ostatecznie wykluczyć, nawet jeśli wydaje się być o krok od przenosin do Arsenalu. Jakkolwiek patrzeć, przed dalszym przeczesywaniem rynku włodarze chcą dać chwilę nowemu trenerowi, by lepiej zidentyfikował deficyty zespołu. 

Nie zmienia to faktu, że już teraz otwartych pozostaje kilka furtek. Jedną z możliwości jest powrót Nico Paza. Królewscy są zachwyceni jego rozwojem zarówno pod względem piłkarskim, jak i osobowościowym. W wieku 20 lat pomocnik stał się prawdziwym głównodowodzącym drużyny Cesca. Jego styl gry pozwala zaś myśleć, że w niedalekiej przyszłości będzie doskonale sprawdzał się nie tylko jako ofensywny, lecz także typowo środkowy pomocnik. Xabi zdążył już jasno zakomunikować, że będzie potrzebował kogoś do drugiej linii. Kogoś, kto uzupełni swoją charakterystyką formację bazującą w tym momencie głównie na sile i wybieganiu. 

Sam Cesc jasno wypowiedział się jakiś czas temu na temat Paza. – Real może go odkupić, ale jeśli się na to nie zdecyduje, nie sprzedamy Nico ani za 40, ani za 50 milionów cytuje jego słowa AS. –  Bylibyśmy głupi, gdybyśmy nie postarali się go zatrzymać za wszelką cenę – stwierdził natomiast Caldalberto Ludi, dyrektor sportowy Como. Włosi są świadomi wartości swojego zawodnika i zainteresowania, jakie może on wzbudzać. Sytuację Paza monitoruje zresztą Inter. Argentyńczyk jest kluczowym ogniwem ambitnego projektu opartego w znacznej mierze na młodych zawodnikach. Paz nie przeniósł się zresztą do Como w drodze przypadku. Decydująca okazała się obecność Fàbregasa, którego wizja w pełni przekonała pomocnika oraz jego otoczenie. Piłkarz czuje się w klubie znakomicie i nie spieszy mu się odchodzić. Ewentualne odmówienie Realowi Madryt to już jednak inna historia. 

W trakcie sezonu na temat Nico wypowiadał się również Carlo Ancelotti. – Paz jest naszym piłkarzem, nieustannie śledzimy jego rozwój we Włoszech. Czas na decyzję przyjdzie po sezonie. W Como spisuje się świetnie, nie mamy wątpliwości, że to bardzo dobry piłkarz – cytuje AS. Carletto nie będzie już miał wpływu na to, co się wydarzy, ale Xabi Alonso – jak najbardziej. 

Real rozważa ściągnięcie Paza już w najbliższym okienku, co jednak nie oznacza, że w kolejnych latach jego powrót będzie znacznie droższy. Zawodnika sprzedano przed rokiem za 6 milionów euro. W tym okienku jego powrót kosztowałby 8 milionów, za rok 9 milionów, a za dwa lata 10 milionów. To niezwykle korzystny układ dla Realu Madryt. Mowa bowiem o graczu, którego możliwości są naprawdę olbrzymie. Niech za wystarczające poręczenie służą słowa Francesco Tottiego, który stwierdził, że Paz wróci do Madrytu i stanie się jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji na świecie. 

Paz pomimo młodego wieku jest dojrzały i zdołał też rozwiać pewne wątpliwości dotyczące jego gry w obronie. Udowodnił, że poza czystym błyskiem umie też dołożyć ciężką pracę. W Serie A jest trzecim piłkarzem z największą liczbą odbiorów na ostatniej tercji boiska. Tak czy inaczej, jego klasę najlepiej potwierdza sześć goli, dziewięć asyst i wywalczony karny. Nico zalicza udział przy bramce średnio co 168 minut. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Do tego dochodzi trzecie miejsce pod względem wypracowanych czystych okazji bramkowych (11), drugie w liczbie oddawanych strzałów (102, czyli tyle samo, co Lautaro) i dziesiąte, jeśli chodzi o celne podania w ostatniej tercji boiska (469). O Nico będzie z pewnością pytać wiele klubów. W garści tak naprawdę ma go jednak wyłącznie Real Madryt. Niewykluczone, że Królewscy skorzystają na tym już wkrótce. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!