MARCA: Real nie wyklucza udziału Alexandra-Arnolda na Klubowych Mistrzostwach Świata

Trent Alexander-Arnold ogłosił dziś rano, że odchodzi z Liverpoolu. Klub również potwierdził tę decyzję w oficjalnym komunikacie po kilku nieudanych próbach przedłużenia z nim kontraktu. Otwiera to drogę dla Realu Madryt, który pozyska zawodnika jako wolnego agenta, choć będzie musiał zapłacić mu premię za podpisanie umowy, która może wynieść około 20 milionów euro, informuje MARCA.

Królewscy muszą jednak jeszcze ustalić, kiedy reprezentant Anglii dołączy do drużyny. To nie jest zwyczajny sezon, bo odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata, a FIFA otworzyła dwie okna transferowe, by kluby mogły zarejestrować zawodników na ten nowy turniej z udziałem 32 zespołów: pierwsze potrwa od 1 do 10 czerwca (Real zadebiutuje 18 czerwca przeciwko Al-Hilal), drugie od 27 czerwca do 3 lipca. Skorzystanie z tej pierwszej opcji oznaczałoby jednak zerwanie obowiązującego do 30 czerwca kontraktu piłkarza z obecnym klubem. Liverpool nie wyklucza takiego rozwiązania, ale zażądałby wtedy opłaty transferowej, odpowiedniej do krótkiego czasu, jaki pozostał do wygaśnięcia umowy. Niektóre angielskie media twierdzą, że Królewscy złożyli wstępną ofertę w wysokości 500 tysięcy euro, jednak źródła z Anfield zaprzeczają, jakoby madrycki klub przedstawił jakąkolwiek propozycję, donosi MARCA.

Inna możliwość to rozwiązanie przez Alexander-Arnolda kontraktu z Liverpoolem, co pozwoliłoby mu przejść do Realu już w czerwcu jako wolny zawodnik. Dla Liverpoolu również mogłoby to być korzystne, bo sezon kończy 25 maja meczem z Crystal Palace na Anfield, a dzięki temu klub zaoszczędziłby miesiąc pensji zawodnika. Mimo to angielski klub wyraził jasno swoje stanowisko w komunikacie ogłaszającym odejście piłkarza: „26-letni zawodnik zakończy swoją dwudziestoletnią przygodę z The Reds po podjęciu decyzji o odejściu z Anfield wraz z wygaśnięciem kontraktu 30 czerwca 2025 roku”.

Dwa luksusowe wzmocnienia: Carvajal i Anglik
Dla Florentino Péreza nowa formuła Klubowych Mistrzostw Świata to absolutny priorytet. Wciąż pozostaje kwestia, kto poprowadzi drużynę – głównym kandydatem do roli trenera tymczasowego jest Solari, który miałby pełnić tę funkcję do momentu przybycia Xabiego Alonso. Możliwość skorzystania z Alexander-Arnolda byłaby ogromnym atutem. Nie można też zapominać o Carvajalu, który również celuje w powrót na ten turniej po poważnej kontuzji kolana, jakiej doznał w tym sezonie. W podobnej sytuacji są Militão i Rüdiger – pierwszy także liczy na powrót na Klubowe Mistrzostwa Świata, a drugi przeszedł operację w zeszłym tygodniu, podsumowuje MARCA.