Giráldez: Jeśli nie zagramy perfekcyjnie, to nie mamy czego szukać
Claudio Giráldez González wziął udział w konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy wypowiedzi trenera Celty z tego spotkania z dziennikarzami.

Claudio Giráldez González. (fot. Getty Images)
– Odczucia przed spotkaniem z Realem? To trzeci mecz przeciwko nim w tym sezonie. Wiemy, jaki mają potencjał. Wiemy, że jeśli nie zagramy perfekcyjnie, to nie mamy czego szukać. Oni są zranieni po niezdobyciu Pucharu Króla, od którego byli bardzo blisko. Musimy być skoncentrowani, pokazać ogromną osobowość, być odważni i grać bardzo dobrze w obu polach karnych, co jest kluczowe w meczach przeciwko drużynie z takim talentem i taką zdolnością wyrządzenia ci krzywdy z niczego.
– Absencje w Realu Madryt? Jestem przekonany, że wystawią czterech zawodników z wysokiego poziomu w linii defensywnej. Mają bardzo szeroką kadrę, mają rezerwy na wysokim poziomie i bardzo solidną strukturę. Myślę, że mimo absencji, które skumulowały im się w obronie, wystawią bardzo konkurencyjną drużynę. Przy potencjale, jaki mają z przodu, nie tylko wśród zawodników, którzy zaczynają, ale też na ławce, ważne będzie, abyśmy utrzymali nasz poziom defensywny przez cały mecz. Właśnie to trudno było nam utrzymać w drugiej połowie dogrywki w Pucharze Króla. Teraz zagramy 90 minut, będzie mniej czasu niż w meczu pucharowym, w którym jeśli broniliśmy dobrze, to byliśmy w stanie konkurować. Kiedy nie graliśmy dobrze, to musieliśmy cierpieć. Musimy być też w stanie utrzymywać się dużo czasu przy piłce, grać na ich połowie i by to oni musieli biegać za piłką.
– Nie potrafimy wygrywać z wielkimi drużynami? Jestem pewien, że drużyna wierzy w to, co robi i że musimy wygrywać wszystkie spotkania. Nie widzę różnicy między jednym zwycięstwem a innymi. Rozumiem, że na poziomie medialnym czy społecznym to może mieć większy wydźwięk, ale to ma więcej wspólnego z granicami Vigo niż z tym, o czym my myślimy tutaj. Chcę wygrać pięć spotkań, które pozostały, ale wygranie czterech i przegranie na Bernabéu też nie będzie złym wynikiem. Chcemy wygrać każdy mecz i nie myślimy przeciwko komu gramy. Myślę, że to jedno z największych osiągnięć, które zdobyliśmy wewnątrz szatni.
– Sędziowanie i filmiki Real Madrid TV? Wyznaczono bardzo dobrego sędziego, mamy dobrych sędziów i w tym aspekcie jesteśmy spokojni. Wierzymy w nasz zespół, w którym jest sędzia po to, by było jak najbardziej sprawiedliwie, zdając sobie sprawę, że sędziowanie jest bardzo trudne. Filmiki Real Madrid TV? Nie oglądam Real Madrid TV. Nie przykuwamy do tego uwagi, bo nie ma do czego. Każdy czuje, że odnosi korzyści lub jest poszkodowany w zależności od swoich subiektywnych odczuć.
– Wychowankowie Realu Madryt? Znamy ich. Castilla to zespół na wysokim poziomie, który ma wyselekcjonowanych piłkarzy, którzy są bardzo dobrze przygotowani na grę w Primera División na takim stadionie jak Bernabéu, co jest ich marzeniem. U siebie mamy dobre przykłady, że piłkarze ze szkółki są gotowi, by grać na odpowiednim poziomie w Primera División.
– Real zraniony po porażce w finale Pucharu Króla? Real jest niezwykle silny w każdych okolicznościach. Gdyby wygrali finał, to mówilibyśmy, że podchodzą do tego meczu pewni siebie. Jeśli przegrają, to są zranieni… To jeden z najlepszych zespołów na świecie. W tym sezonie wygrali dwa trofea, zajęli drugie miejsce w pozostałych dwóch, dotarli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, walczą o mistrzostwo Hiszpanii… Mecze z nimi zawsze będą trudne.
– Real może być rozkojarzony zamieszaniem związanym z przyszłością Ancelottiego i zawieszeniami po Pucharze Króla? Ja sam zaczynam przyzwyczajać się do szumu medialnego, a jestem w Primera División kilka chwil. Szum medialny to dla ludzi z Realu część ich codzienności, nie sądzę, by to na nich wpłynęło. Są przyzwyczajeni do bycia w centrum huraganu i myślę, że to jest częścią ich talentu. Nie sądzę, by to było kluczowe.
– Co będzie decydujące w spotkaniu? Przeciwko każdej drużynie rywalizuje się na różne sposoby. Wiem, w jaki sposób chcemy zagrać. Musimy utrzymywać się jak najdłużej przy piłce, choć to prawda, że są spotkania, jak ostatnio z Barçą, gdzie nie byliśmy w stanie utrzymywać się przy piłce tyle, ile chcieliśmy, ale byliśmy blisko zwycięstwa, biegając w przejściach, ponieważ mamy też i do tego zawodników. Wiemy, że ważna będzie dobra obrona, zarówno wtedy, jak będziemy wysoko, jak i wtedy, kiedy będziemy blisko naszej bramki. Wiemy, jaki mają potencjał, by szybko przedostać się na naszą połowę po każdej naszej stracie. Są również bardzo groźni po stałych fragmentach gry. Real to światowy top, który ma wszelkie argumenty, by móc się skrzywdzić. Musimy zagrać perfekcyjnie i być wierni bardziej niż kiedykolwiek naszemu stylowi gry.
– Wolę grać w Lidze Europy czy Lidze Konferencji? Nie zastanawiałem się nad tym. Mam nadzieję, że będziemy mieć szansę gry w którejś z tych rozgrywek. To byłoby marzenie i coś mało prawdopodobnego przed kilkoma miesiącami. Postrzegamy to jako coś namacalnego, ale to po prostu marzenie. Pięknie byłoby grać w którejkolwiek z tych rozgrywek.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze