Morientes: Ancelotti zasługuje na co najmniej takie pożegnanie, jakie miał Toni Kroos
Fernando Morientes, były napastnik Realu Madryt, był gościem w audycji El Partidazo w radiu COPE. Hiszpan przedstawił swoją opinię na temat tego, jak powinno wyglądać pożegnanie z klubem Carlo Ancelottiego.

Fernando Morientes w garniturze. (fot. Getty Images)
– Cóż, chciałbym, aby było to pożegnanie adekwatne do tego, co dał Realowi Madryt. Chodzi mi o to, że był dżentelmenem, zdobył wiele tytułów. Uważam go za legendarnego trenera, który zapisał się w historii Realu Madryt. Dlatego powinien odejść z klubu w wielkim stylu, a nie frontowymi drzwiami.
– Innymi słowy: jakie było ostatnie interesujące i z honorami pożegnanie z Realem? Pana Toniego Kroosa. Ancelotti zasługuje na co najmniej takie pożegnanie, na pewno nie gorsze. Na pożegnanie proporcjonalne do tego, co dał temu klubowi. Zobaczymy. Nie wiem, czy będzie to przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, czy po. Czy podpisze kontrakt z innym pracodawcą, czy nie. Będzie to zależeć od tego, czego chce klub.
– Nie spodobałoby mi się, gdyby ogłosił swoje odejście przed końcem sezonu. Widziałem w tym tygodniu informacje o jego możliwym odejściu do Brazylii i nie podoba mi się, że takie informacje pojawiają się teraz gdy drużyna nadal walczy o wygraną w lidze i takie wieści mogą na nią wpłynąć. Zobaczymy, co się wydarzy.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze