Raúl - dżentelmen piłki nożnej

Od spotkania z Valencią 23 października 2004 roku, Raúl nie otrzymał żadnej kartki. Kapitan, prawdziwy piłkarski dżentelmen, w ciągu ostatnich 30 miesięcy ucieleśnił najwyższą klasę sportową, bez poświęcenia swojego ambitnego charakteru i ducha walki.

W sobotę, Raúl rozegrał spotkanie z Valencią, które prowadził pan Pérez Lasa. Co ciekawe, ostatnią kartkę kapitan otrzymał w meczu z tym samym przeciwnikiem, prowadzonym przez tego samego arbitra. Dwa dni przed spotkaniem, podczas gali dziesięciolecia Fudacji, piłkarz mówił o tym zbiegu okoliczności. Raúl zawsze interesował się statystykami – wiedział, że sobotnie spotkanie było jego sześćsetnym oficjalnym meczem, ale to nie zmieniło jego postawy na boisku. Poprowadził drużynę do zwycięstwa twardą walką.

Rekord Kapitana był zagrożony tylko raz w trakcie sobotniego meczu. Sędzia podyktował rzut wolny dla Valencii w doliczonym czasie. To niewątpliwie była ostatnia szansa dla gości na wyrównanie. Raúl zastawił piłkę, a Miguel miał do niego pretensje, że stoi zbyt blisko piłki i popchnął go, by zyskać trochę czasu, a Kapitan upadł na murawę. Sędzia Perez Lasa wezwał obu piłkarzy i wyglądało na to, że ukarze piłkarza Królewskich żółtą kartkę za "nurkowanie". Niemniej jednak dobrze widział całą sytuację i Raúl ustawił się tam, gdzie nakazał mu arbiter. Strata punktów nie groziła już Królewskim, którym udało się pokonać Valencię.

Raúl jako ostatni opuścił szatnię Królewskich po tym meczu. Zadowolony ze zwycięstwa udzielił wywiadu, wyjaśniając zaistniałą sytuację.

- Nie zasłużyłem na kartkę za to i nie bałem się, że mogę ją dostać. Najważniejsze, że wygraliśmy – powiedział.

Kapitan nie otrzymał kartki od 30 miesięcy, ale to dla niego normalne. Piłkarz w ciągu 13 sezonów otrzymał zaledwie 19 kartek! Według statystyk zawodnik otrzymywał kartonik co 23, spośród 439 spotkań i co 1910 minut, spośród 36290 rozegranych. Co ciekawe, Raúl nigdy nie był zawieszony. Największą liczbę kartek, cztery, otrzymał w sezonie 1995/96, trzykrotnie w latach 2000/01, a od 2002 roku jedną na sezon. Od sezonu 2004/05 nie dostał żadnej kartki. W barwach Realu Madryt zdobył 185 goli, co daje średnią bramki na dwa spotkania.

Raúl jest dżentelmenem fair play. Tytuł ten, wraz z numerem na koszulce, odziedziczył po Emilio Butragueńo. W świecie piłki nożnej obaj piłkarze zawsze byli uznawani za dżentelmenów. Podczas profesjonalnej kariery, Raúl nigdy nie został wyrzucony z boiska. Zdarzyło mu się to tylko raz – jako juniorowi 9 lutego 1994 roku w meczu z Alcalą Juvenil. Pomiędzy 1992 i 1994 rokiem ujrzał zaledwie jedną żółtą kartkę.

Styl Raúla jest przykładem dla wielu dzieci. Jest także przykładem dla każdego juniora w Realu Madryt. Wszyscy uczyli się od niego wartości, szybkiego zdobywania pozycji, osobowości na boisku, determinacji, woli walki, poświęcenia dla drużyny... Kolejne pokolenia piłkarzy również będą miały go za wzór niezrównanego sportowca. Statystyki Raúla mówią same za siebie, ale jego skromność sprawia, że woli słuchać o zbiorowych danych. Robi wszystko dla dobra drużyny.