Advertisement
Menu
/ as.com

Mario Martín, oczko w głowie Davide Ancelottiego

Mario Martín w szkółce Realu przebywa od sezonu 2015/16. Młody pomocnik Castilli dzięki swej prostocie i codziennej pracy jest jednym z najbardziej cenionych graczy cantery.

Foto: Mario Martín, oczko w głowie Davide Ancelottiego
Mario Martín wjeżdża w rywala w myśl zasady, że piłka może przejść, ale przeciwnik już nie za bardzo. (fot. Getty Images)

Pomimo słabego sezonu rezerw akurat Mario Martín nigdy nie budził wątpliwości. Dla Raula był on kluczowym ogniwem wyjściowej jedenastki. W lidze zebrał 2158 minut, a Carlo Ancelotti często zapraszał go na treningi pierwszego zespołu. Mowa o godnym zaufania środkowym pomocniku bardzo rzadko popełniającym błędy. Jego dyscyplina taktyczna znalazła duże uznanie w oczach Davide Ancelottiego. 

Mario nie przestaje zadziwiać trenerów. Jego nieśmiały charakter nie przeszkadza mu w wykonywaniu ciężkiej pracy na całej długości i szerokości boiska. Ponadto cechuje go olbrzymi profesjonalizm, który jest niezwykle chwalony przez sztab Ancelottiego. Już w zeszłym sezonie dziennikarze Marki pisali, że pierwszy szkoleniowiec oraz jego syn byli pod wielkim wrażeniem postawy 20-latka. 

Piłkarz znalazł się w meczowej kadrze na potyczkę z Deportivo. To dla niego ósme tego rodzaju wyróżnienie w tym sezonie. Drogę na listę powołanych utorował mu uraz Tchouaméniego. W Pucharze Króla z Arandiną zaliczył też debiut w tym sezonie w pierwszej drużynie (pierwszy oficjalny występ zanotował w pucharze z Atlético przed rokiem). Jego 20-minutowy występ zachęcił Ancelottiego do jeszcze częstszego zapraszania Mario na treningi. Zeszłego lata przegapił wyjazd do USA wyłącznie z powodu operacji barku. Przy kolejnej okazji może już jednak znaleźć się na pokładzie samolotu. Tym bardziej że latem rozegrane zostaną mistrzostwa Europy oraz Copa América. 

Mario nie jest piłkarzem, który błyszczy statystykami. Jego główną siłą jest ciężka praca. Potencjał Martina nie przechodzi mimo to niezauważony przez Davide Ancelottiego. Zdaniem drugiego trenera pomocnik ma wszystko, by stać się świetną „szóstką”, wykonującą ogrom niewidocznej gołym okiem pracy. Piłkarz ma olbrzymią łatwość w przechwytywaniu piłek i umie pokryć bardzo dużą przestrzeń boiska. Do tego jest dobry w pojedynkach jeden na jeden i umiejętnie wyprowadza piłkę. Gdyby tego było mało, jest obdarzony świetnym uderzeniem z dalekiego i średniego dystansu. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!