Advertisement
Menu
/ lequipe.fr

Varane: Przed tamtym meczem z City doznałem wstrząśnienia mózgu

Raphaël Varane udzielił wywiadu dziennikowi L’Équipe i był pytany między innymi o swoje doświadczenia związane ze wstrząśnieniami mózgu.

Foto: Varane: Przed tamtym meczem z City doznałem wstrząśnienia mózgu
Raphaël Varane podczas meczu z Manchesterem City w 2020 roku. (fot. Getty Images)

Jak wyglądała do tej pory twoja wiedza o wstrząśnieniach mózgu w piłce nożnej?
Zostałem wprowadzony w tę kwestię przez doktora Philippe'a Malafosse'a, specjalistę w tej dziedzinie. Dużo pracował z graczami rugby na ten temat i widział, że piłka nożna pozostaje w tyle, a wstrząśnienie mózgu jest nadal pomijany i traktowany po macoszemu. Było to w zasadzie zgodne z moimi doświadczeniami.

Czy kiedykolwiek doznałeś wstrząśnienia mózgu?
Tak, miałem ich kilka. Jeśli spojrzeć na trzy najgorsze mecze w mojej karierze, to są co najmniej dwa, przed którymi doznałem wstrząśnienia mózgu kilka dni wcześniej: przeciwko Niemcom w ćwierćfinale Mistrzostw Świata 2014 oraz z Realem Madryt przeciwko Manchesterowi City w 1/8 finału Ligi Mistrzów w 2020.

Czy mógłbyś opisać wstrząśnienie mózgu, którego doznałeś na Mistrzostwach Świata 2014?
Graliśmy z Nigerią. Na początku drugiej połowy nastąpiło dośrodkowanie, po której odbiłem piłkę skronią i trafiłem do bramki przeciwnika. Skończyłem mecz, ale działałem na automatycznym pilocie. Gdyby ktoś się do mnie wtedy odezwał, nie wiem nawet, czy byłbym w stanie zareagować. Byłem w takim szoku, że nie pamiętałem meczu. Gdy wracaliśmy samolotem, to nie czułem się dobrze i poinformowałem o tym osoby dookoła. Następnie przestrzegałem protokołu powrotu do zdrowia, aby dobrze się odżywiać i odpoczywać. Nie byłem w swoim normalnym stanie, więc się mną zaopiekowano. Straciłem na wadze, ponieważ byłem odwodniony, nie byłem w dobrej formie. Potem nie zamierzałem opuścić ćwierćfinału, mimo że byłem trochę zmęczony.

Jakie były objawy wstrząśnienia mózgu?
Moje oczy były zmęczone. Patrząc wstecz, mówię sobie: gdybym wiedział, że to wstrząśnienie mózgu, czy powiedziałbym o tym, nawet jeśli oznaczałoby to nie zagranie w tym meczu? Nie wiem nawet, czy dziesięć lat temu istniały testy. Jak można było wtedy zmierzyć moją zdolność do gry? Nie można też winić lekarzy, to trochę mieszana sprawa. Przez dziesięć lat nigdy nie chciałem o tym mówić, ponieważ mogłoby to zabrzmieć jak wymówka, a ja nigdy nie chciałem, żeby tak to zabrzmiało, bo tak nie jest.

Czy była jakaś debata na temat twojego udziału w ćwierćfinale przeciwko Niemcom cztery dni później?
Sztab zastanawiał się, czy jestem sprawny. Byłem osłabiony, ale ostatecznie zagrałem i to całkiem dobrze, nawet jeśli przegrałem pojedynek z Hummelsem przy golu, o którym mówiono mi od co najmniej czterech lat (śmiech). Nigdy nie dowiemy się, co by się stało, gdybym wcześniej nie uderzył głową. Kiedy wiesz, że powtarzające się wstrząśnienia mózgu są potencjalnie śmiertelne, mówisz sobie, że wszystko może pójść bardzo źle. W tamtym czasie nie byłem jeszcze ojcem, ale teraz, w wieku 30 lat i z trójką dzieci, myślę inaczej.

A co ze wstrząśnieniem mózgu, którego doznałeś w barwach Realu?
Podczas meczu ligowego z Getafe dostałem piłką w głowę przy rzucie rożnym i musiałem opuścić boisko. Stosowałem pięciodniowy protokół rekonwalescencji bez większego wysiłku. Potem mieliśmy kilka dni wolnego i pamiętam, że czułem się bardzo zmęczony, ale myślałem, że jest to związane z naturalną sytuacją, do której dochodzi pod koniec sezonu. Kiedy ponownie rozpocząłem treningi, wciąż nie odzyskałem sił po zmęczeniu związanym z szokiem, jakiego doznałem. Czułem, że nie mam energii, by przygotować się do meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City, ale nie byłem świadomy, że jest to związane ze wstrząśnieniem. Być może, gdybym wykonał test oceniający moją zdolność do regeneracji, mógłbym odłożyć swój powrót i zagrać ponownie z normalnym poziomem energii.

Jak myślisz, jaki wpływ miało wstrząśnienie mózgu na twój występ przeciwko Manchesterowi City?
Poczułem to, gdy tylko się rozgrzałem, mówiłem sobie: obudź się. Miałem ochotę uderzyć się w twarz. Podczas meczu moje pierwsze trzy podania były technicznie czyste, ale było zdecydowanie za wolno. Nie mogłem się skoncentrować na grze, byłem jak widz. Mecz potoczył się dla mnie źle i patrząc wstecz, zdałem sobie sprawę, że było to związane ze wstrząśnieniem, którego doznałem. Tak ważne spotkania są zazwyczaj tymi, w których jestem w stanie najbardziej się skoncentrować. Początkowo wziąłem odpadnięcie na siebie, mimo że wspólnie nie mieliśmy dobrego dnia. W końcu zdałem sobie sprawę, że te niezwykłe błędy nie wzięły się znikąd.

Czy kiedykolwiek zostałeś uświadomiony o niebezpieczeństwie mikrourazów spowodowanych przez główkowanie?
Po raz pierwszy usłyszałem o tym w tym sezonie, kiedy specjaliści przyszli porozmawiać z nami o wstrząśnieniu mózgu w Manchesterze. Poradzili nam, abyśmy nie wykonywali więcej niż dziesięć uderzeń głową na treningu. Ale czym innym jest możliwość zapobiegania wstrząśnieniom mózgu poprzez organizowanie treningów, a czym innym odpowiednie działanie na boisku, gdy wstrząśnienie mózgu wystąpi i w kolejnych dniach. Obecnie przeprowadza się testy, aby ocenić, czy zawodnik powrócił do zdrowia po wstrząśnieniu mózgu. Jest to łatwe, gdy wstrząs mózgu jest widoczny. Ale po serii uderzeń w głowę bardziej skomplikowane jest stwierdzenie dzień po meczu, że jesteś zmęczony, gdy wszystko poszło dobrze. Często, jako gracz, nie rozumiesz, nawet nie myślisz o przeprowadzeniu testu. Tak więc rozpoznanie wstrząsu mózgu i jego właściwe leczenie jest prawdziwym wyzwaniem. To prawdziwy problem zdrowotny, który może być nawet kluczowy. Sytuacja stopniowo się zmienia, ale wciąż jest miejsce na poprawę w tej dziedzinie.

Czy kiedykolwiek odczuwałeś jakieś objawy po powtórzeniu uderzenia głową?
Zdarzyło mi się to w tym sezonie w Manchesterze United. Podczas meczu wykonałem serię uderzeń głową, a w kolejnych dniach czułem się nienormalnie zmęczony, a moje oczy bardzo się męczyły, więc powiedziałem sztabowi, że nie nadaję się do treningu. Zdecydowanie odradzili mi grę, więc przeszedłem badania u lekarza, których wyniki przekazałem sztabowi, co oznaczało, że nie zagrałem w następnym meczu. Kiedy poczułem się lepiej, wznowiłem treningi. Ale gdybym nie poprosił o te badania, prawdopodobnie kilka dni później byłbym już w kolejce do gry. I szczerze mówiąc, nadal czuję się źle z tym, że nie zagrałem w następnym meczu z powodu bólu głowy.

Dlaczego tak trudno jest mówić o wstrząśnieniu mózgu w piłce nożnej?
Jako piłkarze przyzwyczajeni do gry na najwyższym poziomie, jesteśmy oswojeni z bólem, jesteśmy trochę jak żołnierze, twardzi faceci, symbole siły fizycznej, ale te objawy są dość niewidoczne. Jeśli boli cię noga i utykasz, wszyscy to widzą. Ale powiedzenie, że jesteś zmęczony, masz migrenę lub zmęczenie oczu, natychmiast brzmi słabo. Często brzmi to jak wymówka lub stwierdzenie, że nie jesteś w stanie sprostać wyzwaniu. Na początku mówisz sobie, że to minie, nie wiedząc, że są to objawy związane ze wstrząśnieniem mózgu. Aby to zrozumieć, musisz dokładnie przeanalizować sytuację, a następnie zbudować relacje oparte na zaufaniu z personelem medycznym i sztabem, abyś mógł o tym porozmawiać. Oczywiście, kiedy zbliża się naprawdę ważny mecz, trudno jest powiedzieć, że jest się trochę zmęczonym. Jesteśmy w bardzo konkurencyjnym środowisku, w którym brak gry z powodu niewielkiego bólu może zostać źle odebrany. Osobiście nie miałbym nic przeciwko podzieleniu się moimi doświadczeniami z innymi zawodnikami, tak jak zrobiłem to na przykład z Benjaminem Pavardem po jego sytuacji z 2021 roku. Ale ogólnie rzecz biorąc, nie rozmawiamy o tym między graczami, to nie jest kwestia do dyskusji.

Jak możemy lepiej zapobiegać potencjalnym zagrożeniom związanym z uderzeniami głową?
Myślę, że moglibyśmy ograniczyć uderzenia głową na treningach, gdzie niekoniecznie są one potrzebne. Kiedy główkujesz w serii potężnych strzałów lub dośrodkowań, może to również prowadzić do wstrząśnienia mózgu. W meczach jest to jedno z zagrożeń związanych z naszą pracą, podobnie jak w innych sportach. Kierowca Formuły 1 doskonale wie, że może mieć wypadek. Musimy jednak zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że główkowanie jest rozgrywane w możliwie najbezpieczniejszych warunkach.

Czy jesteś za ograniczeniem gry głową dla dzieci we Francji, tak jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii?
Tak, mocno na to naciskam. Mój 7-letni syn gra w piłkę nożną i radzę mu, aby nie uderzał piłki głową. Dla mnie to podstawa. Kiedy byłem w okresie przygotowawczym w Pôle Espoirs w Liévin, pamiętam, że mieliśmy sesje treningowe, podczas których musieliśmy wykonywać tylko główki, a to nie jest normalne. Nawet jeśli nie powoduje to natychmiastowego urazu, wiemy, że w dłuższej perspektywie powtarzające się wstrząśnienia mogą mieć szkodliwe skutki. Osobiście nie wiem, czy dożyję 100 lat, ale wiem, że uszkodziłem swoje ciało. Niebezpieczeństwa związane z uderzeniami głową powinny być nauczane na wszystkich amatorskich boiskach piłkarskich i wśród młodych ludzi.

Co sądzisz o tym, że niektórzy zawodnicy wrócili do gry po poważnych urazach, które później zostały zdiagnozowane jako wstrząśnienie mózgu? Mamy tu na myśli Mamadou Sakho w meczu Montpellier z Auxerre, czy Samuela Umtitiego w meczu Lille z Reims.
W tych przypadkach zbliżamy się do profesjonalnego wykończenia. Bez względu na to, jak bardzo zawodnik mówi, że chce grać, personel medyczny musi to zawetować, ponieważ naraża to życie zawodników. Musimy również uświadomić zawodnikowi, że kontynuowanie gry po poważnej kontuzji nie jest pokazem jego siły, ale że prawdziwa siła leży w odpuszczeniu, zaprzestaniu gry i odpoczynku. Może to być trudne do przyswojenia dla sportowca na najwyższym poziomie.

Jak można poprawić leczenie wstrząśnień mózgu w piłce nożnej?
Musimy porozmawiać o niebezpieczeństwach i powtarzaniem się wstrząśnień spowodowanych grą głową. Można nie mieć energii i całkowicie opuścić mecz, a to może zagrozić drużynie. Moje doświadczenie dało mi odpowiednie odruchy i chciałbym, aby przydały się one innym graczom, bez konieczności przechodzenia przez to samo, co ja. Sam naraziłem się na niebezpieczeństwo. Rozmowa o tym może pomóc im lepiej przeanalizować sytuację i podejmować decyzje ze świadomością ryzyka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!