Gole Reiniera i Endricka, asysty Asensio i Benzemy [VIDEO]

Wypożyczeni

Endrick (Palmeiras)*
Słodko-gorzki okres dla Endricka. Z jednej strony fenomenalne zgrupowanie reprezentacji Brazylii, gdzie wchodził z ławki w meczach sparingowych z Anglią i Hiszpanią. Na Wembley zdobył zwycięską bramkę, na Santiago Bernabéu wyrównał wynik. Po powrocie do klubu dał Palmeiras awans do finału Campeonato Paulista, gdy bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym. Samo spotkanie finałowe nie było dla niego jednak zbyt dobre. Rozegrał trochę ponad godzinę z Santosem, ale Palmeiras w dużej mierze było po prostu bezradne. Sam Endrick próbował i miał aż trzy kluczowe podania. Nie udało mu się jednak znaleźć drogi do siatki, a jego drużyna przegrała w finale 0:1. Pozostaje jednak rewanż u siebie, więc 17-latek wciąż może mieć nadzieję na trofeum.
Ocena SofaScore: 6,8/10

Peter González (Valencia CF)**
Wyszedł w pierwszym składzie na domowy mecz z Mallorcą, ale raczej nie wykorzystał szansy, podobnie zresztą jak cała Valencia w kontekście walki o europejskie puchary. Zmarnował sytuację, gdy wystarczyło dobić piłkę do bramki z ośmiu metrów, ale uderzył nieczysto. Rozegrał 65 minut, ale miał tylko 15 kontaktów z piłką, co jak na ofensywnego zawodnika jest po prostu bardzo słabym wynikiem. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, a jednym z tych, którzy te punkty będą mieli na sumieniu, jest właśnie Peter.
Ocena Marki: 0/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 6,4/10
Ocena SofaScore: 6,4/10

Juanmi Latasa (Getafe CF)
W domowym meczu z Sevillą wszedł na boisko w 79. minucie, gdy Getafe przegrywało 0:1 po golu Sergio Ramosa. Latasa był przy piłce zaledwie 8 razy, ale zdążył oddać aż 3 strzały, w tym jeden, który mógł rzeczywiście doprowadzić do remisu. Po rzucie rożnym uderzył jednak niecelnie, oczywiście głową. Co ciekawe, w pierwszym składzie na pozycji środkowego napastnika wystąpił inny wychowanek Realu Madryt, Óscar Rodríguez.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,1/10
Ocena SofaScore: 6,6/10

Rafa Marín (Deportivo Alavés)
Znalazł się w wyjściowej jedenastce na domowe starcie z Realem Sociedad. Przebywał na murawie od pierwszej do ostatniej minuty i znów wcielił się w rolę szefa linii obrony. Miał 4 wybicia i po jednym przechwycie, zablokowanym strzale oraz wślizgu. Wygrał 2 z 6 stoczonych pojedynków. Zanotował 64 kontakty z piłką i podawał celnie na poziomie 75% (41 na 55). Raz wyraźnie pomylił się przy wyprowadzaniu futbolówki, ale na swoje szczęście bez konsekwencji dla siebie i swoich kolegów. Jego niezła postawa nie ustrzegła jednak Alavés przed porażką po golu strzelonym przez Jona Pacheco w dość kontrowersyjnych okolicznościach.
Ocena Marki: /3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,7/10

Marvin (Las Palmas)
W wyjazdowym starciu z Barceloną nie błyszczał i zanotował raczej bezbarwny występ, podobnie z resztą jak cały zespół Las Palmas. Nie można odmówić Hiszpanowi starań – zanotował dwa kluczowe podania i wygrał cztery pojedynki. Na Dumę Katalonii było to jednak zdecydowanie za mało i goście praktycznie nie zagrażali bramce rywala. Mecz bez większej historii dla Marvina, który spędził na murawie pełne 90 minut. 
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Reinier (Frosinone Calcio)
Po niemal miesiącu przerwy wrócił do pierwszego składu Frosinone i szybko udowodnił trenerowi, że ten się nie pomylił. W 36. minucie strzelił wyrównującego gola na 1:1 z Genoą, ale więcej goli w tym meczu już nie padło. Reinier pracował jednak dla drużyny także w obronie, do tego zaliczył 3 podania kluczowe i rzadko tracił piłkę. Był jednym z najlepszych zawodników swojej drużyny, ale przebywał na boisku tylko do 76. minuty. Może być jednak zadowolony przede wszystkim z tego, że po raz pierwszy od 8 października strzelił gola w meczu ligowym. Skrót tego spotkania można obejrzeć tutaj.
Ocena La Gazzetta dello Sport: 6,5/10
Ocena WhoScored: 7,4/10
Ocena SofaScore: 7,5/10

Jesús Vallejo (Granada)
Cały czas pozostaje poza grą, a Granada kontynuuje lot w kierunku drugiej ligi. Tym razem przegrała 0:1 z Cádizem.

Odeszli w letnim oknie transferowym

Óscar Aranda (FC Famalicão)
Cały mecz z Gil Vicente przesiedział na ławce rezerwowych, a Famalicão wygrało na wyjeździe 2:1. 

Sergio Arribas (UD Almería)
Wrócił do podstawowego składu na domowy mecz z Osasuną. Niestety nie pokazał niczego szczególnego. Zagrał po prostu bardzo słabo. Miał 24 kontakty z piłką i podawał celnie na poziomie 89% (17 na 19), ale nie oddał ani jednego strzału na bramkę, nie zanotował też żadnego kluczowego zagrania. Został zdjęty z boiska w przerwie przy stanie 0:2, a ostatecznie goście z Pampeluny wygrali z Almeríą 3:0.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 0/3
Ocena WhoScored: 5,9/10
Ocena SofaScore: 6,5/10

Marco Asensio (Paris Saint-Germain)
Hiszpan uporał się z urazem mięśniowym i po kilku tygodniach nieobecności wrócił do gry. I to nie w byle jakim spotkaniu, bo rywalem PSG było Olympique Marsylia. Na murawie pojawił się w 65. minucie. Widać było, że dopiero wraca po kontuzji, ale w 85. minucie zanotował asystę przy drugiej bramce ekipy z Paryża. Przy kontrataku popędził prawą stroną i precyzyjnie dograł do Gonçala Ramosa, który ustalił wynik spotkania. Udany powrót Marco.
Ocena WhoScored: 6,7/10
Ocena SofaScore: 6,9/10

Antonio Blanco (Deportivo Alavés)
Wyszedł w pierwszym składzie na domowe spotkanie z Realem Sociedad i spędził na boisku pełne ponad 90 minut. Ogólnie zaprezentował się solidnie, choć bez żadnych wymiernych efektów. Miał 45 kontaktów z piłką i podawał celnie na poziomie 76% (22 na 29). W defensywie zanotował jedno wybicie, jeden przechwyt oraz jeden wślizg. Wygrał 5 z 11 stoczonych pojedynków. Nie wyróżnił się jednak w fazie kreacji, bowiem nie oddał choćby jednego strzału, ani nie posłał żadnego kluczowego zagrania. Był aktywnym uczestnikiem akcji, po której Alavés straciło gola. Został uderzony łokciem przez Jona Pacheco, który chwilę później głową trafił do siatki, ale VAR nie wkroczył do akcji i bramka została uznana. Wynik nie zmienił się w dalszej fazie rywalizacji i Sociedad wygrał 1:0.
Ocena Marki: /3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,3/10
Ocena SofaScore: 6,5/10

Karim Benzema (Al-Ittihad)
W meczu z Al-Fayha wrócił do gry po kontuzji. Zaczął nie najlepiej, ponieważ zmarnował rzut karny. Bramkarz wyczuł jego intencje. Zrehabilitował się pod koniec pierwszej połowy, kiedy zapisał na koncie asystę. Trzeba jednak przyznać, że przy tym trafieniu zdecydowaną większość pracy wykonał strzelec gola, czyli Ahmed Al-Ghamdi. Łącznie Karim miał trzy kluczowe podania, ale nie był w tym spotkaniu zbyt aktywny. Opuścił murawę w 75. minucie, ponieważ prawdopodobnie nie był jeszcze gotowy na rozegranie całego meczu. Al-Ittihad wygrał 3:1.
Ocena SofaScore: 7,0/10

Pełne spotkanie rozegrał w starciu z Al-Ahli, które miało kluczowe znaczenie w walce o trzecie miejsce. Znów pozostawił jednak pewien niedosyt. Oddał co prawda cztery strzały, ale tylko jeden celny i był skutecznie odcinany od piłek. Na jego korzyść warto odnotować dwa kluczowe podania, jednak poza tym był zbyt niewidoczny, a jego drużyna przegrała 0:1.
Ocena SofaScore: 6,9/10

Víctor Chust (Cádiz CF)**
Cádiz podejmował Granadę i w tym potencjalnie kluczowym w kontekście walki o utrzymanie meczu Chust zagrał naprawdę dobre zawody. Sześć wybić, jeden odbiór, jeden zablokowany strzał i dwa przechwyty. Wielokrotnie spokojnie radził sobie z rywalami, dobrze asekurował wychodzącego nieco wyżej Faliego i tradycyjnie w meczach z gorszymi rywalami, dobrze wyprowadzał piłkę. Na plus jedno kluczowe podanie. Zachował czyste konto, zarobił jeszcze żółtą kartkę, a Cádiz wygrał 1:0, co daje im szansę na nawiązanie walki z drużynami wyżej w tabeli.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,2/10
Ocena SofaScore: 7,4/10

Carlos Dotor (Celta Vigo)
Pozostaje kontuzjowany, ale jest coraz bliżej powrotu do gry. W weekend Celta zremisowała z Rayo 0:0, ale jej przewaga nad osiemnastym Cádizem stopniała do 3 punktów.

Takefusa Kubo (Real Sociedad)**
Real Sociedad wygrał na wyjeździe z Deportivo Alavés 1:0, a dla Japończyka było to pechowe popołudnie. Zaliczył jeden udany drybling oraz posłał jedno kluczowe podanie, ale niestety już w 44. minucie musiał opuścić murawę z powodu kontuzji mięśniowej. Na ten moment nie wiadomo, ile potrwa przerwa 22-latka.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,4/10
Ocena SofaScore: 6,5/10

Mariano Díaz (Sevilla FC)
Nie znalazł się w kadrze na wyjazdowe spotkanie z Getafe, które Sevilla wygrała 1:0 po golu Sergio Ramosa. Po raz ostatni pojawił się na boisku 21 stycznia w przegranej 1:5 potyczce z Gironą. Hiszpańskie i andaluzyjskie media nie przekazały żadnych nowych informacji na temat rzekomych negocjacji w sprawie przedwczesnego rozwiązania kontraktu Mariano z klubem z Ramón Sánchez-Pizjuán. Przypomnijmy, że w tym sezonie 30-latek rozegrał tylko 10 meczów, w których nie zdobył ani jednej bramki i zanotował jedną asystę.

Mario Gila (Lazio)**
Po jednym meczu na ławce wrócił do podstawowego składu w prestiżowym spotkaniu z Juventusem, ale został ustawiony na lewej obronie. Co ciekawe, spisał się tam znakomicie. Bardzo często podłączał się do akcji i był drugim zawodnikiem spotkania pod względem liczby kontaktów z piłką. Oddał dwa strzały i pomagał w defensywie. Lazio wygrało 1:0, a Mario dał argumenty, żeby częściej być wystawiany na boku obrony. Skrót tego spotkania można zobaczyć tutaj.
Ocena La Gazzetta dello Sport: 7,0/10
Ocena WhoScored: 7,4/10
Ocena SofaScore: 7,9/10

Miguel Gutiérrez (Girona FC)**
Miguel miewał lepsze mecze niż ten z Betisem. Nie chodzi o to, że zawinił przy którejkolwiek bramce Verdiblancos, bo w obu przypadkach naznaczony był David López. Wychowanka Królewskich po prostu nie było widać na boisku, i w ofensywie, i w defensywie. W obronie zanotował tylko jeden przechwyt, a tak to przegrał wszystkie pojedynki. W ofensywie oddał jeden strzał niecelny w potencjalnie dość groźnej sytuacji. Jego dośrodkowania mogły być lepsze i rzadko napędzał akcje Girony. Na szczęście dla niego, w końcówce wynik wyciągnął Stuani i ten przeciętny występ może pójść w niebyt.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 6,2/10
Ocena SofaScore: 6,5/10

Álvaro Odriozola (Real Sociedad)
Na początku lutego w meczu z Gironą obrońca uszkodził więzadło poboczne strzałkowe i wciąż nie wiadomo, kiedy zobaczymy go na murawie.

Zawodnik kolejki: Endrick

* Endrick jest już piłkarzem Realu Madryt, ale do stolicy Hiszpanii trafi latem 2024 roku
** Real Madryt zachował 50% praw do kart zawodniczych powyższych piłkarzy