Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Real przygląda się Juanlu

Do uszu działaczy Realu Madryt dociera wiele pozytywnych opinii na temat Juanlu Sancheza. Wszechstronny boczny obrońca Sevilli przebojem wdarł się do pierwszego składu, a jego postawa stanowi jeden z niewielu pozytywów w zespole ze stolicy Andaluzji.

Foto: AS: Real przygląda się Juanlu
Fot. Getty Images

Juanlu uchodzi jeden z największych talentów młodego pokolenia w Hiszpanii. Zawodnik rozpoczął treningi w szkółce Sevilli jako 12-latek i coraz głośniej mówi się o nim w kontekście transferu do większego klubu. 20-letni zawodnik znajdować ma się również i na radarze Królewskich. Choć jego nominalną pozycją jest prawa obrona, to jednak komfortowo czuje się także jako stoper. Skauci Realu śledzili nie tylko progres czyniony przez niego w klubie, lecz także młodzieżowych reprezentacjach. 

Po rozegraniu 13 meczów dla Sevilli w sezonie 2021/22 defensora wypożyczono na rok do Mirandés, co w efekcie stanowiło krok do przodu w jego rozwoju. W bieżącym sezonie Juanlu zadomowił się w pierwszym składzie, a w kolejce do gry wyprzedza nawet Jesusa Navasa. W czwartek po raz kolejny wystąpił od początku w starciu z Athletikiem. Łącznie ma już na koncie 13 spotkań, w których trakcie zanotować zdążył dwie asysty. 

Plan Realu Madryt zakłada pozyskanie piłkarza latem za rozsądną cenę. W przyszłości miałby on zostać potencjalnym następcą Daniego Carvajala. Choć portal Transfermarkt wycenia Juanlu na 8 milionów euro, to jednak nietrudno się domyślić, że żądana przez Sevillę kwota byłaby znacznie wyższa. Obecny kontrakt gracza wygasa w 2026 roku, a w umowie wpisano klauzulę wynoszącą 20 milionów euro. Jest to cena, jakiej Królewscy nie byliby skłonni zapłacić i jakiej zarazem nie zamierza obniżać sama Sevilla. Dlatego też negocjacje zapowiadają się na skomplikowane. Real ani myśli za kogokolwiek przepłacać, a większe pieniądze przeznaczyć może jedynie na galaktyczny transfer (Mbappé, Haaland) lub Alphonso Daviesa. 20 milionów za Juanlu to natomiast zdaniem włodarzy zbyt wygórowana suma. 

Priorytetem na najbliższe lato pozostaje transfer wspomnianego Daviesa. Mendy znów zostanie wystawiony na sprzedaż i nie może liczyć na przedstawienie oferty nowego kontraktu (obecny wygasa po kolejnym sezonie). Lewy obrońca Bayernu ma wszystko, by stać się najlepszym graczem na swojej pozycji w najbliższej dekadzie. Wraz z Franem na wiele lat jakościowo zabezpieczyłby lewą stronę bloku defensywnego. Umowa Daviesa jest ważna jeszcze przez rok, przez co działacze liczą, że uda się go sprowadzić za 40-50 milionów euro. Na ten moment jego wycena to 70 milionów, ale – co logiczne – z czasem będzie ona spadać. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!