Kroos pilnuje czasu

Niemiecki pomocnik zakończył reprezentacyjną karierę w 2021 roku i od lat powtarza też, że Real Madryt będzie jego ostatnim klubem. Na ten moment jego kontrakt w stolicy Hiszpanii obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Jak więc nietrudno się domyślić, wkrótce nadejdzie czas, by ponownie przeanalizować dalsze losy.

Zrezygnowanie z występów dla kadry narodowej w wieku zaledwie 31 lat było decyzją głęboko przemyślaną. Kroos doszedł do wniosku, że to najwyższy czas, by skupić się wyłącznie na klubie i zająć się rodziną. W reprezentacji zaliczył 106 występów, a jego największym osiągnięciem było zdobycie mistrzostwa świata w 2014 roku. Tuż po turnieju Toni przeszedł do Realu Madryt.

Etap rozgrywającego w Madrycie nie mógł udać się bardziej. Dość powiedzieć, że z Królewskimi czterokrotnie sięgał po Ligę Mistrzów i za każdym razem stanowił kluczowe ogniwo zespołu. Wraz z Modriciem i Casemiro na stałe zapisał się w historii Los Blancos. Status byłego gracza Bayernu pozostaje nienaruszony nawet pomimo transferów Tchouaméniego, Camavingi czy wcześniej Ceballosa. Nowy narybek niewątpliwie zwiększa jednak u Niemca poczucie komfortu. Kiedy będzie on potrzebował odpoczynku, wie, że w jego miejsce wskoczy ktoś, kto prezentuje odpowiedni poziom.

W maju 2019 roku, gdy Real zaliczał najgorszy sezon dekady, działacze doszli z Kroosem do porozumienia w sprawie nowego kontraktu. Decyzja ta spotkała się w wielu kręgach ze sporą krytyką. Czas mimo to pokazał, że była jak najbardziej słuszna. Toni pozostaje nietykalnym ogniwem środka pola. W tym sezonie wystąpił w ośmiu z dziewięciu meczów. Z powodu grypy przegapił jedynie starcie w Vigo.

Jego przyszłość mimo to pozostaje niejasna. W poprzednim sezonie włodarze zaoferowali mu przedłużenie umowy, ale sam piłkarz stwierdził, że nie jest to odpowiedni moment na tego typu ruchy. Woli poczekać i zobaczyć, jak będzie czuł się zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym wraz z końcem bieżącej kampanii. Relacje 32-latka z klubem są jednak doskonałe.

Kroos nie ma zamiaru nadmiernie wydłużać swojej kariery. Zarówno on, jak i jego agent niezmiennie twierdzą, że po Realu Madryt przyjdzie czas, by zawiesić buty na kołku. – W 2023 roku będę miał 33 lata. Później będziemy mogli usiąść do rozmów i zastanowić się wspólnie, czy chcemy wiązać się na rok czy dwa więcej. Jestem otwarty na taką możliwość – mówił przed dwoma laty Toni. Wspomniany rok jest już za pasem. Za kilka miesięcy będzie więc trzeba podjąć ostateczną decyzję. Na ten moment trudno cokolwiek przewidywać. Kroos sam będzie wiedział, co jest dla niego najlepsze. Dziś mimo to trudno wyobrazić sobie, by jego kariera miała dobiec końca już najbliższego lata.