3. kolejka: Real Madryt ponownie liderem

Po tym, jak Barcelona bez większych problemów odprawiła Real Valladolid, przyszedł czas na zamknięcie niedzielnego grania w Hiszpanii w meczu Espanyolu z Realem Madryt. Królewscy od początku spisywali się dość dobrze, a na wyrazy uznania zasłużył zdecydowanie Tchouaméni, który nie tylko fantastycznie spisywał się w destrukcji, ale też dołożył świetną asystę do Viníciusa prostopadłym podaniem. Potem jednak zdecydowanie podopieczni Ancelottiego zwolnili tempo, co wykorzystał Espanyol za sprawą Joselu.

W drugiej połowie Królewscy bardzo długo męczyli się z Espanyolem, choć dużo wniosły zmiany i wprowadzenie Camavingi oraz Rodrygo. Szczególnie Francuz przeprowadził kilka imponujących rajdów w środku pola, z łatwością radząc sobie z rywalami. Dopiero jednak na kilka minut przed końcem spotkania Rodrygo świetnie znalazł Karima Benzemę i to kapitan Królewskich trafił na 2:1. Od tego momentu oczywiście Espanyol nagle się ożywił, ale mieliśmy już tylko interwencję VAR-u po absurdalnej interwencji Lecomte'a. Bramkarz gospodarzy kopnął w oczywisty sposób Ceballosa po tym, jak minął się z piłką i otrzymał czerwoną kartkę. Do wolnego podszedł Karim Benzema i wykorzystał to, że w bramce stanął defensor Papużek, strzelając gola na 3:1.

Najważniejsze mecze 4. kolejki Primera División:
Sobota, 3 września, 16:15 – Real Madryt vs Real Betis
Sobota, 3 września, 18:30 – Real Sociedad vs Atlético Madryt
Sobota, 3 września, 21:00 – Sevilla FC vs FC Barcelona
Niedziela, 4 września, 18:30 – Villarreal CF vs Elche CF