Advertisement
Menu
/ elespanol.com

Pablo Laso opuści Real Madryt?

Pablo Laso chce jak najszybciej wrócić do pracy, nie zważając na zagrożenie zdrowia i życia. Klub nie zamierza podejmować ryzyka, dlatego szkoleniowiec może opuścić Madryt.

Foto: Pablo Laso opuści Real Madryt?
Fot. Getty Images

Real Madryt nie chce, żeby Pablo Laso wracał na ławkę trenerską do momentu, kiedy lekarze wyrażą na to zgodę. Sam trener jednak nie zamierza odpoczywać i bierze nawet pod uwagę zmianę klubu i prowadzenie innego zespołu. 5 czerwca Hiszpan przeszedł zawał serca i do końca sezonu na ławce trenerskiej zastępował go Chus Mateo.

Klub chciałby, żeby właśnie Mateo zaczął kolejny sezon w roli trenera przy wsparciu reszty obecnego sztabu trenerskiego. Dla Realu Madryt zdrowie Laso jest najważniejsze, dlatego złożył szkoleniowcowi kilka propozycji. Jedna z nich obejmowała wypłacanie pełnego wynagrodzenia, podczas gdy trener mógłby odpoczywać przez cały sezon. Pablo zastanawia się nad swoją przyszłością i zakomunikuje swoją decyzję w kolejnych dniach.

Nad Realem Madryt wisi cień Ignacio Pinedo, jednej z trenerskich legend Królewskich, który zmarł na zawał serca podczas finałowego meczu w Pucharze Koracia w 1991 roku. Klub nie chce podejmować żadnego ryzyka wobec zdrowia Laso i chciałby, żeby szkoleniowiec doszedł do pełni zdrowia. Istnieją raporty medyczne, które odradzają trenerowi szybki powrót do pracy.

5 czerwca Laso przeszedł zawał serca i trafił do szpitala. Tam został poddany cewnikowaniu serca z powodu niedrożności tętnicy. Dodatkowo inna tętnica jest zwężona o 50%. Hiszpan został wypuszczony do domu, ale przyjmuje lekarstwa i powinien unikać sytuacji stresowych. Mógłby normalnie pracować na innym stanowisku niż szkoleniowiec największego klubu w Europie. Lekarze to odradzają.

Zbędnym ryzykiem był już sam powrót Laso do prowadzenia treningów i pojawienie się w WiZink Center na ostatnie sekundy finałowego meczu z Barceloną. To była osobista decyzja Pablo. Klub przez cały czas zalecał mu odpoczynek w domu i unikanie tego typu sytuacji.

Pablo Laso nie brał pod uwagę tych rekomendacji i na razie nie zaakceptował propozycji klubu, by odpoczywać w tym sezonie i zostawić drużynę w rękach Chusa Mateo. Hiszpan chce trenować i nie interesuje go ryzyko. Z tego powodu bierze pod uwagę zakończenie etapu w Realu Madryt i poprowadzenie innej drużyny czy reprezentacji.

Real Madryt w ostatnich tygodniach składał Laso wiele propozycji, nawet rok przerwy przy pełnym wynagrodzeniu. Bask jednak wszystkie odrzucił. Mimo wszystko Królewscy dali mu kilka dni na zastanowienie się. Trener to zaakceptował i ogłosi decyzję w ciągu kilku dni. Blancos chcą, żeby Laso został w drużynie. Jednak trener musiałby najpierw odpocząć i wrócić do pełni zdrowia. Klub regularnie oceniałby jego stan. Królewscy podkreślali też, że chodzi wyłącznie o zdrowie, a nie o jakiekolwiek aspekty sportowe. Real Madryt nie zamierza zatrudniać nowego szkoleniowca. Jeśli Pablo zdecyduje się odejść, zastąpi go Chus Mateo. Razem z nim w zespole zostaną Paco Redondo oraz Lolo Calín, którzy również są asystentami Laso.

Przypadek Pinedo
Brak zgody między Laso i Realem Madryt są spowodowane chęcią trenera, by wrócić do pracy od samego początku sezonu. Real Madryt chce uniknąć ryzyka, żeby znów nie przeżyć sytuacji, jaka wydarzyła się z Ignacio Pinedo. Hiszpan przeszedł zawał serca w finałowym meczu Pucharu Koracia w 1991 roku, gdy Królewscy mierzyli się z włoskim Cantú. Po pięciu miesiącach w głębokiej śpiączce Pinedo zmarł w wieku 66 lat. Jako trener zdobył z Realem Madryt dwa mistrzostwa Hiszpanii (1957 i 1958) i Puchar Króla (1957). W 1991 roku wrócił do Madrytu jako następca Wayne’a Brabendera. Kilka miesięcy później przeszedł zawał serca, który spowodował jego śmierć. Drużyna była mocno poruszona i przegrała tamten finał po dogrywce w drugim spotkaniu.

Pinedo cierpiał też na raka prostaty i musiał przejść przez kilka sesji chemioterapii. Zmarł, mimo że otrzymał zielone światło od lekarzy. Do był ogromny cios dla koszykarskiej sekcji Realu Madryt, dlatego klub chce uniknąć jakiegokolwiek ryzyka w przypadku Laso.

Innym znanym trenerem jest Velimir Perasović, który w 2007 roku przeszedł dławicę piersiową, kiedy prowadził Baskonię. Chorwat opuścił wtedy klub i całkowicie odpoczywał przez osiem miesięcy. Kiedy zdecydował się na powrót, wybrał mniej konkurencyjną drużynę, jaką było wtedy Estudiantes.

Jeśli Laso zdecyduje się na odejście, zakończy najbardziej wypełniony sukcesami okres w nowoczesnej historii sekcji. Pablo objął stanowisko trenera w 2011 roku i przez jedenaście lat zdobył: 2 Euroligi, 6 mistrzostw Hiszpanii, 6 Pucharów Króla, 7 Superpucharów i 1 Puchar Interkontynentalny. Wkrótce poznamy decyzję szkoleniowca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!