Advertisement
Menu
/ marca.com

MARCA: Cristiano chce odejść z Manchesteru

Portugalczyk rozpoczął szukanie nowego klubu, ale drzwi na Santiago Bernabéu są dla niego zamknięte

Foto: MARCA: Cristiano chce odejść z Manchesteru
Fot. Getty Images

Historia się powtarza. Drugie lato z rzędu Cristiano Ronaldo szuka drużyny. W ubiegłym roku sytuacja finansowa Juventusu i zrażenie samego klubu do Portugalczyka sprawiły, że po długich poszukiwaniach znalazł nowy dom w Manchesterze United. Teraz, dwanaście miesięcy później, CR7 po raz kolejny szuka innego miejsca. Ale to nie jest łatwe zadanie. W lipcu ubiegłego roku marzył o powrocie do Realu Madryt. Teraz wie, że to niemożliwe.

Portugalczyk, który poinformował już Manchester o swojej decyzji o odejściu, nie przystąpił również do swojej pierwszej sesji treningowej z Czerwonymi Diabłami. CR7 podobno opóźnił swój powrót do pracy z Manchesterem United z powodów rodzinnych.

Na dziś są tylko dwa możliwe kierunki na najwyższym poziomie. Pierwszym z nich byłoby kontynuowanie gry w innej drużynie z Premier League lub PSG, jeśli Katar upiera się przy zmianie swoich gwiazd. Więcej opcji nie ma, przynajmniej na najwyższym poziomie.

Skomplikowana sytuacja
Jorge Mendes, jego agent, wie, że sytuacja nie jest łatwa. United ze swojej strony wyraźnie powiedzieli mu, że na razie musi zacząć okres przygotowawczy, bo został mu rok kontraktu i biorąc pod uwagę brak ofert, musi wypełnić to, co podpisał. Wiek napastnika i wysokie wynagrodzenie odstraszają potencjalnych chętnych. Dla wielu pozyskanie go jest uważane za operację niemożliwą do podjęcia.

Wcześniejsze kontakty z Realem
Ostatniego lata napastnik rzeczywiście zadzwonił do włodarzy Realu Madryt, aby spróbować rozpocząć nowy etap w klubie. Chciał wrócić, ale drzwi na Bernabéu zostały zamknięte i nie zostały ponownie otwarte na ewentualny powrót do pierwszej drużyny Królewskich. Nie ma takiej opcji. Takie zapytanie w ostatnich dniach nie padło i w Valdebebas nie spodziewają się, że tak się stanie. Stosunki nieco się ochłodziły po odmowie z 2021 roku i na razie nie doszło do zbliżenia.

Real Madryt ustalił jakiś czas temu linię działania i nie zamierzają jej zmieniać dla nikogo. Idea jest jasna i teraz przeważa grupa. Co więcej, to, co stało się z Kylianem Mbappé, po raz kolejny dało do zrozumienia w klubie, jakie nadal muszą być priorytety, a tymi priorytetami jest grupa, czyli brak narażania autorytetu całości ponad jednostkę.

Nie ma drogi powrotnej
Nie ma opcji powrotu Cristiano Ronaldo czy Sergio Ramosa. To dwaj piłkarze, którzy naznaczyli pewną erę, którzy dali z siebie wszystko dla Realu Madryt, ale obrali rozbieżne drogi, każdy na swój sposób i dla których nie ma wyznaczonej drogi powrotnej.

Bayern to drużyna, z którą w ostatnich dniach łączony Portugalczyk, ale MARCA donosi, że dyrektorzy niemieckiego klubu nie chcą Portugalczyka, jeśli sprzedadzą Lewandowskiego. W przypadku Polaka będą próbowali wycisnąć z Barcelony każdy grosz w obliczu tego, co uważają za „pomylony” sposób działania zarówno napastnika, jak i katalońskiego klubu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!