Advertisement
Menu
/ marca.com

Nacho staje przed nowym wyzwaniem

Hiszpan znów ma pod górkę i musi walczyć o miejsce w składzie z jeszcze jednym obrońcą, jakim jest Rüdiger.

Foto: Nacho staje przed nowym wyzwaniem
Fot. Getty Images

Przybycie Rüdigera go nie przeraża. Minęło już trochę czasu, odkąd po raz pierwszy wystąpił w pierwszej drużynie Realu Madryt w 2012 roku. Bez względu na wszystko, Nacho zawsze wychodzi na boisko i pojawia się w kluczowych momentach sezonu. Trzy lata temu przyszedł Militão, zeszłego lata Alaba, a teraz ogłoszono transfer Rüdigera, ale Nacho zawsze kończy grając. Jako pierwszy będzie witał Niemca, a teraz dodatkowo zrobi to jako drugi kapitan.

Jak to się dzieje? Pracuje, zachowuje zimną krew i jest gotowy od pierwszego dnia pretemporady do ostatniego meczu sezonu. Nie ma już w tym żadnej tajemnicy. Wie, gdzie jest, a jego umysł potrafi sprawić, że jego ciało daje z siebie wszystko w każdym meczu, bez względu na okoliczności.

Nacho przeciwstawiał się wszystkim i wszystkiemu. Zawsze wydaje się, że startuje w wyścigu jako czwarty środkowy obrońca, ale liczby pokazują, że nie jest to jego prawdziwe miejsce. Nie miało znaczenia, czy wyprzedzali go Ramos, Varane i Militão, czy też Brazylijczyk i Alaba byli najlepszymi partnerami do tańca w tym sezonie. Robił to, co do niego należało, ale przede wszystkim służył drużynie. Do tego stopnia, że wychowanek wyrównał swój najlepszy rekord w karierze i zaliczył 42 występy.

Jego występy nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Pesymistyczny obrońca, jak określa go trener, jest jednym z tych, na których w trudnych chwilach liczy Ancelotti. Wychowanek jest doskonałym przykładem profesjonalisty. Wie, jak być gotowym, gdy nadejdzie czas. Rozumie, co się dzieje na jego pozycji, a jego zadaniem jest trenowanie i przygotowywanie się na ewentualne potrzeby. Nie walczy z żywiołami. Dołącza do nich, aby jeszcze bardziej przyczynić się do rozwoju swojego zespołu.

Jego kontrakt wygasa za rok. Klub i zawodnik rozumieją się nawzajem i wszystko zostanie wyjaśnione, gdy tylko usiądą do rozmów. W trakcie swojej kariery miał wiele pokus, ale noszenie białych barw Realu, bycie rozpoznawalnym i szczęśliwym to coś, co z dala od Bernabéu mogłoby być kwestionowane, coś, co nie mieści się w głowie Nacho.

Jedynym cierniem w jego boku jest brak powołań do reprezentacji. Nie zależy to w pełni od niego, ale jest wyzwaniem, które stoi przed nim i choć wie, że jest to prawie niemożliwe, będzie nadal próbował udowodnić, że jest w stanie ponownie założyć koszulkę Hiszpanii.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!