Butragueño: Zawsze chcemy wygrywać
Po zwycięstwach każdy mądry, choć on i tak najmądrzejszy. Po porażkach jednak już nie tak łatwo wyjść przed kamerę i prezentować się niczym grand seigneur. Niczym grand seigneur, którym niewątpliwie jest Don Emilio. My już wiemy, że teraz trzeba zamienić się w słuch. Niech kibice innych klubów również posłuchają i zazdroszczą.
Fot. Getty Images
– To było bardzo wyrównane i intensywne spotkanie. Mieliśmy bardzo dobrą końcową fazę meczu, ostatnie 20-25 minut należało do nas. Oblak wykonał kilka interwencji godnych zauważenia. Staraliśmy się strzelić wyrównującego gola do ostatniej sekundy. O zwycięstwie rywala przesądziła jednak bramka z pierwszej połowy. Wynik mógł być jednak inny.
– Tak jak wspomniałem, w ostatnich 20-25 minutach dominowaliśmy. Mieliśmy kontrolę, zbliżaliśmy się do pola karnego. Do końca prezentowaliśmy właściwe nastawienie. Zawsze chcemy wygrywać. Wiele mówiono, że zależy nam już tylko na finale Ligi Mistrzów, ale prawda jest taka, że gdy tylko wychodzimy na boisko, naszym celem jest zwycięstwo. Jesteśmy Realem Madryt.
– Odpoczynek Benzemy był decyzją Carlo. Nie wchodzimy w kompetencje szkoleniowca.
– Karny? Sędzia skorzystał z VAR-u i odgwizdał jedenastkę. Niewiele więcej można powiedzieć. Taką decyzję podjął arbiter po tym, co zobaczył na monitorze.
– Niezależnie od tego, kto przebywa na boisku, chcemy wygrywać. Kadra jest bardzo kompletna i myślę, że zawodnicy udowodnili to w bardzo wyraźny sposób. Potrzebujemy wszystkich. Każdy coś od siebie wnosi. Carlo natomiast wybiera tych, którzy w dany dzień bronią naszego prestiżu.
– Mariano poczuł ból i nie mógł ostatecznie zagrać. To dla niego olbrzymi pech.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze