Transfer Rüdigera został dopięty na ostatni guzik

Przybycie Antonio Rüdigera do Realu Madryt jest już faktem i pozostaje tylko czekanie na oficjalne potwierdzenie ze strony klubu. Królewscy doszli już do pełnego porozumienia z Niemcem i ustalili z nim wszelkie warunki kontraktu. Nie ma nawet konieczności, by jego odejście oficjalnie potwierdzała Chelsea, ponieważ kontrakt piłkarza z angielskim zespołem po prostu wygasa. W pewnym senie The Blues zakomunikowali już pożegnanie z 29-latkiekm za pośrednictwem Thomasa Tuchela.

Od 30 czerwca Rüdiger nie będzie już zawodnikiem Chelsea, ale nie trzeba będzie czekać tak długo, aby jego przenosiny do Madrytu stały się oficjalne. Przepisy FIFA zezwalają zawodnikom na podpisanie kontraktu z nowym klubem w ciągu ostatnich sześciu miesięcy jego trwania, więc ogłoszenie nastąpi po zakończeniu sezonu.

Los Blancos mogą potwierdzić przyjście Rüdigera po weekendzie 21-22 maja, gdy rozegrają ostatnie ligowe spotkanie z Betisem, ponieważ Chelsea również będzie kończyć wtedy sezon. Termin może jednak ulec zmianie, jeśli Królewskim uda się odwrócić losy półfinałów Ligi Mistrzów i awansować do finału rozgrywek. Wtedy wszystko opóźniłoby się o tydzień, przynajmniej do 28 maja, kiedy to w Paryżu spotkają się dwie najlepsze drużyny.

Podpisując tę umowę, Real Madryt kontynuuje trend pozyskiwania zawodników za bezcen, który wyraźnie się nasila po ekonomicznych skutkach pandemii. Tak w zeszłym sezonie przybył Alaba i tak w tym sezonie przybędzie Rüdiger, podobnie jak Mbappé, jeśli nic nie pójdzie nie tak, po wygaśnięciu jego kontraktu z PSG 30 czerwca.