Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Dla Realu dojście do półfinału nie jest zazwyczaj sukcesem

Carlo Ancelotti pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym pierwszym półfinałem Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na City of Manchester Stadium.

Foto: Ancelotti: Dla Realu dojście do półfinału nie jest zazwyczaj sukcesem
Fot. Getty Images

[RMTV] Jest pan trenerem z największym doświadczeniem w półfinałach Ligi Mistrzów. Jak rozegrać taki pojedynek?
Trzeba zagrać dobrze. Uważam, że zmiana zasady o golach wyjazdowych sprawia, że dwumecz będzie bardziej otwarty. Musimy pamiętać, że rozgrywamy 180 minut. W tego typu spotkaniach masz mieszankę szczęścia, to naturalne, bo jesteśmy bardzo blisko finału najważniejszych rozgrywek na świecie, ale także zmartwienia, bo zagramy z bardzo mocnym rywalem. Jesteśmy do tego jednak przyzwyczajeni, bo mieliśmy ciężkie mecze w tej Lidze Mistrzów i walczyliśmy, którzy na wstępie byli faworytami rozgrywek. Walczyliśmy z nimi, szło nam dobrze i jutro też bez wątpienia będziemy walczyć.

[SER] Jak czują się gracze z urazami? Przed ostatnim treningiem, jaka jest sytuacja Casemiro i Davida Alaby?
Na wczorajszym treningu widzieliśmy, że na pewno z Mendym jest dobrze. Mamy pewne wątpliwości co do Alaby i większe wątpliwości wobec Casemiro. Zobaczymy na dzisiejszym treningu, on powie nam, co z Alabą i Casemiro. Mamy dużo większą pewność wobec Alaby niż Casemiro. Casemiro próbuje, jest blisko i jeśli nie zagra jutro, to zagra na pewno w kolejnym meczu.

[Onda Cero] Fakt, że La Liga jest wygrana...
[Ancelotti wykonuje gest dłońmi w stylu „nie do końca”]
Jest wygrana, potrzebujecie punktu w 5 meczach...
[ten sam gest z uśmiechem, śmiech sali] Zgadzam się z tobą.
Dziękuję. To pozwala panu spokojniej przygotować się do tego dwumeczu, że nie macie takiej presji przy sobotnim meczu w lidze? To taka sytuacja, że w sobotę może zagrać równie dobrze Castilla.
[śmiech] Nie, nie myślimy o tym, co wydarzy się w sobotę. Mamy ligę dużo bliżej. Możemy wygrać mistrzostwo w sobotę na naszym stadionie. Wszyscy spróbujemy to zrobić i bardzo cieszymy się, że na miesiąc przed końcem możemy wygrać ważne rozgrywki. Z drugiej strony, mamy ten mecz, do którego podchodzimy bardzo szczęśliwi i z wielką nadzieją. Atmosfera jest świetna, bo tego typu mecze są tymi, które chcą rozgrywać ci zawodnicy z takim doświadczeniem. Oni chcą się do nich przygotowywać. Dla mnie praca w tym okresie jest bardzo łatwa. Naprawdę. Nie muszę mówić wiele zawodnikom przed takim spotkaniem. Jasne, pracujemy nad taktyką i strategią, ale ogólnie ten okres jest dla mnie łatwy. I naprawdę nie sądzę, że to odpowiedni moment, by oceniać cały sezon, ale dla mnie praca w tym sezonie była prosta.

[COPE] W City nie trenowali dzisiaj tak ważni piłkarze, jak Stones i Walker. To oznacza, że Guardiola ma duże problemy na bokach obrony. Pański system to 4-3-3, ale ostatnio dokłada pan pomocnika więcej w postaci Valverde. W pierwszym meczu z Chelsea zagraliście świetnie, ale w rewanżu rywale na to odpowiedzieli i cierpieliście. Ciało prosi pana, by jutro wrócić do trzeciego napastnika, by rozstrzygnąć już jutro ten dwumecz? Czy woli być pan ostrożniejszy?
Nie przesądzimy jutro dwumeczu. Dwumecz skończy się w rewanżu na Bernabéu. Mam tą wątpliwość, czy postawić na 3 lub tylko 2 napastników. Muszę brać pod uwagę wszystkich przy tej decyzji, bo Rodrygo radzi sobie świetnie i także Camavinga pokazał się z bardzo dobrej strony. Obaj wnieśli ogromną energię. To jest wątpliwość.

[Chiringuito] Na początku sezonu wiele głosów mówiło, że Real ma kadrę na walkę o ligę, ale w Europie nie zajdzie za daleko. Wyeliminowaliście już potężne PSG i mistrza Chelsea, a teraz gracie z City. Co powie pan tamtym głosom? Czy czasami przypomina pan sobie o ich ocenach, że Real nie będzie rywalizować w Europie?
Pamiętam, co mówiono w tamtym okresie. Tak myślały media i opinia publiczna. W półfinałach są dwie ekipy, o których nikt nie myślał, że mogą tam dojść. Jedna to Real Madryt, druga to Villarreal. Wielkimi faworytami byli PSG, Liverpool, Chelsea czy City. Nic, jesteśmy tutaj i cieszymy się, że rywalizujemy. Zawsze mówiłem, że Real Madryt będzie rywalizować i rywalizujemy. Będziemy rywalizować jutro. Będziemy rywalizować w następnym tygodniu. Będziemy walczyć, to na pewno, na 100%.

[Mediaset] Guardiola opowiadał rano o wielkości Realu Madryt i wadze jego historii. Czy presja może ciążyć na City, bo nigdy nie wygrało tych rozgrywek?
Nie, presja jest podobna. Mniej czy więcej presji, dla Realu Madryt dojście do półfinału nie jest zazwyczaj sukcesem. Chcemy dojść do finału. Moim zdaniem sukcesem w tych rozgrywkach jest dojście do finału. Naszym celem jest dojście do finału, bo zazwyczaj jeśli dochodzi do niego Real Madryt, to ma większy procent szans na wygraną.

[RTVE] Guardiola powiedział, że rywalizacja z Realem to rywalizacja z historią i dlatego jest to przyjemność. Czy ta waga koszulki to dla was dodatkowa odpowiedzialność?
Myślę, że historia Realu Madryt w tych rozgrywkach ma większe znaczenie dla nas niż dla rywali. Nam ta historia, która rosła przez te wszystkie lata, pomaga. Pomaga piłkarzom czuć wagę tej koszulki, ale na pewno ta waga jest pozytywna, a nie negatywna. To bardzo pozytywna odpowiedzialność.

[MARCA] Chcę przypomnieć słowa Guardioli przy okazji dwumeczu pańskiego Realu Madryt z Bayernem Guardioli, gdy powiedział, że jesteście atletami. Czy to pana zabolało? I jak wysoko w rankingu sukcesów w dwumeczach jest tamto starcie przy takim rywalu i wizerunku zespołu?
Nie pamiętam, co powiedział?
Gdy graliście z Bayernem i wygraliście 0:4, to przed meczem powiedział, że Real Madryt to drużyna atletów, sugerując, że opieracie się bardziej na warunkach fizycznych niż futbolu.
To była jego ocena... Nie pamiętam tego i nie chcę w to wchodzić. Mam dobre wspomnienie z tamtego meczu. To jednak jutro będzie na pewno inne spotkanie i inna historia. Obyśmy mogli wyjść w dobrym stylu z tego dwumeczu.

[Radio MARCA] Porównując pańskie ustawienie na PSG i ustawienie Atlético na City, powiedział pan ostatnio, że Atlético broniło bardzo, bardzo dobrze. Nie chcę mówić, że pan to skopiuje, ale czy planuje pan na jutro w jakichś fazach tak niskie zejście do obrony i szukanie kontr jak w 2014 roku?
Jeśli w fazie obronnej nie masz zwartej ekipy, to będziesz cierpieć. Myślę, że dobra obrona to zwarta gra i zaangażowanie defensywne. Aspekt defensywny to będzie jutro ważna część meczu. Będą momenty, gdy City będzie miało piłkę i wtedy... Słuchaj, to bardzo proste. Jeśli City ma piłkę, nie możesz patrzeć, co robią, a musisz bronić. Musisz próbować odebrać piłkę. Możesz to robić przez wysoki, średni lub niski pressing. A gdy odbierasz piłkę, musimy wykorzystywać naszą jakość. Możemy to robić przez rozgrywanie i wychodzenie od tyłu, możemy też poprzez grę wertykalną, ale również kombinacje i pojedynki 1 na 1, bo mamy jakość na skrzydłach. Nie ma tu wielu sekretów w tym, co zaplanujemy na jutro.

[dziennikarz z Włoch, który musiał zadać pytanie po hiszpańsku] Jest pan trenerem La Décimy. Chciałbym dowiedzieć się, dlaczego zdecydował się pan wrócić do Realu Madryt przy ryzyku, że teraz może się panu nie udać?
Twój hiszpański jest dobry [śmiech]. Poważnie, dobrze się wypowiedziałeś. Dlaczego wróciłem do Realu Madryt? Bo Real Madryt potrzebował trenera i... To się wydarzyło. [śmiech sali] Dla mnie to była wielka ekscytacja, że mogłem wrócić, ale to nie była moja decyzja. To jest dosyć jasne. Real Madryt był pewny co do tego, co mogę zrobić i cieszę się tym.

[Daily Mail; pytanie po angielsku] Przepraszam, ale mój hiszpański nie jest tak dobry, więc zadam pytanie po angielsku.
Możesz się uczyć [śmiech].
Spróbuję! Mieliście prawie cały tydzień wolnego, a City musiało walczyć w lidze z Liverpoolem. Czy fakt, że oni ciągle muszą bić się o mistrzostwo, może wam pomóc? Czy może przez to są groźniejsi?
Pfff... Trudno powiedzieć. Sądzę, że piłkarze i drużyny w dzisiejszym futbolu są przyzwyczajone do gry co każde 3 dni. Nie wiem, czy lepiej grać częściej, czy radziej. Oczywiście ryzyko odniesienia kontuzji rośnie, ale dzisiaj regenerujesz się z dnia na dzień i piłkarze są przyzwyczajeni do takich obciążeń w tym okresie. Nie będzie takiego problemu. Oczywiście jeśli odnosisz kontuzje, to jest inaczej, ale nie sądzę, że to będzie dla nas przewaga.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!