Totti: Real zrobiłby wszystko, by mnie sprowadzić

(...)

Pomówmy trochę o przeszłości… Jest coś, czego żałujesz? Dużo mówiło się o twoim transferze do Realu Madryt. Co więcej, wielokrotnie mówiłeś, że byłeś o krok od wylądowania w Madrycie. Wygrałeś pięć mistrzostw Włoch z Romą, jednak nigdy nie udało ci się sięgnąć po Ligę Mistrzów. Myślałeś kiedyś o tym?
Powiedzmy, że teraz, patrząc wstecz, zbyt łatwo byłoby powiedzieć tak lub nie. Dla mnie pozostanie w Romie było najlepszym wyborem. To prawda, że w pewnym momencie mojej kariery byłem bardzo bliski transferu do Realu Madryt, ale, jak już mówiłem wcześniej, wybór serca był ponad wszystko. To prawda, że kiedy grasz w pewnych drużynach, takich jak Roma, to w odróżnieniu od Realu Madryt masz mniejsze sznase na wygranie Ligi Mistrzów, ale dla mnie Roma jest Ligą Mistrzów. 

Mówiło się o Realu, Milanie… a o Barçy? Nigdy nie miałeś oferty z Barcelony?
Szczerze mówiąc, nigdy nie rozmawialiśmy z Barceloną. Real Madryt zrobiłby wszystko, by mnie sprowadzić. Trochę szkoda, ponieważ Barcelona to drużyna, na którą miło się patrzy i pięknie byłoby grać w Barçy. W innym świecie lub przy innej okazji to mogłoby się wydarzyć.

Kiedyś powiedziałeś, że odszedłbyś tylko do Realu Madryt. To prawda?
Powiedziałem to, ponieważ kiedy byłem dzieckiem i byłem w Romie, to byłem fanem Realu Madryt. To była drużyna spoza Włoch, która najbardziej mnie emocjonowała.

(...)