Advertisement
Menu
/ lequipe.fr, leparisien.fr

Deschamps: Proces Benzemy? Nie chcę wyprzedzać sędziego

Karim Benzema udał się na zgrupowanie reprezentacji Francji. To ostatnie spotkanie kadry przed procesem Karima Benzemy, o co zapytany został selekcjoner.

Foto: Deschamps: Proces Benzemy? Nie chcę wyprzedzać sędziego
Fot. Getty Images

W 2015 roku Mathieu Valbuena padł ofiarą szantażu w związku z taśmą, która zawierała kompromitujący go filmik pod względem seksualnym. Jeden z szantażystów, Karim Zenati, był przyjacielem Benzemy z dzieciństwa i poprosił go, by poinformował Valbuenę o sytuacji. Ten zrobił to na październikowym zgrupowaniu reprezentacji przed sześcioma laty. Śledczy uznali, że piłkarz Realu Madryt był częścią próby wyłudzenia od kolegi 150 tysięcy euro, chociaż on utrzymuje, że jedynie ostrzegał go o sytuacji w przyjacielski sposób. Gdy w 2015 roku zatrzymano piłkarza Los Blancos na przesłuchanie, zapewniał, że Valbuena to jego przyjaciel i jako że sam padł ofiarą podobnego wyłudzenia, chciał mu zwyczajnie pomóc.

Prawnicy napastnika od razu poprosili sąd, by unieważnił śledztwo w tej sprawie z powodu wpływu, jaki miał mieć na nie policjant, który działał pod przykrywką. Zdaniem Francuza i innych oskarżonych to właśnie funkcjonariusz naciskał cały czas na doprowadzenie do sytuacji, w której grupa będzie odpowiedzialna za szantaż. W 2017 roku Sąd Najwyższy anulował śledztwo, co sprawiło, że nie było podstaw do oskarżenia, ale Trybunał Apelacyjny przychylił się do wniosku prokuratury i sprawił, że wszystko zostało otwarte na nowo. Ostatecznie w grudniu 2019 roku Sąd Kasacyjny, najwyższy organ sądowy we Francji, przychylił się do orzeczenia Trybunału Apelacyjnego i otworzył sprawę na nowo, co doprowadziło do wyznaczenia daty procesu.

Sprawa sądowa dotycząca szantażu na Mathieu Valbuenie poprzez wymuszenie na nim pieniędzy za nieopublikowanie jego sekstaśmy odbędzie się w Trybunale Karnym w Wersalu od 20 do 22 października. Na ławie oskarżonych zasiądzie pięć osób, wśród nich Karim Benzema. Maksymalna kara przewidziana przez kodeks karny za tego typu przestępstwo to 5 lat więzienia i grzywna w wysokości 75 tysięcy euro. Eksperci zapowiadają, że napastnik raczej nie zostanie skazany na karę więzienia z powodu swojej czystej kartoteki i oskarżenia o współudział, ale sąd może orzec, że gracz Realu faktycznie brał udział w szantażu i wymierzyć mu karę w zawieszeniu razem z grzywną finansową. Nie wiadomo, jak zareagowałby na to Real Madryt, ale spekuluje się, że wyrok niewątpliwie naruszyłby zapis w kontrakcie zawodnika.

O sytuację na konferencji prasowej otwierającej zgrupowanie drużyny narodowej został zapytany dzisiaj Didier Deschamps, selekcjoner reprezentacji, bo wyroki w tej sprawie zostaną ogłoszone przed kolejnym zgrupowaniem reprezentacji:

W najbliższym czasie odbędzie się prces Karima Benzemy w sprawie szantażu na Mathieu Valbuenie. Czy jego wynik może wpłynąć na decyzje o kolejnych powołaniach dla napastnika Realu Madryt?
Gdybym odpowiedział, że tak, to oznaczałoby, że o to chodziło wcześniej. Nie, ja podejmuję decyzje sportowe. Nie znam szczegółów tej sprawy i nie przewidzę wyroku. Nie chcę wyprzedzać orzeczenia sędziego i nie zadaję sobie takich pytań.

Sam zawodnik i jego agent po informacji o postawieniu go przed sądem mówili o „maskaradzie”.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!