Real Madryt zareagował na problem starszych socios z biletami

Od poniedziałku socios z karnetami mogą kupować bilety na niedzielny mecz z Celtą Vigo, pierwszy na Santiago Bernabéu od ponad 1,5 roku. Sprzedaż ma kilka ograniczeń związanych z pandemią. W tym między innymi brak punktów sprzedaży stacjonarnej i uzyskiwanie biletów jedynie w formie kodu QR na telefon.

MARCA we wtorkowym wydaniu opisała problem pana Anselmo, socio numer 1991, który regularnie chodzi na mecze na Bernabéu od 1962 roku. Kilka lat temu otrzymał on insygnia ze złota i brylantów za 60-letni staż bycia socio. Jego problem polega na tym, że posiada tylko stary model Nokii do alarmowych sytuacji, a nie ma nowoczesnego smartfona, który jest obecnie jedyną formą wejścia na stadion.

Klub zablokował sprzedaż biletów papierowych i nie daje opcji wydrukowania wejściówek z powodów sanitarnych oraz ochrony przed podróbkami. Ta sytuacja ma utrzymać się do czasu powrotu do normalności i wydawania kart socio z karnetami, które będą pozwalały na swobodny wstęp na stadion. Dziennik zakończył artykuł zapowiedzią, że pan Anselmo nie zamierza kupować nowego telefonu i czeka na reakcję klubu.

Po południu dziennik poinformował, że doszło do reakcji klubu. Real Madryt skontaktował się z panem Anselmo w temacie drukowania mu biletów na mecze, na które będzie chciał się udać. Rozwiązanie dotyczy wszystkich starszych socios, którzy mają podobny problem i nie posiadają urządzenia do wyświetlania kodu QR. Jeśli zadzwonią na infolinię dla socios, Królewscy pomogą im w tej sprawie. Starsi właściciele klubu są bardzo wdzięczni, bo w innym przypadku nie mieliby po prostu szansy na wejście na stadion.