Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Oficjalnie: Fede Valverde 2027!

Real Madryt oficjalnie potwierdził dzisiaj, że przedłużył kontrakt z Urugwajczykiem, którego dotychczasowa umowa wygasała w 2025 roku.

Foto: Oficjalnie: Fede Valverde 2027!
Fot. własne

Królewscy cały czas ciężko pracują nad przedłużaniem kontraktów swoich piłkarzy i dzisiaj jesteśmy świadkami efektu tych prac, bowiem kolejny gracz zostaje w klubie na lata. „Real Madryt i Fede Valverde doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z zawodnikiem, który pozostanie związany z klubem przez sześć najbliższych sezonów, do 30 czerwca 2027 roku”, poinformowali Los Blancos na swojej oficjalnej stronie internetowej.

Fede Valverde zostaje więc w stolicy Hiszpanii przynajmniej na kolejnych sześć lat, co bez wątpienia wywalczył sobie swoją grą i postawą na boisku. Urugwajczyk szybko urzekł wszystkich madridistas swoim zaangażowaniem, poświęceniem i harówką, jaką wykonuje na murawie w każdym spotkaniu. Jeszcze parę lat temu był anonimową postacią, ale w ekspresowym tempie stał się zawodnikiem, bez którego trudno wyobrazić sobie dzisiejszy Real Madryt. Fani nigdy nie zapomną mu jego wślizgu w Superpucharze Hiszpanii, bramki w Klasyku na Camp Nou czy występu w Liverpoolu, gdy przyszło mu zagrać na prawej stronie obrony ze stłuczoną stopą.

Valverde został wypatrzony przez Juniego Calafata, a Królewscy pozyskali piłkarza w 2016 roku, płacąc za niego 5 milionów euro Peñarolowi. Początkowo wydawało się to wygórowaną sumą, ponieważ pomocnik trafił do Castilli, a sezon 2017/18 spędził na wypożyczeniu w Deportivo La Coruña, gdzie mógł posmakować gry w Primera División. Na Riazor Fede pokazał się z dobrej strony i w stolicy Hiszpanii zdecydowano, że pomocnik jest gotów na grę w pierwszym zespole Los Merengues.

W 2018 roku Fede wrócił do Madrytu, a jako pierwszy zaczął na niego stawiać Julen Lopetegui. Urugwajczyk nie mógł jednak liczyć na regularne występy, ale jego sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy do klubu wrócił Zinédine Zidane. Francuz szybko dostrzegł w Valverde nowoczesnego gracza, którego brakowało mu w drugiej linii. Zizou stawiał na 23-latka kiedy tylko mógł i to właśnie pod skrzydłami Zidane'a byliśmy świadkami eksplozji talentu piłkarza, który dziś jest podstawowym zawodnikiem swojej reprezentacji i Realu Madryt. Dotychczas Fede rozegrał 104 spotkania w pierwszym zespole, zdobywając przy tym 5 bramek.

Dotychczasowy kontrakt pomocnika obowiązywał do 2025 roku, a jego klauzula odejścia wynosiła 500 milionów euro – teraz wzrosła dwukrotnie i wynosi miliard euro. 23-latek ma też od dziś najdłuższą umowę w pierwszym zespole i jest już siódmym zawodnikiem, z którym oficjalnie przedłużono w tym roku kontrakt. Pod koniec maja podpis na nowej umowie złożył Luka Modrić do 2022, na początku czerwca Lucas Vázquez do 2024, w lipcu Nacho do 2023 i Dani Carvajal do 2025, a w tym miesiącu Thibaut Courtois do 2026 i Karim Benzema do 2023 roku. Do klubu trafił też David Alaba, a definitywnie pożegnali się z nim Sergio Ramos, Raphaël Varane i Martin Ødegaard.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!