Advertisement
Menu
/ cadenaser.com

Dlaczego Ancelotti ufa Bale'owi?

Kilka lat temu Carlo Ancelotti poprosił Garetha Bale'a o zmianę nastawienia w ważnym spotkaniu. Reakcja Walijczyka zaskoczyła nawet trenera, który do dziś ufa swojemu zawodnikowi.

Foto: Dlaczego Ancelotti ufa Bale'owi?
Fot. Getty Images

W piątek Gareth Bale, Raphaël Varane, Toni Kroos i Luka Modrić wrócili do treningów w Valdebebas. Dla tego pierwszego jest to powrót inny niż dla pozostałych. Walijczyk spędził poprzedni sezon na wypożyczeniu w Tottenhamie i wrócił do miasteczka sportowego Królewskich po rocznej przerwie. Jego przyszłość ciągle jest wątpliwa, jednak coraz więcej znaków wskazuje na to, że Carlo Ancelotti będzie na niego liczyć.

Antón Meana w audycji El Larguero w rozgłośni Cadena SER opowiedział, dlaczego stosunki pomiędzy trenerem a Bale'em są tak dobre. Kluczowym momentem ich relacji była rozmowa pomiędzy spotkaniami z Bayernem Monachium w pierwszym sezonie pracy obu panów w stolicy Hiszpanii.

W 2014 roku Królewscy walczyli na wszystkich frontach. W półfinale Ligi Mistrzów trafili na Bayern Monachium prowadzony przez Pepa Guardiolę. Pierwszy mecz skończył się pomyślnie dla Los Blancos, którzy wygrali u siebie 1:0. Uniknęli straty gola na własnym terenie i do Bawarii udawali się w roli faworyta dwumeczu. 

Real Madryt był przyzwyczajony do ustawienia 4-3-3 z tercetem BBC z przodu i Ángelem Di Maríą w środku pola. Carlo Ancelotti miał jednak inny pomysł na rewanż. Chciał, by Bale dołączył do drugiej linii i nie był aż skoncentrowany na atakowaniu. 

„Spokojnie, Míster. Jeśli mnie pan prosi, zrobię to”. Taka odpowiedź miała zaskoczyć nawet Carletto i działaczy, do których dotarła relacja z tej rozmowy. Wszyscy w klubie bardzo pozytywnie odebrali reakcję Walijczyka. Jego usposobienie w takich momentach zawsze było wzorowe, a stosunki między nim a Ancelottim się nie zepsuły. To z Zidane'em na pokładzie Bale przeżywał największy kryzys. Walijczyk mimo wszystko jest szczęśliwy, dobrze żyje mu się w Madrycie i przez najbliższy rok zostanie tutaj.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!