Advertisement
Menu
/ as.com

AS: Real znowu chce Lewandowskiego!

Królewscy ponownie zabiegają o Polaka, ale tym razem są gotowi sprowadzić go tylko wtedy, jeśli nie udałoby się kupić Hålanda. Real znowu podejmie próbę, mimo że Bayern nie zamierza sprzedawać napastnika.

Foto: AS: Real znowu chce Lewandowskiego!
Fot. Getty Images

Robert Lewandowski znów wkracza na scenę. Jak dowiedział się dziennik AS ze źródeł bliskich polskiemu napastnikowi, 32-latek jest otwarty na możliwość zmiany otoczenia i zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Po jedenastu latach gry w Bundeslidze piłkarz ma być zdania, że to idealny moment, by poznać inną piłkarską kulturę i inną ligę. Główną przeszkodą jest oczywiście jego kontrakt, którym związany jest z Bayernem do 2023 roku, a na dodatek monachijczycy nie są chętni, by się go pozbywać.

Rzeczywistość, w której zawodnik jest zainteresowany zmianą otoczenia, stawia go na celowniku niektórych czołowych drużyn w Europie, a nawet czyni go bohaterem przyszłych ruchów transferowych. Lewandowski otrzymał już oferty z kilku czołowych klubów. PSG poszukuje napastnika z gwarancją. Podobnie jak United (za Cavaniego) i City (za Agüero). A nawet Chelsea, która nie może być zadowolona z nikłej skuteczności Wernera.

Dla Realu Madryt Lewandowski jest główną alternatywą dla Erlinga Hålanda. Kupienie Norwega tego lata może okazać się niemożliwe, a Polak był już o krok od podpisania kontraktu z Królewskimi w 2014 roku, tuż przed przejściem do Bayernu, gdzie przybył za darmo z Borussii. Lewy już wcześniej związał się z Bawarczykami, ale jego ówczesny agent, Cezary Kucharski, zaproponował Realowi możliwość zapłacenia 20 milionów kary za zerwanie umowy z monachijczykami i grę na Bernabéu. Polak dał zielone światło, jednak Florentino nie był przekonany i w ostatniej chwili odrzucił ten pomysł.

Parę lat później Onet ujawnił umowę, którą Real wyłożył na stół. Sześcioletni kontrakt z zarobkami w wysokości 8,6 milionów brutto rocznie. Polak otrzymałby 1,9 miliona euro brutto jednorazowej premii za podpis, a każdego roku obowiązywania umowy klub wypłacałby mu dodatkowo 1,5 miliona euro brutto. W 2016 roku Królewscy zrobili ponowne podejście, ale Lewandowski zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Bayernem.

Marzeniem Lewandowskiego od zawsze była gra dla Realu. Trzy lata temu rozstał się z Kucharskim i związał z Pinim Zahavim, który miał mu ułatwić przenosiny do stolicy Hiszpanii, ale skończyło się tylko na wynegocjowaniu wyższych zarobków w Niemczech. Teraz nieprzewidziane letnie ruchy sprawiają, że Polak ponownie wkracza na scenę i znajduje się na celowniku Los Blancos, którzy zdaniem Asa byliby gotowi pozyskać go nawet w 2022 roku, gdy do końca zostanie mu tylko rok kontraktu.

Doniesienia Asa są zaskakujące i w rzeczywistości trudno przypuszczać, by Lewandowski trafił jeszcze kiedykolwiek do Madrytu. Królewscy zmienili politykę i nie zwykli kupować piłkarzy po 30. roku życia, a Polak w tym roku będzie obchodził już 33. urodziny, jednak pandemiczny rynek transferowy otwiera także takie możliwości. Mało prawdopodobne wydaje się za to, by Bayern był gotowy choćby negocjować w sprawie Lewandowskiego, ale niewątpliwie hiszpański dziennik znów rozpala nadzieję wśród polskich kibiców…

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!