Advertisement
Menu
/ marca.com

Plan na środek obrony

Sergio Ramos oraz Raphaël Varane są podstawowymi środkowymi obrońcami Realu Madryt, jednak coraz bardziej prawdopodobne jest, że któryś z nich opuści zespół najbliższego lata. Klub chce być gotowy na taki rozwój wydarzeń i ma już plan, jak zastąpić jednego ze swoich stoperów w przyszłym sezonie.

Foto: Plan na środek obrony
Fot. Getty Images

W obecnym momencie Real Madryt ma w swoich założeniach trzech środkowych obrońców, którzy będą częścią drużyny w sezonie 2021/22. Są to David Alaba, Nacho Fernandéz oraz Éder Militão. Czwartym stoperem będzie ktoś z pary Sergio Ramos – Raphaël Varane. Wspomniana dwójka od kilku lat tworzy środek obrony Królewskich, jednak możliwe, że pod koniec obecnego sezonu któryś z zawodników opuści stolicę Hiszpanii i takie też jest założenie klubu. W ostatnim czasie pojawiały się informacje, że działacze zainteresowani są sprowadzeniem takich piłkarzy, jak Pau Torres oraz Jules Koundé, jednak jeśli jeden z podstawowych obecnie stoperów ostatecznie zostanie w Madrycie, opcja ta będzie odłożona w czasie. 

Aktualny sezon sprawił, że hierarchia w formacji defensywnej Królewskich uległa pewnym zmianom. Ramos oraz Varane byli niekwestionowanymi zawodnikami pierwszego składu na przestrzeni ostatnich lat, jednak w obecnych rozgrywkach okoliczności się zmieniły. Kapitan Los Blancos, który wielokrotnie musiał mierzyć się z kontuzjami, wciąż nie jest pewny swojej przyszłości, a napięcie wokół jego sytuacji kontraktowej staje się coraz większe. Warto wspomnieć, że umowa Hiszpana wygasa za mniej niż dwa miesiące.

Sytuacja Varane’a trochę różni się od tej Ramosa. Klub chce przedłużyć kontrakt z Francuzem, aby ten nie odszedł za darmo w czerwcu 2022 roku. Jeśli obie strony nie dojdą do porozumienia, działacze będą chcieli tego lata sprzedać piłkarza, aby otrzymać duży zastrzyk gotówki, co ułatwiłoby przeprowadzanie kolejnych transferów z Kylianem Mbappé na czele.

W aktualnym momencie sezonu bardziej prawdopodobne wydaje się pozostanie Francuza niż Hiszpana, jednak klub patrzy na rozwijającą się sytuację ze względnym spokojem. Duży krok do przodu wykonali ostatnio Nacho oraz Militão, którzy pokazali swoją wartość i dobrze spisali się w jednym z najtrudniejszych momentów w obecnym sezonie. Dodatkowo do zespołu dołączy David Alaba, który przyjdzie z Bayernu Monachium jako wolny zawodnik. Piłkarz jest zdecydowany na przenosiny do stolicy Hiszpanii i jedyne, czego jeszcze brakuje, to oficjalne potwierdzenie jego transferu. Pomimo że Austriak występował kiedyś jako boczny obrońca oraz defensywny pomocnik, założeniem Realu Madryt jest, aby w nowej drużynie pełnił rolę stopera. To właśnie na tej pozycji piłkarz rozegrał ponad 100 meczów w barwach Bayernu Monachium.

Nacho oraz Militão pokazali się z bardzo dobrej strony w kluczowym momencie sezonu i mają oni być częścią projektu 2021/22, jednak przyszłość Hiszpana cały czas zależy od tego, czy przedłuży on kontrakt, który wygasa w 2022 roku. Duży krok w przód wykonał w obecnych rozgrywkach również Militão, który prezentuje bardzo dobrą formę. Brazylijczyk jeszcze ponad miesiąc temu nastawiony był na odejście, jednak sytuacja się zmieniła i sam zawodnik chce być częścią Realu Madryt w następnym sezonie.  

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!