Advertisement
Menu
/ La Sexta

Chelsea chce wykorzystać występ „niegotowego” Ramosa

Wszystko wskazuje na to, że Sergio Ramos wystąpi dzisiaj w pierwszym składzie w rewanżowym starciu półfinałów Ligi Mistrzów z Chelsea. Thomas Tuchel widzi w tym szansę dla jego zespołu.

Foto: Chelsea chce wykorzystać występ „niegotowego” Ramosa
Fot. własne

„Tuchel ma takie nastawienie od czwartku. Zakomunikował szatni, że Ramos zagra. Jest tak samo pewny tego, że Ramos nie jest gotowy na 100%. Dlatego Niemiec może zmienić ustawienie, by atakować i wyrządzić więcej szkód po stronie, po której broni kapitan Realu Madryt”, przekazał Julio Suárez w telewizji La Sexta. Dziennikarz posiada dobre stosunki z hiszpańskimi zawodnikami The Blues.

Ramos po uporaniu się z kontuzją łydki i koronawirusem indywidualne treningi na murawie wznowił 22 kwietnia, a po tygodniu, dokładnie 6 dni temu, wrócił do pełnej pracy z drużyną. W weekend nie dostał jednak powołania na Osasunę, więc ostatnie minuty, dokładnie 4, zaliczył 31 marca w spotkaniu reprezentacji z Kosowem, po którym w trakcie przebieżek z rezerwowymi doznał kontuzji łydki.

W tym sezonie w klubie kapitan wystąpił jedynie w 20 z 47 meczów, notując 1790 minut (39,93% możliwych). Co więcej, w samym 2021 roku zaliczył jedynie 5 spotkań z 26 możliwych, notując 411 minut (16,54% możliwych). W styczniu w trakcie półfinału Superpucharu Hiszpanii doznał kontuzji kolana, która ostatecznie wymagała operacji. Po przyśpieszonym powrocie stoper zagrał dwa razy po godzinie z Elche i Atalantą, a następnie zaliczył 49 minut w 2 z 3 meczów reprezentacji, po których doznał kontuzji łydki.

W sumie więc Ramos od kontuzji kolana w styczniowym Superpucharze Hiszpanii rozegrał w ciągu 3,5 miesiąca 175 minut w 4 meczach w klubie i kadrze. Jakby tego było mało, na zgrupowaniu kadry w marcu wokół dyspozycji fizycznej obrońcy i stanu jego operowanego stawu panowała aura tajemnicy, a do dzisiaj 35-latek trenuje w specjalnej opasce na kolanie. Tuchel uważa, że nie jest gotowy na 100% i zamierza to wykorzystać.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!