Ogłoszenie Superligi jest kwestią najbliższych dni?
Superliga, której przewodzić ma Real Madryt, jest na prostej drodze do powstania i rozpoczęcia rozgrywek. UEFA i ligi krajowe chcą na to odpowiedzieć.

Fot. Getty Images
The Times podaje dzisiaj, że na udział w Superlidze poprzez podpisanie odpowiednich dokumentów zgodziły się już Manchester United, Liverpool, Arsenal, Chelsea i Tottenham Hotspur. Takich klubów ma być już w sumie 11, a wszystkiemu przewodzi Real Madryt i Manchester United. Do inicjatywy dołączyć miał także Juventus na czele z Andreą Agnellim, jego prezesem, a także sternikiem Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, który w weekend miał podobno nie odbierać telefonu do UEFA. Ogłoszenie Superligi może być kwestią dni czy nawet godzin, a rozgrywki ruszyłyby od sezonu 2022/23.
Anglicy przypominają, że Superliga będzie składać się z 15 założycieli i 5 dodatkowych klubów, które co roku będą uzupełniać rozgrywki. Założyciele za samo dołączenie do rozgrywek otrzymają od 100 do 350 milionów euro, które będą mogli wydać na stadiony, ośrodki treningowe lub pokrycie strat związanych z koronawirusem z tytułu zamkniętych obiektów. Nie padają nazwy wszystkich 15 klubów, ale źródła The Times podają, że założycielami będzie 6 klubów z Anglii (dziennik wskazuje na tak zwane Big Six – Liverpool, United, City, Chelsea, Arsenal i Tottenham), trzy z Hiszpanii, trzy z Włoch, dwa z Niemiec i jeden z Francji.
Zatwierdzony format zakłada dwie 10-drużynowe grupy, w których każdy zagra z każdym w domu i na wyjeździe, a po cztery najlepsze ekipy awansują do ćwierćfinałów. Faza pucharowa będzie składać się z dwumeczów w 1/4 i 1/2 finału oraz jednego finału. Spotkania będą odbywać się w środku tygodnia, a uczestnicy pozostaną w ligach krajowych. Powstanie Superligi będzie oczywiście katastrofą dla UEFA i jej Ligi Mistrzów, w której obecnie grają najlepsze kluby z kontynentu.
Przychody telewizyjne i sponsorskie faworyzować mają założycieli: 32,5% ma zostać podzielone między 15 założycieli; 32,5% między wszystkie 20 klubów; 20% zostanie rozdane za wyniki sportowe; 15% zostanie przydzielone na podstawie potencjału marketingowego. Real Madryt i Barcelona otrzymają dodatkowo po 27 milionów funtów. Co ciekawe, na płace i transfery zostanie nałożony 55% limit (zapewne względem rocznego zatwierdzonego budżetu), a jego przestrzeganie badać będzie Grupa Zrównoważonego Finansowego Rozwoju.
MARCA w swoim artykule dodaje, że UEFA i ligi krajowe już myślą nad reakcją na oficjalne potwierdzenie powstania Superligi. Dziennik twierdzi, że ligi krajowe są gotowe zmniejszyć przychody z praw telewizyjnych dla zaangażowanych klubów o 30-50 milionów euro już od następnego sezonu. Wszystko dlatego, że ich zdaniem Superliga powiększy różnice finansowe między gigantami a najmniejszymi ekipami.
Z kolei UEFA analizuje swoje możliwości, patrząc na fakt, że założyciele Superligi jeszcze przez rok będą grali w Lidze Mistrzów. Pod uwagę bierze się odpowiedź finansową czy nawet wyrzucenie ekip z rozgrywek, chociaż zaszkodziłoby to samej Federacji. Ta jednak uważa, że musi zareagować, gdy potencjalnie jej rozgrywkom już za rok zostaną wyrządzone tak wielkie szkody.
Już w styczniu FIFA w komunikacie podpisanym także przez prezesa UEFA przestrzegła, że kluby i zawodnicy, którzy zgodzą się na grę w Superlidze, zostaną zawieszeni w rozgrywkach organizowanych przez te federacje. W praktyce oznaczałoby to wyrzucenie graczy ze spotkań reprezentacji, a klubów z europejskich pucharów.
Jutro UEFA miała ogłosić oficjalnie zmiany w Lidze Mistrzów od 2024 roku i być może od razu spotka się z odpowiedzią w postaci Superligi. Tę mają napędzać w maksymalnym stopniu Real Madryt i Manchester United, a inne kluby nie są zdecydowane na 100%, ale też boją się zostać poza rozgrywkami, jeśli inni giganci faktycznie odłączyliby się od UEFA.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze