Advertisement
Menu
/ liverpoolfc.com

Robertson: Musimy rozegrać mecz prawie perfekcyjny

Lewy obrońca Liverpoolu, Andrew Robertson, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt. Poniżej przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi szkockiego zawodnika.

Foto: Robertson: Musimy rozegrać mecz prawie perfekcyjny
Fot. własne

– Wciąż jesteśmy w grze. Może niewiele osób daje nam szanse, ale my wierzymy w to, że możemy rozegrać dużo lepszy mecz niż w poprzednim tygodniu i tym samym powalczyć o awans. Jutro musimy być lepsi we wszystkim. Musimy nałożyć presję na nieprawdopodobną i doświadczoną drużynę, która na boisku musi czuć się niekomfortowo. I jeśli to się nam uda i będziemy sobie tworzyć sytuacje bramkowe, to przekonamy się, do jakiego punktu nas to zaprowadzi. Musimy rozegrać mecz prawie perfekcyjny. Udawało się to już nam w przeszłości. Pod nieobecność fanów sami musimy wykreować tę atmosferę wielkiego wieczoru Ligi Mistrzów na Anfield.

– Powtórka z remontady z Barceloną? Myślę, że tamten triumf nie jest jakąś wielką tajemnicą. Trener też o tym mówił – tamto zwycięstwo nie byłoby możliwe bez naszych kibiców. Oni sprawili, że urośliśmy na trzy metry, poczuliśmy jeszcze większą wiarę. W szatni przed meczem powtarzaliśmy sobie, że to jest możliwe. Ale później wychodzisz na stadion wypełniony 55 000 fanów i dostajesz te dodatkowe pięć, dziesięć procent, które robi różnicę. Jednak teraz sami musimy to wykreować. Oczywiście nasi kibice będą nas wspierać z domów, razem z nami będą oddawać każdy strzał, ale my sami musimy stworzyć odpowiednią atmosferę w szatni przed meczem. Jak już mówiłem, musimy być lepsi pod każdym względem w porównaniu do pierwszego spotkania. Nie możemy niczego żałować, a po zejściu z murawy musimy mieć pewność, że daliśmy z siebie absolutnie wszystko – to jest klucz. Jeśli awansujemy, to rewelacyjnie. Jeśli jednak to się nam nie uda, to zejdźmy z podniesioną głową. Mimo wszystko naszym celem jest awans, gdyż wiemy, jak ważne są to rozgrywki i chcemy jak najdłużej być ich częścią.

– Myślę, że niezwykle ważne jest to, abyśmy podeszli do tego jak do normalnego meczu. Zawsze wychodzimy na boisko z zamiarem zwycięstwa, dlatego musimy po prostu zagrać swoje. Niezależnie od tego, czy to jest dwumecz, czy pojedyncze ligowe spotkanie – Liverpool ma obowiązek zawsze celować w zwycięstwo. Chcemy jak najszybciej wyjść na prowadzenie, ale jednocześnie mamy świadomość tego, że bardzo ważne będzie zachowanie czystego konta. Wiemy, że mierzymy się z europejskim gigantem, który jest niesamowicie dobry w tych rozgrywkach. To jasne, że oni również będą mieć swój plan na ten mecz, ale my musimy jak najbardziej utrudnić im to zadanie.

– Oczywiście, że mecz w Madrycie był dla nas rozczarowaniem. Myślę, że nikt tego nie krył w trakcie pomeczowych wypowiedzi. Nie zaprezentowaliśmy odpowiedniego poziomu. Oddaliśmy im trzy łatwe bramki, których można było uniknąć. Ale mamy to jedno trafienie na wyjeździe i to jest dla nas najlepsza wiadomość z tamtego wieczoru. Po bramce Mo przegrywaliśmy już tylko 1:2, ale za bardzo poszliśmy do przodu i straciliśmy kolejnego gola. Z boiska schodziliśmy rozczarowani, ale nie spisywaliśmy tego pojedynku na straty. Będzie ciężko, niektórzy już nas przekreślili i są pewni awansu Realu Madryt. Tylko od nas zależy to, czy będziemy mieć jakieś szanse.

– Piłkarze Realu Madryt mają nieprawdopodobną jakość. Przekonaliśmy się o tym w poprzednim tygodniu. Skrzydłowi pokazali się ze świetnej strony, a Benzema już od wielu lat udowadnia swoją jakość i jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Tak jak mówił trener, musimy trzymać ich na dystans i za wszelką cenę zachować czyste konto. Jutro musimy strzelić przynajmniej dwa gole. I o ile więcej stracimy, o tyle więcej będziemy musieli zdobyć. Musimy być lepsi przy odbiorach i nie dawać ich pomocnikom czasu na to, aby podnieśli głowę i przemyśleli kolejne podanie. Jeśli to zrobimy, to myślę, że możemy sprawić im duże kłopoty. Jednak należy pamiętać, że to piłkarze światowej klasy i w każdej chwili mogą zrobić coś z niczego. Przed nami niesamowicie trudne zadanie, ale myślę, że możemy je wykonać. Musimy wyjść i dać z siebie wszystko.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!