Advertisement
Menu
/ as.com

Gasperini: Real Madryt przechodzi w Lidze Mistrzów transformację

Trener Atalanty, Gian Piero Gasperini, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi włoskiego szkoleniowca.

Foto: Gasperini: Real Madryt przechodzi w Lidze Mistrzów transformację
Fot. Getty Images

Jaki dystans dzieli obecnie Atalantę od Realu Madryt?
Przed nami dwumecz. Idealnie byłoby wygrać pierwsze spotkanie, ale musimy podejść do niego z ostrożnością. Absencje w Realu Madryt sprawią, że na pewno zachowają czujność. Nigdy nie mierzyliśmy się z taką drużyną i dopiero na boisku będziemy wiedzieć, co tak naprawdę trzeba zrobić. Real Madryt to jeden z najlepszych klubów na świecie, ale w tego typu meczach zawsze rośniemy jako grupa.

To najważniejszy mecz w pańskiej karierze?
Real Madryt to drużyna z największą historią. Ale mierzyliśmy się już z takimi ekipami jak City czy Liverpool, które w ostatnich latach radziły sobie jeszcze lepiej. Czasami ciężko nam było wejść w odpowiedni rytm, były trudniejsze chwile, ale ostatecznie szliśmy do przodu. Rozgrywanie tego typu meczów zaprocentuje na przyszłość.

Czy do tego spotkania podchodzicie w nieco inny sposób?
Nigdy nie zmienimy naszej natury, dzięki której zaszliśmy tak wysoko. Chociaż nie ulega wątpliwości, że w starciu z takim rywalem uwaga i koncentracja muszą być jeszcze wyższe niż zazwyczaj.

W czym ta Atalanta ma przewagę nad tym Realem Madryt?
Jesteśmy wolni, spokojni. Nie jesteśmy faworytami i nie mamy obowiązku wygrać. Mierząc się z Realem Madryt, chcemy jednocześnie zmierzyć faktyczny poziom, na którym obecnie jesteśmy. Podchodzimy do tego meczu z nadziejami, ale mamy świadomość tego, że będziemy musieli dać z siebie wszystko. Na boisku musimy mieć świadomość tego, że nie jesteśmy drużyną z najwyższego europejskiego poziomu. Chociaż niektórzy próbują nam to usilnie wmówić.

Uważa pan, że ten Real Madryt jest dosyć kruchą drużyną?
Nigdy bym tak nie pomyślał. Real Madryt przechodzi w Lidze Mistrzów transformację. Mecz z Interem w Mediolanie pokazał ich olbrzymią jakość. Nie wierzę w te wszystkie opowieści o licznych absencjach. W ostatnich kolejkach widziałem w nich wielką pokorę – a to ogromna zaleta. Wygrywali trudne mecze i mimo wielu przeciwności odwracają sytuację w lidze. Dlatego nie mam wątpliwości, że czeka nas trudne starcie. Podejdziemy do niego z pewnością siebie, ale nigdy z zarozumiałością.

Piłkarz czy trener – w której roli Zidane zapisał większą historię?
Gdyby Zidane miał jutro zagrać, to byłbym bardzo zaniepokojony. Niewiele razy widywałem takie rzeczy, jakie prezentował na boisku. Gdy był w Juventusie, to ja prowadziłem drugi zespół Bianconerich i często zostawałem dla niego dłużej na treningach. Trudno byłoby znaleźć piłkarza podobnego do niego. Jako trener również bardzo szybko wkroczył na drogę największych triumfów. On ma futbol w swoim DNA i udowodnił, że jest jednym z największych tej dyscypliny.

Ma pan na jutro jakieś braki?
Do dyspozycji są wszyscy oprócz Hateboera. Chociaż jeszcze zobaczymy po ostatnim treningu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!