Advertisement
Menu
/ realmadrid.com, cope.es

Laso: Byliśmy drużyną przez duże „D”

Pablo Laso i Gabriel Deck rozmawiali z dziennikarzami po zakończeniu rywalizacji z Valencią. Trener bardzo chwalił podopiecznych za postawę w tym spotkaniu.

Foto: Laso: Byliśmy drużyną przez duże „D”
Fot. Getty Images

Pablo Laso:
– To był typowy mecz Pucharu Króla, bardzo trudny i skomplikowany. Zdawaliśmy sobie sprawę z możliwości Valencii, ponieważ to jest drużyna z wieloma silnymi stronami, jednak muszę pochwalić pracę wszystkich moich zawodników. Byliśmy dzisiaj drużyną przez duże „D”. Mieliśmy wrażenie, że wszyscy wykonali swoją robotę i to przełożyło się na grę. Byliśmy solidni przez całe spotkanie.

– W drugiej połowie Valencia wróciła do gry dzięki rzutom za trzy punkty. W pierwszej połowie bardzo dobrze broniliśmy i byliśmy w stanie znaleźć nasz moment, przede wszystkim na początku, kiedy zbudowaliśmy przewagę, którą potrafiliśmy później zarządzać. Jestem zadowolony z pracy drużyny i teraz musimy się jak najszybciej zregenerować, ponieważ w sobotę mamy kolejny finał.

– Poza planami na mecz musisz przewidzieć rzeczy, które mogą się wydarzyć. Jeśli zwróciliście uwagę, Reyes nawet nie czekał na moje spojrzenie. Był do naszej dyspozycji i po pierwszym faulu Tavaresa przejął Dubljevicia. Wykonał znakomitą pracę i to wiele mówi o zawodniku, który niczego nie musi udowadniać. On jest wielki, był taki przez całą karierę i zawsze jest tam, gdzie drużyna go potrzebuje. Dzisiaj to udowodnił. Myślę, że pod tym względem jego praca, podobnie jak praca pozostałych w odniesieniu do planu na mecz, była perfekcyjna.

– Bardzo się cieszę z powodu rekordu Felipe (został zawodnikiem z największą liczbą minut w Pucharze Króla – przyp. red.). On jest zawodnikiem, który zawsze coś wnosi do drużyny. Ma ogromne doświadczenie. To nie jest łatwy sezon dla niego, ale nie przestaje pracować i dziś udowodnił, że jest wtedy, kiedy zespół go potrzebuje. To cudownie świadczy o zawodniku. Jego kariera jest niesamowita. Jest graczem Realu Madryt, którego wszyscy podziwiają, a ja w szczególności. Był bardzo ważny w dzisiejszym meczu i w czasie, kiedy jestem trenerem.

– Rekord i wiadomość od Lolo Sainza? (Pablo Laso został trenerem z największą liczbą meczów w Realu Madryt i otrzymał gratulacje od Lolo Sainza, do którego ten rekord należał wcześniej – przyp. red.) To była bardzo emocjonalna wiadomość. On jest jednym z wielkich trenerów na światowym poziomie. Miałem szczęście grać u niego w reprezentacji i darzę go wyjątkowym uczuciem. Pobicie tego rekordu bardzo dobrze świadczy o wykonanej pracy i oznacza, że ludzie doceniają całą drużynę.

– W DNA tej drużyny zawsze jest chęć rywalizacji i to chciałem im przekazać jako plan na mecz. Moim obowiązkiem w roli trenera jest motywowanie zawodników. Staram się ich wspierać i poprawiać. Dzisiaj niewiele musiałem poprawiać, ponieważ grali wspaniale.

– Wygasający kontrakt? Nie wiem, jaka jest sytuacja z Ramosem (śmiech). Myślę, że u mnie nie ma problemów. Jestem zadowolony w Realu Madryt i mam nadzieję, że druga strona też. W tej sytuacji normalne byłoby kontynuowanie współpracy. Z mojej strony jest pełna chęć pozostania w Realu Madryt.

– Nieobecność Campazzo? Za Luką też tęskniłem. Tęsknię za wszystkimi wielkimi zawodnikami. Ten sezon był wyjątkowy i Facu odgrywał kluczową rolę, ale nie mogę w to wchodzić. Muszę patrzeć przed siebie i myśleć o zawodnikach, których mam. Jednocześnie to wszystko bardzo dobrze świadczy o pracy klubu, że jesteśmy oknem wystawowym dla NBA. To wiele mówi o pracy nad rozwojem graczy, chociaż oczywiście nie chciałbym, żeby ktokolwiek odchodził.

– Carroll i Heurtel? Mam nadzieję, że Jaycee nie odejdzie. Thomas nie podpisał z nami umowy, z tego co wiem, ale to wolny zawodnik. Zobaczymy, co się wydarzy, kiedy będziemy planować kolejny sezon. To wielki gracz.

Gabriel Deck:
– Rozegraliśmy wielki mecz w obronie, a w ataku byliśmy cierpliwi, szukając najlepszego rozwiązania. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz i musieliśmy wyjść na parkiet z odpowiednią intensywnością.

– Kiedy zaczynamy grać, zapomina się o bólu i skupia się na meczu. Dzisiaj zagraliśmy bardzo dobrze i mamy nadzieję, że w sobotę uda się to powtórzyć. Od samego początku prezentowaliśmy się znakomicie i drużyna wykonała świetną robotę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!