Gdy jest problem, pojawia się Casemiro

Real Madryt przez 80 minut dominował w Vitorii. Gospodarze zagrażali Królewskim tylko na początku spotkania, ale wówczas do siatki głową trafił Casemiro, który wykorzystał podanie z rzutu rożnego od Toniego Kroosa. Ta bramka zmieniła wszystko i przekształciła spotkanie, które nie zapowiadało się dobrze, w jeden z najlepszych meczów Los Blancos w tym sezonie. To nie pierwszy raz, gdy właśnie Brazylijczyk zmienia oblicze gry. W rzeczywistości stało się to dość powszechną regułą. Aż cztery gole Casemiro otwierały wynik spotkania.

W meczu z Deportivo Alavés defensywny pomocnik zdobył piątą bramkę w tym sezonie. Wcześniej jako pierwszy trafiał też do siatki w starciach z Atlético Madryt i Granadą, które również kończyły się zwycięstwami Królewskich. Nie zawsze jednak drużyna szła za ciosem po golach Casemiro. W pierwszym meczu z Alavés również Brazylijczyk zdobył pierwszą bramkę, ale Los Merengues przegrali na własnym boisku 1:2. 28-latek trafił również do siatki w zremisowanym 2:2 spotkaniu na Borussia Park.

Casemiro jest obecnie drugim strzelcem w zespole. Przed nim znajduje się tylko Karim Benzema, który zdobył 15 bramek, mimo że powszechnie uważa się, iż gole nie są najważniejszym aspektem jego gry. Pięć bramek zdobytych przez Brazylijczyka sprawia, że na półmetku sezonu brakuje mu już tylko dwóch trafień do wyrównania swojego najlepszego wyniku, jakim było strzelenie 7 goli w sezonie 2017/18, gdy rozegrał 48 spotkań. Teraz pokonywał bramkarzy 5-krotnie w 23 meczach.

Ciekawostkę może stanowić fakt, że Casemiro może pochwalić się 100% skutecznością. Oddał pięć strzałów i pięć razy piłka wpadła do siatki. Drugie miejsce w tym zestawieniu należy do Edena Hazarda, który uderzał na bramkę przeciwnika sześć razy i trzykrotnie futbolówka lądowała za plecami golkipera. Trzeci jest Benzema, który oddał 35 strzałów i 15 z nich zakończyło się golami. W Europie najbardziej imponuje oczywiście Robert Lewandowski, który uderzał 38 razy i cieszył się z 25 bramek.

Brazylijczyk w barwach Realu Madryt strzelił 28 goli w 263 spotkaniach. Jeszcze ciekawsze może wydawać się to, że ma więcej bramek niż Kroos i Modrić. Niemiec może pochwalić się 20 trafieniami w 303 meczach, a Chorwat 26 w 368.