Advertisement
Menu
/ bernabeudigital.com, as.com

Alonso: Gramy nie tylko z kontry

Konferencja Xabiego przed meczem z United

Jak się czujesz? W jakiej dyspozycji jest drużyna?
Po kilku dniach odpoczynku czuję się dobrze. Drużyna również ma się świetnie. Zarówno my, jak i Manchester przystępujemy do spotkania w odpowiednim dla siebie momencie. To będzie emocjonujące starcie.

Czujecie się faworytami bardziej, niż jeszcze tydzień temu?
Nie sądzę. Niezależnie od tego, co działo się w zeszłym tygodniu, Liga Mistrzów to zupełnie inne rozgrywki. Nasz przeciwnik jest w bardzo dobrej formie. To będzie otwarty mecz. Obie ekipy wiedzą, czego chcą. Będziemy starali się strzelić bramkę, lecz wiemy, jaką jakością dysponuje w defensywie Manchester. Uważam, że jutrzejsze starcie będzie bardzo atrakcyjne, a sprawa awansu jest nierozstrzygnięta.

Myślisz, że powrót Ronaldo do Manchesteru wpłynie negatywnie na jego dyspozycję?
Nie sądzę. Cristiano jest pełen ochoty do gry. Przed meczem dostanie z pewnością wielką owację od kibiców, jednak po pierwszym gwizdku sędziego sentymenty pójdą na bok. Mam nadzieję, że to będzie dobre spotkanie zarówno dla niego, jak i dla drużyny.

Ferguson powiedział, że Real jest najlepiej kontrującym zespołem świata.
Wszystko zależy od okoliczności. Czasami pojedynek jest otwarty i możemy wykorzystać pozostawioną nam przestrzeń, ale są też mecze, gdzie trzeba szukać innych rozwiązań. Jutro przeciwnik z pewnością będzie bardziej cofnięty. Będziemy musieli być cierpliwi i starać się unikać chaosu w grze. Mamy dobrych piłkarzy. Nie można powiedzieć, że potrafimy jedynie kontratakować.

Nie odnosicie wrażenia, że jutro rozstrzygnie się przyszłość Mou?
Nie myślimy o tym. Zależy nam jedynie na awansie do ćwierćfinału. Jesteśmy jednak świadomi konsekwencji, jakie może przynieść jutrzejszy mecz.

Występowałeś w Liverpoolu. Czy pojedynek z Manchesterem ma dla ciebie specjalne znaczenie?
Ze względu na moją przeszłość, gra przeciwko United rzeczywiście budzi u mnie trochę więcej emocji. Zawsze, gdy wracam do Anglii, czuję większe podekscytowanie. Niemniej jednak już sam fakt, że Real mierzy się z Manchesterem, sprawia, że mecz jest wyjątkowy.

Czy wątpliwości, które gromadzą się wokół Realu, będą miały negatywny wpływ na waszą grę?
Nie sądzę. Wiemy, co dzieje się w klubie i na czym stoimy. Nie wybiegamy myślami w przyszłość. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jutrzejsze spotkanie może być decydujące. Nie zaprzątamy sobie jednak głowy tym, co będzie się działo później.

Kiedyś grywałeś przeciwko Cristiano. Dziś jest twoim kolegą z drużyny. W jakim stopniu się zmienił przez ten czas?
Jest różnica między graniem z nim, a przeciwko niemu. Wolę go mieć po swojej stronie. Cristiano jest obecnie w wyśmienitej formie. W wielu starciach odegrał kluczową rolę. Mam nadzieję, że jutro też tak będzie.

Old Trafford to dla was szczęśliwy obiekt. Myślisz, że jutro będzie podobnie?
Według mnie historia nie będzie miała wpływu na to, co się wydarzy. Wiem natomiast, że musimy zagrać bardzo uważnie, ponieważ pierwsza bramka w meczu może być decydująca. Manchester również będzie ostrożny.

Kagawa jest bardzo groźny.
Dobrze sobie radzi w swoim pierwszym sezonie w Anglii. Ostatnio strzelił 3 bramki. Widzieliśmy jakość, którą prezentuje. Musimy na niego uważać. Piłkarze, którzy przemieszczają się między formacjami, zawsze są bardzo niebezpieczni.

Jeśli Cristiano będzie jutro w najwyższej formie, będziecie już praktycznie w ćwierćfinale?
Oczywiście będziemy mieli wtedy większe szanse na awans, jednak Czerwone Diabły świetnie się bronią. Tu nie chodzi tylko o Ronaldo. Nie ulega wątpliwości, że jest świetnym graczem, ale na murawie będzie jeszcze dziesięciu innych zawodników, którzy mogą okazać się decydujący. Jeśli Cristiano zagra jednak na 100% swoich możliwości, ćwierćfinał będzie znacznie bardziej realny.

Myślisz, że ten, kto jutro przejdzie dalej, będzie później finalistą rozgrywek?
Uważam, że to całkiem możliwe. Mimo to jest jeszcze kilka wielkich drużyn, które z pewnością będą bić się o ostateczny triumf.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!