Zmień

1 Keylor Navas

Bramkarz, 37 lat

Informacje

  • Pełne nazwisko: Keylor Antonio Navas Gamboa
  • Urodzony: 15.12.1986 (Pérez Zeledón)
  • Obywatelstwo: Kostaryka
  • Wzrost: 184 cm
  • Waga: 78 kg
  • Stan cywilny: żonaty z Andreą Salas
  • Dzieci: córka Daniela, syn Mateo

Biografia

Keylor Navas urodził się w San Isidro, jednej z prowincji San José, stolicy Kostaryki. Większość poważnej kariery piłkarskiej spędził na Półwyspie Iberyjskim, ale zanim wyjechał na Stary Kontynent, grał w miejscowej drużynie, Saprissie. Tam zaliczył profesjonalny debiut w wieku dziewiętnastu lat. W dwóch ostatnich sezonach, od 2008 do 2010 roku, był pierwszym bramkarzem klubu, w którym się wychował. Z tym zespołem sięgnął po siedem trofeów, w tym sześć krajowych mistrzostw.

W lipcu 2010 roku mierzący 186 centrymetrów wzrostu zawodnik wyjechał do Europy, do grającego w Segunda División Albacete Balompié. Początek na Półwyspie Iberyjskim nie był udany – jego drużyna spadła do trzeciej ligi i zajęła ostatnią pozycję w tabeli. Marnym pocieszeniem była częsta gra – Keylor wystąpił bowiem w 36 z 42 spotkań.

W 2011 roku bramkarz przeszedł do pierwszoligowego Levante i wydawało się, że może ten ruch napędzi karierę 24-letniego wówczas golkipera. Navas zagrał jednak tylko w jednym meczu. Zrobił jednak dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym i działaczach klubu z Walencji, który postanowił wykupić Kostarykanina z Albacete. W kolejnym sezonie Keylor wciąż był tylko rezerwowym bramkarzem, ale w dwudziestej czwartej kolejce wreszcie wszedł między słupki Levante, będąc jednym z najlepszych zawodników w meczu z Realem Sociedad. Po dwóch meczach musiał wrócić na ławce rezerwowych, ale później znowu zaliczył świetny comeback – na Camp Nou pokazał się z fantastycznej strony i obronił rzut karny wykonywany przez Davida Villę. To wtedy stał się niekwestionowanym numerem jeden w drużynie Juana Ignacio Martíneza Jiméneza, a później Joaquína Caparrósa.

Jego wspaniałe występy w lidze nie umknęły ekspertom. Otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika marca 2014 roku od władz ligi hiszpańskiej i na koniec rozgrywek wyróżniono go najlepszego golkipera Primera División. W sezonie 2013/2014 Keylor Navas wykonał 160 parad i wpuścił 39 bramek – to dało mu bilans 80,1% obronionych strzałów. W tyle zostawił między innymi Víctora Valdésa, Thibaut Courtois, Roberto czy Willy'ego Caballero. Nagrody indywidualne nie są dla Navasa czymś wyjątkowym – otrzymywał je po Złotym Pucharze CONCACAF w 2009 roku (najlepszy bramkarz) czy po Copa Centroamericana (najlepszy zawodnik).

Chociaż Keylor Navas świetnie radził sobie zarówno w Saprissie, z którą zdobył wiele trofeów, jak i w Levante, światu pokazał się przede wszystkim z fantastystych występów na mistrzostwach świata w 2014 roku. W barwach reprezentacji młodzieżowych występował od 2003 roku. Pierwsze powołania do dorosłej kadry otrzymał trzy lata później, ale na debiut musiał jeszcze zaczekać. Wreszcie w 2008 roku zagrał przeciwko Surinamowi, a Kostaryka wygrała 4:1.

Przed mundialem w Brazylii nikt nie stawiał na Kostarykę, która trafiła do jednej z najtrudniejszych i najbardziej wyrównanych grup turnieju. W trzech meczach Keylor Navas tylko raz dał się pokonać i między innymi dzięki jego interwencjom reprezentacja awansowała do 1/8 finału, gdzie bramkarz znów miał okazję do wykazania się. Obronił między innymi strzał Teofanisa Gekasa w serii rzutów karnych. W pięciu meczach mistrzostw świata trzykrotnie zachował czyste konto. Chociaż Kostaryka odpadła po rzutach karnych w meczu z Holandią, to miano zawodnika meczu ponownie przypadło Keylorowi – po raz trzeci na brazylijskim turnieju.

W pierwszym sezonie reprezentanta Kostaryki w Realu Madryt nie był on pierwszym wyborem Carlo Ancelottiego, który wolał stawiać na Ikera Casillasa. Były gracz Levante otrzymał kilka szans w meczach Pucharu Króla – Królewscy jednak szybko odpadli z rywalizacji, więc Keylorowi pozostawały mecze mniejszej rangi w Primera División. Spisywał się poprawnie, ale nie prezentował tak dobrej formy, jak we wcześniejszych sezonach. Być może w dojściu do lepszej dyspozycji przeszkodziła mu nieregularna gra. Zaliczył tylko jedenaście występów, w których drużyna straciła osiem goli i pięciokrotnie zachował czyste konto.