Zidane: Gdy trzeba, piłkarze robią swoje

– Śmierć Maradony? To ogromna strata dla całego świata. Ja w głowie mam zapisany mundial w 1986 roku, miałem wtedy 14 lat. Bardzo nam przykro, przesyłamy wyrazy wsparcia jego rodzinie. Nie mam słów... Jesteśmy smutni.

– Rozegraliśmy wielki mecz od początku do końca, grając z powagą i charakterem. Wiedzieliśmy, że to dla nas ważne 3 punkty. Pokazaliśmy nasze najlepsze rzeczy i to był dobry występ od początku do końca. Jestem zadowolony z zawodników, bo gdy trzeba, robią swoje. Dzisiaj rozegraliśmy wielki mecz.

– Dlaczego ta sama jedenastka nie zagrała tak z Villarrealem? Nie zmieniło się nic i dobrze o tym wiesz. Wiesz, że po prostu taki jest futbol. Z Villarrealem rozegraliśmy dobry mecz i zasługiwaliśmy na 3 punkty. Wygrywasz, remisujesz czy przegrywasz, najważniejsze to dać z siebie wszystko. Tak było z Villarrealem i tak było dzisiaj. Dzisiaj zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale też do końca kontrolowaliśmy grę. A w sobotę zdarzyło się to, że rywal też może sprawić ci problemy i również trzeba to zaakceptować.

– Hazard potrzebuje tylko minut, jak sam powiedział? Tak. Musi grać, to jest klarowne. Musi grać, łapać odczucia i to właśnie robimy z Edenem. Wiemy, jaki to gracz i jaką ma jakość. Potrzebujemy go.

– Wyglądam ostatnio bardzo poważnie i dzieje się tak z powodu krytyki? Nie, nie... Wiesz, jestem trochę zmęczony w dniu meczu. Wiesz, jak jest. Jestem szczęśliwy, ale otrzymaliśmy też dzisiaj smutną wiadomość i mamy różne odczucia. Jednak co do meczu, zapewniam, że jestem bardzo zadowolony z zawodników i bardzo szczęśliwy.