Advertisement
Menu
/ twitter.com

Co z Nacho i Fede?

Obrońca i pomocnik przedwcześnie opuścili dziś murawę Camp Nou. Hiszpan nabawił się urazu mięśniowego, a Urugwajczyk miał zawroty głowy.

Foto: Co z Nacho i Fede?
Fot. Getty Images

Dzisiejsze spotkanie na Camp Nou kosztowało Królewskich wiele zdrowia i sił. Nie wszyscy zawodnicy Realu Madryt zdołali dokończyć Klasyk. Już w pierwszej połowie boisko musiał opuścić Nacho, którego kilka chwil przed przerwą zastąpił Lucas Vázquez. W drugiej części gry z murawy zejść musiał wcześniej Fede Valverde i w 69. minucie zmienił go Luka Modrić, który w doliczonym czasie gry trafił do siatki.

Nacho najprawdopodobniej nabawił się kontuzji mięśnia czworogłowego w prawym udzie. Jutro obrońca przejdzie szczegółowe badania i dopiero wówczas będzie można ocenić, jak poważny jest to uraz i ile potrwa jego absencja. Fede Valverde miał z kolei zawroty głowy. Po każdym większym wysiłku Urugwajczyk musiał łapać oddech i dwukrotnie jadł też żele energetyczne. Pomocnik musi po prostu odpocząć, ale powinien być gotowy do gry już na wtorkowy mecz z Borussią Mönchengladbach.

Do tej pory Zinédine Zidane nie mógł liczyć na pięciu piłkarzy, którzy nie udali się nawet do Barcelony. Kontuzjowani są nadal Dani Carvajal, Álvaro Odriozola, Martin Ødegaard i Eden Hazard, a w kiepskiej formie fizycznej wciąż znajduje się Mariano. Żaden z nich nie będzie jeszcze gotowy na mecz Ligi Mistrzów z Niemcami, ale lista nieobecnych może się wydłużyć. Dopiero jutro lub pojutrze przekonamy się, na kogo będzie mógł liczyć francuski szkoleniowiec.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!