Advertisement
Menu
/ Leszczu, Mateo

Niewiarygodny mecz Kubo, gol Brahima [VIDEO]

W środku tygodnia część zawodników związanych niedawno z Realem Madryt wybiegła na boisko w barwach swoich nowych ekip. Świetnie spisał się Kubo, gola strzelił Brahim, a pierwszy występ od pierwszej minuty zanotował Gareth Bale. Jak grali wypożyczeni i sprzedani?

Foto: Niewiarygodny mecz Kubo, gol Brahima [VIDEO]
Fot. Getty Images

Wypożyczeni

Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Wyszedł w pierwszym składzie na domowy mecz z LASK w Lidze Europy i spisał się dość przeciętnie. Wygrał kilka dryblingów, kilka główek, ale ostatecznie nie był najbardziej błyszczącą gwiazdą Spurs. Miał jednak spory udział przy jednym z goli, ponieważ to po jego dograniu piłkę do własnej siatki wpakował Andrade. Solidny mecz Walijczyka, bez błysków, ale widać, że brakuje mu jeszcze trochę do optymalnej formy. Zszedł w 61. minucie, a Tottenham wygra 3:0.
Ocena WhoScored: 6,8/10

Brahim Díaz (Milan)
Wyszedł w podstawowym składzie w meczu z Celtikiem w Lidze Europy i zaliczył bardzo dobry występ. Przede wszystkim wpisał się na listę strzelców, podwyższając w pierwszej połowie prowadzenie Milanu. Co ciekawe, asystę przy tym golu zaliczył Theo Hernández. Brahim mógł zdobyć więcej bramek, ale w jednej sytuacji źle przyjął piłkę, a w drugiej zdecydował się na podanie, zamiast uderzać. Przez cały mecz był bardzo aktywny na lewym skrzydle. Zszedł z boiska w 79. minucie. Milan wygrał w Szkocji 3:1.
Ocena WhoScored: 7,5/10

Dani Ceballos (Arsenal)
W wyjazdowej potyczce z Rapidem Wiedeń znalazł się poza kadrą, a Mikel Arteta postawił na tych, którzy grali nieco rzadziej. Od pierwszej minuty zabrakło też między innymi Williana czy Pierre-Emericka Aubameyanga. Kanonierzy wygrali w Lidze Europy 2:1. 

Takefusa Kubo (Villarreal CF)
Fantastyczny mecz Kubo, który bez żadnych wątpliwości został MVP spotkania z Sivassporem w Lidze Europy. Villarreal wygrał 5:3, a Japończyk strzelił gola i dorzucił do tego asysty przy golach Carlosa Bakki i Juana Foytha. Wygrywał wiele pojedynków w ofensywie, ale nieźle spisywał się także w defensywie. Zanotował dwa odbiory i taką samą liczbę wygranych pojedynków główkowych, co jest jeszcze bardziej zaskakujące. Bezpośredni udział przy trzech bramkach, zwycięstwo i pierwszy występ od początku. Bardzo udany wieczór dla Japończyka, osładzający lekko ostatnią czerwoną kartkę. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 3/3

Ocena WhoScored: 8,7/10

Borja Mayoral (AS Roma)
Wybiegł w pierwszym składzie na wyjazdowy mecz z Young Boys, ale nie zachwycił. Miał obok siebie rodaków, Carlesa Péreza i Pedro, jednak w niczym mu to nie pomogło. Nie oddał nawet strzału i przez większość spotkania był poza grą. Trener rzymian, Paulo Fonseca, na pewno wymaga od niego więcej. Zszedł w 59. minucie, gdy Roma przegrywała 0:1. Ostatecznie udało jej się odwrócić wynik i wygrać 2:1. 
Ocena WhoScored: 6,0/10

Reinier (Borussia Dortmund)
Zaliczył debiut w Lidze Mistrzów. Wszedł na murawę w 78. minucie spotkania z Lazio, zastępując Marco Reusa. Dortmundczycy przegrywali już wtedy 1:3 i wynik nie uległ zmianie. Reinier nie zdołał zrobić nic takiego, za co można by zapamiętać jego występ. Uczestniczył w ataku pozycyjnym Borussii, który jednak nie potrafił przebić rzymskiej defensywy.
Ocena WhoScored: 6,0/10

Jesús Vallejo (Granada)
Historyczny występ Granady, która wygrała swój pierwszy mecz w historii w Lidze Europy, nie licząc kwalifikacji. Andaluzyjczycy pokonali na wyjeździe PSV 2:1. Vallejo znalazł się w podstawowym składzie i zagrał bardzo solidne spotkanie. Przy straconym golu nie zawinił, a wiele razy przerywał akcje Holendrów. Widać, że po kontuzji nie ma już śladu.
Ocena WhoScored: 7,0/10

Sprzedani w letnim oknie transferowym

Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa nie zagrał w meczu z Borussią Mönchengladbach. Jego koledzy zremisowali na Giuseppe Meazza 2:2.

Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Regui tradycyjnie już znalazł się w pierwszym składzie na mecz z LASK. Zanotował bardzo dobre spotkanie. Był pewny w defensywie, w ofensywie natomiast wygrał aż pięć indywidualnych pojedynków. Sporo jednak można mu mieć do zarzucenia, jeśli chodzi o celność podań, bo była co najwyżej przeciętna (68% udanych zagrań). Wydaje się jednak, że bez problemów wygrywa rywalizację na lewej stronie obrony. Tottenham pokonał rywali 3:0.
Ocena WhoScored: 7,4/10

James Rodríguez (Everton)
Jego zespół nie grał w środku tygodnia i przygotowuje się do niedzielnego meczu z Southampton. Kolumbijczyk jest jednak kontuzjowany i najprawdopodobniej w tym spotkaniu nie będzie mógł wystąpić.

Óscar Rodríguez (Sevilla)
Trzeci raz z rzędu cały mecz Sevilli przesiedział na ławce rezerwowych. Tym razem z takiej perspektywy oglądał remis swojego zespołu z Chelsea (0:0) w Lidze Mistrzów.

Javi Sánchez (Real Valladolid)
Jego zespół nie rozgrywał meczu w środku tygodnia i przygotowuje się do niedzielnej potyczki z Deportivo Alavés.

Alberto Soro (Granada)
Otrzymał od trenera szansę na występ w starciu z PSV. Pojawił się na boisku w 80. minucie i dotknął piłkę tylko 3 razy. Trudno zatem cokolwiek więcej napisać o jego grze.
Ocena WhoScored: 6,0/10

Zawodnik tygodnia: Takefusa Kubo

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!