Advertisement
Menu
/ as.com

Vinícius wciąż najlepszym strzelcem zespołu

Viníciusowi brakowało skuteczności, Realowi brakuje jej cały czas. Brazylijczyk wreszcie na poważnie wziął się za pracę nad swoim najsłabszym punktem. Wystarczyło mu pięć meczów, by wyrównać swoją bramkową statystykę z pierwszego sezonu w barwach Królewskich (w zeszłym strzelił pięć goli).

Foto: Vinícius wciąż najlepszym strzelcem zespołu
Fot. Getty Images

Trzy gole, przeciwko Valladolidowi, Levante i Szachtarowi, czynią z 20-latka na ten moment najlepszego strzelca w zespole. Warto jednak zaznaczyć, że drużyna jako całość ma olbrzymie problemy z pokonywaniem bramkarzy. W sześciu potyczkach zespół trafiał do siatki zaledwie osiem razy (1,3 gola na mecz). Nie ma wątpliwości co do tego, że Vini wyregulował celownik. W pierwszym sezonie potrzebował 87 prób, by trzy razy trafić do siatki. Daje to bramkę zdobytą raz na 29 prób. W tym sezonie były gracz Flamengo potrzebował jedynie 13 strzałów, by jego łupem padła taka sama zdobycz.

Vinícius w debiutanckim sezonie znajdował drogę do sieci co 434 minuty, w obecnej kampanii są to jak na razie już tylko 104 minuty. Co jednak wyjątkowo ciekawe, jego celność strzałów w tym sezonie prezentuje się... najgorzej spośród wszystkich jego dotychczasowych sezonów w Realu Madryt. Kiedy już jednak udaje mu się trafić w światło prostokąta, efektywność jest maksymalna: cztery celne uderzenia zamienił na trzy bramki.

Tym samym Vini jest w tym momencie najlepszym strzelcem Królewskich. Na ten moment żaden zawodnik nie strzelił więcej niż jednego gola. Pozostałe pięć goli podzielili między sobą Valverde, Ramos, Benzema, Modrić i Samobój. Na sam koniec jeszcze jedno spostrzeżenie. O ile precyzja Viníciusa wzrosła, o tyle gorzej ostatnimi czasy mu się drybluje. Brazylijczyk wchodzi w indywidualny pojedynek z rywalem średnio raz na 15 minut i wygrywa tylko 35% tych starć. W sezonie 2018/19 dryblował częściej (średnio co 12 minut) i miał większe powodzenie (50%).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!