Advertisement
Menu

Real Madryt ponownie liderem Ligi Endesa

W 5. kolejce Ligi Endesa Obradoiro wysoko zawiesiło poprzeczkę Realowi Madryt. Galisyjczycy są rewelacją początku sezonu, ale Królewscy zdołali ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Foto: Real Madryt ponownie liderem Ligi Endesa
Fot. własne

Real Madryt pokonał Obradoiro w zaległym meczu i wrócił na pozycję lidera Ligi Endesa. Królewscy musieli się bardzo napracować, żeby wygrać z Galisyjczykami. Wszystko zdecydowało się dopiero w ostatnich minutach spotkania. Świetne zawody po stronie gości rozegrał Robertson, ale madrytczycy znaleźli ostatecznie sposób na odcięcie go od podań. Po stronie Blancos na największe pochwały zasługują Laprovíttola oraz Tavares, ale trudno też nie docenić pracy, którą wykonywali Deck czy Thompkins.

Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. Real Madryt postawił na grę pod koszem, gdzie punkty zdobywali Tavares i Deck, natomiast Obradoiro częściej rzucało z dystansu. Galisyjczycy regularnie trafiali, a szczególnie pod tym względem wyróżniał się Robertson. To wszystko sprawiało, że żadna drużyna nie była w stanie wypracować sobie przewagi. Pablo Laso miał momentami pretensje do podopiecznych za grę w defensywie, bo Blancos pozwalali rywalom na zbyt dużo. Po 10 minutach nieznacznie prowadzili goście (23:25).

W drugiej kwarcie wiele się nie zmieniło, jeśli chodzi o sam wynik. Obradoiro zmieniło podejście i postawiło na rzuty za dwa punkty, co okazało się skutecznym posunięciem. Dalej świetnie spisywał się Robertson, którego obrona Realu Madryt nie potrafiła zatrzymać. Po stronie gospodarzy takiego lidera brakowało i punkty rozkładały się mniej więcej równo między graczy. Słaba kwarta w wykonaniu Królewskich i w połowie meczu lepsze było Obradoiro (40:44).

Pierwsze minuty po zmianie stron były słabe w wykonaniu Realu Madryt. Obradoiro odskoczyło na 8 punktów. Jednak wtedy na parkiet wszedł Laprovíttola, który odmienił oblicze zespołu. Argentyńczyk trafił 3/3 rzuty za 3 punkty, a do tego obrona pod przywództwem Tavaresa znalazła w końcu sposób na Galisyjczyków. Nareszcie wyglądało to tak, jak powinno. Real Madryt odrobił straty i wyszedł na prowadzenie po 30 minutach (61:54). Wydawało się, że zespół w końcu znalazł właściwą drogę, lecz tak nie było.

Przewaga, którą Real Madryt sobie wypracował, szybko się ulotniła. Obradoiro zanotowało serię 8:0 i wyszło na prowadzenie. Defensywa Królewskich pracowała całkiem nieźle, ale Galisyjczycy byli cierpliwi i znajdowali dobre pozycje do rzutów. Problemem były też popełniane błędy. Mecz był bardzo wyrównany. Różnicę w ataku zaczął robić Deck. Naciskał na Czerapowicza, który przegrywał te pojedynki, łapiąc kolejne faule. W obronie ogromną pracę wykonał Tavares. Jego bloki doprowadziły do tego, że rywale starali się unikać rzutów ze strefy, gdzie znajdował się środkowy Realu Madryt. Królewscy lepiej rozegrali ostatnie minuty spotkania i dzięki temu wrócili na pozycję lidera Ligi Endesa. Teraz czas na Klasyk w Eurolidze.

84 – Real Madryt (23+17+21+23): Campazzo (5), Deck (13), Laprovíttola (19), Thompkins (12), Tavares (14), Alocén (4), Taylor (6), Rudy (2), Llull (7), Garuba (2).

77 – Monbus Obradoiro (25+19+10+23): Czerapowicz (0), Cohen (8), Beliauskas (15), Birutis (9), Pozas (6), Oliver (3), Suárez (3), Robertson (26), García (0), Enoch (3), Muñoz (4).

Statystyki

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!