Advertisement
Menu
/ Leszczu, KRot

Asysty Reguilóna i Jamesa, czerwona kartka Kubo [VIDEO]

W miniony weekend ani jeden z graczy związanych z Realem Madryt nie trafił do siatki. Dobre spotkanie rozegrali Reguilón oraz James, a Kubo otrzymał czerwoną kartkę.

Foto: Asysty Reguilóna i Jamesa, czerwona kartka Kubo [VIDEO]
Fot. Getty Images

Wypożyczeni

Gareth Bale (Tottenham Hotspur)
Doczekał się wreszcie swojego powtórnego debiutu w ekipie Kogutów, ale z pewnością nie zaliczy go do udanych. Pojawił się na boisku w 72. minucie i zaprezentował się raczej słabo. Nie był jakoś znacznie zaangażowany w grę zespołu, zmarnował świetną sytuację sam na sam, gdy mógł zamknąć mecz, a tak chwilę później wyrównującego gola strzelił Lanzini. Wchodził na boisko przy wyniku 3:0, a mecz zakończył się 3:3. Słaby wieczór Walijczyka i całego Tottenhamu.
Ocena WhoScored: 6,0/10

Brahim Díaz (Milan)
Milan w derbowym starciu pokonał Inter 2:1. Brahim oglądał to spotkanie tylko z perspektywy ławki rezerwowych.

Dani Ceballos (Arsenal)
W wyjazdowym meczu z Manchesterem City rozegrał cały mecz, w którym miał sporo pracy przede wszystkim w defensywie. Często ograniczał się do operowania piłką na swojej połowie, skąd próbował dyrygować zespołem. Różnicy nie był jednak w stanie zrobić, choć zanotował dwa kluczowe podania. Arsenal przegrał jednak 0:1 po trafieniu Raheema Sterlinga w pierwszej połowie.
Ocena WhoScored: 6,6/10

Takefusa Kubo (Villarreal CF)
Japończyk pojawił się na boisku w meczu z Valencią w 64. minucie przy stanie 1:1. Chwilę później zwycięskiego gola strzelił Dani Parejo, przy którym udział miał młody zawodnik, i Villarreal wygrał, zostając nowym liderem, ale Kubo nie będzie dobrze wspominał tego meczu. Wyglądał w miarę dobrze, biorąc na siebie grę i szukając piłki, ale po dwóch głupich błędach i nadgorliwości sędziego otrzymał czerwoną kartkę. Przy starciu z Solerem jednak ewidentnie widać, że Japończyk najpierw zagarnia futbolówkę i to raczej Hiszpan popełnił faul, ale czego można spodziewać się po arbitrach z Półwyspu Iberyjskiego. Oby Kubo szybko się otrząsnął i odmienił swój los w Villarrealu, bo na razie wygląda to fatalnie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,0/10

Borja Mayoral (Roma)
Zadebiutował w nowym zespole w zwycięskim 5:2 spotkaniu z Benevento. Zmienił Edina Džeko w 85. minucie, jednak nie miał zbyt wielu okazji do pokazania swoich umiejętności. Tylko trzy razy był przy piłce.

Reinier (Borussia Dortmund)
Borussia skromnie pokonała na wyjeździe Hoffenheim 1:0. Reinier nie miał udziału w tym zwycięstwie, ponieważ cały mecz spędził na ławce.

Jesús Vallejo (Granada)
Mecz z Sevillą rozpoczynał na ławce rezerwowych, ale pojawił się na murawie w końcówce pierwszej połowy, ponieważ kontuzji nabawił się Domingos Duarte. Z jednej strony zadanie miał nieco ułatwione, bo Sevilla grała w dziesiątkę i to Granada miała przewagę w drugiej części spotkania. Trzeba jednak mieć również na uwadze, że z powodu urazu jego występ do ostatniej chwili stał pod znakiem zapytania. Mimo problemów fizycznych zagrał solidnie i otrzymał za to na konferencji prasowej pochwałę od trenera. Granada wygrała 1:0.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,4/10

Sprzedani w letnim oknie transferowym

Miguel Baeza (Celta Vigo)
Celta Vigo przegrała z Atlético Madryt 0:2. Baeza znalazł się w kadrze meczowej, lecz nie pojawił się na murawie.

Jorge de Frutos (Levante UD)
Pomocnik wszedł na boisko na San Mamés w 63. minucie i spisał się słabo. Był kompletnie niewidoczny, wygrał zaledwie jeden pojedynek i kompletnie nie radził sobie z pressingiem Athleticu. Słaby mecz De Frutosa.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 5,9/10

Dani Gómez (Levante UD)
Hiszpan pojawił się na boisku w wyjazdowym meczu z Athletikiem w 74. minucie i w zagrał dość solidnie. Zgrał kilka piłek na ścianę, raz wyszedł do prostopadłego podania i wygrał trzy pojedynki indywidualne, ale to było za mało, by coś zmienić w obrazie tego meczu. Levante przegrało 0:2, ale wychowanek Królewskich dał dość pozytywne odczucia.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10

Achraf Hakimi (Inter Mediolan)
Pierwszym poważniejszym rywalem Achrafa w Interze był Milan w derbach Mediolanu. Marokańczyk rozegrał pełne 90 minut na prawym wahadle i spisał się dość słabo jak zresztą cały Inter. Drugi gol Ibrahimovicia padł po dośrodkowaniu ze strefy, którą powinien kontrolować Hakimi, po raz kolejny udowadniając, że w defensywie spisuje się słabo. W ofensywie natomiast również było mizernie. Wygrał cztery pojedynki, ale brakowało mu konkretów pod bramką rywali i nie był w stanie tego pokryć nawet swoją szybkością. Do tego zarobił żółtą kartkę. Pierwsze derby do zapomnienia dla Achrafa.
Ocena WhoScored: 6,9/10

Sergio Reguilón (Tottenham Hotspur)
Dobry mecz Reguilóna, jeśli wyjmiemy ostatnie 10 minut starcia z West Hamem. Żaden gol dla Młotów nie był bezpośrednią winą Hiszpana, ale jeżeli jego zespół traci w niecały kwadrans trzy bramki, to nie można go zbyt wysoko ocenić. Regui od początku był bardzo aktywny i pewny w defensywie, dobrze się też spisywał w rozegraniu. Jego świetne dośrodkowanie wprost na głowę Kane'a przyniosło Kogutom trzeciego gola. Oby tak dalej, choć może bez tracenia punktów w końcówkach meczów.
Ocena WhoScored: 6,7/10

James Rodríguez (Everton)
W swoich pierwszych derbach Liverpoolu poradził sobie co najmniej dobrze. Zaliczył asystę przy trafieniu na 1:1, kiedy po rzucie rożnym na listę strzelców wpisał się Michael Keane. Był jednym z najaktywniejszych zawodników swojej drużyny. Ostatecznie Everton zremisował 2:2 i w dalszym ciągu jest niepokonany w tym sezonie. Skrót tego meczu możecie obejrzeć tutaj.
Ocena WhoScored: 8,1/10

Óscar Rodríguez (Sevilla)
Całe spotkanie z Granadą przesiedział na ławce rezerwowych. Sevilla przegrała na wyjeździe 0:1.

Javi Sánchez (Real Valladolid)
W wyjazdowej potyczce z Huescą nie zagrał ani minuty. Znalazł się poza kadrą meczową z powodu kontuzji. Jego zespół zremisował 2:2.

Alberto Soro (Granada)
Granada pokonała Sevillę 1:0, ale Alberto w tym meczu był tylko rezerwowym.

Zawodnik tygodnia: James Rodríguez

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!